Forum: Wszystko o porodzie
ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Mam pytanie, czy po terminie porodu starałyście się i dostałyście zwolnienie (np. na tydzień) od lekarza ogólnego? Troszkę żal macierzyńskiego, jak nie urodzę do 30…..
Pozdrawiam serdecznie
Małgosia i Weronika – 30.10.
14 odpowiedzi na pytanie: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Re: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Z tego co dziewczyny pisały to wiele się starało. Ja na pewno pójdę prosić po koleji wszystkich lekarzy tak długo, dopóki jakiś się nie zlituje i mi tego zwolnienia nie wypisze. Nie mam zamiaru korzystać wcześniej z macierzyńskiego. Chcę być jak najdłużej z dzieckiem.
Pozdrawiam
Aneta i Tymek (20.10.2003)
Re: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Wiesz to wszystko zalezy od lekarza.Dziewczyny pisały, że niektorzy nawet 2 tygodnie przed porodem nie chcą dawać zwolnienia, a co dopiero po terminie. Ale ja się zdziwiłam bo ginka dała mi zwolnienie do porodu, a jak zapytałam co dalej jesli nie urodzę powiedziała mi ze dostanę zwolnienie.
Marta i Mateuszek (26.X.2003)
Re: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Pójdz do internisty a on Ci wystawi zwolnienie po terminie porodu. Mnie się udało, bo urodziłam pierwszego dnia po terminie
,
Re: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
czesc Małgosiu!!
Właśnie wróciłam od ogólnego który bez problemu dał mi zwolnionko do 31.10 czyli do 11 dni po terminie. Oczywiście mam nadzieję,że niunia postanowi szybciej wyjść z brzusia. Pozdrawiam
Sylwia + Dominika
Do Sisi27
A ja myślałam, że już urodziłaś, bo ostatnio się nie odzywałaś na forum. Twój termin tuż tuż, czy coś zapowiada zblizający się poród?
Pozdrowienia
Małgosia i Weronika – 30.10.
ZWOLNIENIE od gina!!!!
mój ginekolog wystawia zwolnienia, także i po terminie porodu. Wiem, bo koleżanka urodziła 10 dni po terminie, a chodziłyśmy do tego samego lekarza i normalnie jej wystawił zwolnienie nie robiąc żadnych problemów. Dlaczego to miałby być jakiś problem??? Choć wiele razy słyszałam, tu na forum, że niby nie można mieć zwolnienia od gina po terminie, ale to chyba nie jest tak, że to jest zabronione, raczej zależy od samego lekarza. no bo jeśli jedni wystawiają, a inni nie, to chyba jednak nie jest to zabronione, lecz spowodowane czymś innym…
renatka
Re: Do Sisi27
Oj Małgosiu nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo chciałabym już urodzić. Czekam i czekam a tu nic !!! Mam w prawdzie jakieś bóle w dole brzucha,czasem nawet dość ostre, ale niestety nieregularne. W poniedziałek jest dzień mojego terminu, zamierzam więc iść na izbę żeby mnie przebadali.Zobaczymy !!! Może do tego czasu coś się zacznie. A jest mi już tak strasznie ciężko! Jestem już zmęczona i taka nie wyspana. :((( Pocieszam się,że to już niedługo – mam nadzieję że niunia nie będzie czekać do 1 listopada. ;)))) Buziaki
Sylwia + Dominika
Re: ZWOLNIENIE od gina!!!!
Oj, no to mnie pocieszyłaś. Ja również słyszałam, że ginekolog nie może wystawić zwolnienia po 38tyg., bo “ciąża jest już donoszona i nie ma zagrożenia”. Jeszcze powinni wprowadzić obowiązkowe wywoływanie porodu w 38tyg – a co, chodzą z brzuchem i naciągają państwo na dodatkowe wydatki! 🙁
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Edited by kulki on 2003/10/22 14:05.
Re: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU
Wszystko zalezy tak naprawde od lekarza, mój lekarz jest naprawde ok. i nie robił problemów ze zwolnieniem az do samego porodu. Pozdrawiam serdecznie
ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003
dluuugie zwolnienie po 38 tyg.
ja mam termin na 03.11,obecnie 38 tydz +4 dni i wczoraj byłam na wizycie, bo właśnie mi się skończyło zwolnienie. Dostałam na pełne 4 tyg. – do 19.11 bez żadnych problemów, pomimo terminu na 03.11!!!!!!! Ciążę można nosić do 42 tyg. więc mój lekarz nie widzi żadnego problemu w wystawieniu takiego zwolnienia, aż do ukończenia 42 tyg. Więc jednak można !!! Jeśli któryś z lekarzy nie chce tego zrobić, to chyba ma jakieś osobiste powody lub odmienne zdanie na temat długości trwania ciąży.
renatka
Re: dluuugie zwolnienie po 38 tyg.
Ciekawa jestem, czy takie różne zachowanie lekarzy zależy od tego, czy przyjmują prywatnie czy “państwowo”?
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Re: dluuugie zwolnienie po 38 tyg.
Do mojej chodziłam i prywatnie, i państwowo. Ona chyba po prostu ma takie zasady, że daje zwolnienie do dnia terminu i ani jednego więcej. Będę więc musiała 30 (jak oczywiście wcześniej nie urodzę) iść do internisty z nadzieją, że da mi chociaż tydzień zwolnienia.
Małgosia i Weronika – 30.10.
Re: dluuugie zwolnienie po 38 tyg.
nie mam pojęcia. Ja chodzę prywatnie i niestety płacę, ale nie jest tak najgorzej, bo moja wizyta kosztuje 50 zł, co prawda bez usg. Ale słyszałam, że są tacy którzy biorą 70-80 zł za wizytę i też nie ma w tym usg. Nie mam zaufania do “państwowej” opieki medycznej, jeśli chodzi o ginekologa. Ale np. do stomatologa chodzę na kasę chorych i jestem zadowolona.
renatka
Re: dluuugie zwolnienie po 38 tyg.
He he, a ja dokładnie odwrotnie 🙂 Ząbki leczę prywatnie, a do ginekologa państwowego.
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Znasz odpowiedź na pytanie: ZWOLNIENIE LEKARSKIE PO TERMINIE PORODU