życie jest niesprawiedliwe

przed chwilą rozmawialam z tatą. Wczoraj byl na pogrzebie d. dobrego kolegi. Ok. 40 lat. Od lat pracował w Irlandii. Niedawno skończyl budowę pięknego domu. Przyjechal na dlugi weekend do domu. 3-go maja byli z rodzinką w Kazimierzu nad wisłą. Szedł, przewrócil się, reanimacja nic nie dala. Zostawił żonę, syna w podstawówce i 2 letnią córkę.
Jestem w szoku. Znam tą rodzinę i nie umiem sobie tego wyobrazić.
Pogrzeb był piękny, ludzi mnóstwo. Był póxnym wieczorem bo godzinę dopasowali do samolotu z Irlandii bo wiele osób przylecialo pozegnać kolegę.
Życie jest b. kruche 🙁

Ania i Dzieciaki

14 odpowiedzi na pytanie: życie jest niesprawiedliwe

  1. Re: życie jest niesprawiedliwe

    dlatego cieszmy sie zyciem poki jest….zawsze tylko zastanawiam sie dlaczego odchodza dobrzy ludzie a jak patrze na meneli to “istnieja” ( bo zyciem tego nie nazwe ) dlugo dlugo hen hen.
    to musi miec jakis sens choc nie koniecznie wiem jaki
    pozdrawiam

    • Re: życie jest niesprawiedliwe

      Nie znamy dnia ani godziny… Niestety śmierć zawsze “przychodzi” nie w porę

      Kinia

      • Re: życie jest niesprawiedliwe

        :((( przykro mi Aniu…………….

        W.

        • Re: życie jest niesprawiedliwe

          nie mogę się pozbierać 🙁
          stawiam się na miejsu zony Śp. Grześka i czuję potworną pustkę.
          Życie zmusza nas do stylu zycia jaki nam nie odpowiada. Praca ponad sily, zostawienie rodziny i wyjazdy na wiele lat za granicę. To nie tak powinno być,
          Ja rozumiem ze Bóg ma inny scenariusz i czasem zabiera kogoś przedwczesnie ale my ludzie powinniśmy mieć możliwość by ten czas który jestesmy na ziemi nie zaharowywac się lecz spędzać maksymalnie z rodziną.
          Żle mi okrutnie, bo wiem jak malo czasu i uwagi poświęcam rodzinie. Nie chcę tego a muszę.
          Wiele osób chora sytuacja zmusza to takiego stylu i co?? tak malo sie widzieli, przyjechał odpocząć z rodziną, byli na rodzinnym wyjeżdzie i co?? Nie powinno się to tak skończyć.

          Ania i Dzieciaki

          • Re: życie jest niesprawiedliwe

            Mam dzisiaj zły dzień…
            jak to przeczytałam, poryczałam się 🙁
            do dupy to życie 🙁 wyjechał żeby rodzina lepiej żyła, bo w tym durnym kraju nie jednej tak ciężko wiązać koniec z końcem
            często przymusowe zapieprzanie ponad siły w innym kraju 🙁
            i w dodatku to wszystko na nic 🙁
            niestety wiele się dostrzega gdy jest już za późno
            przykro mi 🙁

            Ania i

            • Re: życie jest niesprawiedliwe

              wiem, że to co napiszę nie ukoi bólu i pustki po zmarłym, ale po śmierci mamy nauczyłam się patrzeć na takie sprawy inaczej…. jeśli ktoś musi odejść to dobrze jeśli może to być śmierć bez bólu….dobrze jesli odchodzi w miłości i przy bliskich osobach…. śmierć na obczyźnie, nie móc zobaczyć “na koniec” najbliższych sercu osób to straszne…. on odszedł ” w domu” mógł zobaczyć żonę i dzieci… i choć nikt tej śmierci nie przeczuwał i trudno s ię z tym pogodzić (nie wiem czy to wogóle możliwe – ja dotąd nie potrafię pogodzić się z tym co się stało) to odszedł bez bólu, nie cierpiał…. nie dręcz się kochana takimi myślami… robisz co w Twojej mocy by być z dziećmi, pracujesz by dać im spokojne życie, nie unikasz odpowiedzialności za rodzinę…. dzieci czują że je kochasz… i to jest najważniejsze…. na śmierć nie można się przygotować i każda śmierć (nawet upragniona) to ból i pustka wokół…. w sercu jednak kochana i bliska osoba pozostaje do końca…. nie daj się smutkom………

              W.

              • Re: życie jest niesprawiedliwe

                weroniko…..dziękuję
                popłakałam się, pięknie i prawdziwie to napisalas
                takie podejście pomaga

                Ania i Dzieciaki

                • Re: życie jest niesprawiedliwe

                  Tak, życie jest kruche…
                  Właśnie dziś dowiedzieliśmy się o samobójstwie jednej pani. Kiedy jej troje dzieci bylo jeszcze malutkich zginął tragicznie jej mąż, sama borykała się z wychowaniem, niedostatkiem. Dla dzieci była bardzo pobłażliwa, niestety nie doceniły tego, były dla niej bardzo niedobre…w pracy znajdowała pocieszenie, ale ostatnio się nią rozczarowala…

                  Utopiła się dziś w stawie 5 min drogi od domu…
                  W domu zostały jej dzieci ( 15,22 i 18 lat) i jej stareńka matka…

                  • Re: życie jest niesprawiedliwe

                    Wiem o czym mówisz. Tata mój tylko co dostał nowe mieszkanie pożył w nim 2 lata.W wieku 34 lat dostał zawał po 2 mies następny i odszedł na drugi świat. Powinniśmy wierzyc w długie zycie i mieć dobrą nadzieje,ale niestety czasami jest to od nas niezalezne.Jednakże w dużej mierze zależy od nas samych jak podchodzimy do zdrowia.Wiele zależy też od jakości zycia,jak żyjemy,w jakim tępie,jak sie odżywiamy,czy kotrolujemy sie u lekarza. Mój tata żył w ciągłym stresie,żle się odżywiał pił i palił,więc dużo nie trzeba,żeby sobie zaszkodzić. Pęd za pieniędzmi,stres i w tym wszystkim zaniedbywanie swojego zdrowia niestety nie wróży nic dobrego.

                    Mysia i Tusia

                    • Re: życie jest niesprawiedliwe

                      W marcu -zmarla zona mojego brata ciotecznego – nagle, bedac na nartach we Wloszech. Bardzo przezywamy ta smierc, stalo sie to tak nagle- siedziala przy stole i jadla obiad… Jej coreczka jest w wieku mojej Polci… byli u nas na wakacjach. Do pogrzebu nie docieralo do mnie ze jej juz nie ma.. do dzis nie moge sie z tym pogodzic.

                      Takze rozumiem Aniu o czym piszesz……..
                      Ale tak sobie mysle…. to czy bedziemy teraz z naszymi dziecmi 24 h czy tez 1 h to i tak nie powetuje im straty a nam nie nadrobi czasu.

                      Jeremi04.03.2003 i Pola22.10.2004

                      • Re: życie jest niesprawiedliwe

                        Przykro mi.
                        Też wiele razy się przekonałam jak kruche jest życie.
                        W bardzo podobny sposób miesiąc temu umarła koleżanka mojej mamy.

                        • Re: życie jest niesprawiedliwe

                          to smutne,tyle lat sie dorabiać,a potem to wszystko zostawić,to przykre:((((Człowiek niestety nie zna dnia ani godziny:(

                          • Re: życie jest niesprawiedliwe

                            Ąniu ściskam cię mocno.

                            • Re: życie jest niesprawiedliwe

                              cos strasznego:-(

                              ania (Paula1994, Wercia2001, Patryk30kwietnia2005)

                              Znasz odpowiedź na pytanie: życie jest niesprawiedliwe

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general