Zymafluor – podawać czy nie?
Lekarka nam zaleciła, bo Wiktoria zasypia przy butli z kaszą, wiec wymycie ząbków przed snem jest niemożliwe – jak na razie:)
Myjemy ząbki przy wieczornej toalecie gazikiem i przegotowaną wodą, ale co po tym jak przed snem musi być kaszka.
A może jakąś pastę dla roczniaka, ale czy spełni swoje zadanie jeśli i tak wieczorem jest butla?
Czekam na opinie czy ktoś stosuje i jak radzicie sobie z higieną ząbków przy zasypianiu przy butli.
Pozdrawiam
23 odpowiedzi na pytanie: Zymafluor- stosujecie?
Re: Zymafluor- stosujecie?
nie stosujemy, nasza ciocia dentystka nie zaleca, uważa, że o wiele lepiej i zdrowiej jest ząbki np lakierować, fluor doustnie może doprowadzić do osteoporozy dzieci, poza tym z obserwacji cioci dentystki: dzieciom, które dostwały fluor doustnie potem stałe ząbki często rosną z juz z białymi palmami, no ale my nie mieliśmy problemu butelki, kaszka na noc zawsze była łyżeczką, pasty nie stosowalismy dokoki dziecko nie nauczyło się wypluwać, a ząbki mozna gazikiem przemyć na śpiocha ;))
Re: Zymafluor- stosujecie?
My nie stosujemy
Zębale myjemy albo sama wodą (Mati nie potrafi wypluwać) albo z odrobinką pasty bez fluoru
Stomatolog zapewniałmnie, że sama fluorowana woda wystarczy
Ania i
Re: Zymafluor- stosujecie?
Jak dobrze, że się zapytałam 🙂
Chyba trzeba będzie spróbowac myć na śpiocha. Tylko Wiktorię uśpić to jest sztuka, a pewnie rozbudzi sie przy myciu – ma czujny sen.
Re: Zymafluor- stosujecie?
Wiktoria też nie umie wypluwać:)
A jaką pastę stosujecie? I jaka to jest fluorowana woda – z kranu?
Pozdrawiam
Re: Zymafluor- stosujecie?
Wiesz co nazwy pasty nie podam bo zwyczajnie nie pamiętam, musze sprawdzić w domciu ale wyszukaliśmy bezfluorową w drogerii (ostatnio koleżanka z kwietniówek 2004 przesłała nowinę, że takie maluszki powinny myć zębale właśnie pastą z fluorem- ja sie więc pogubiłam)
A wodę fluorowana mamy właśnie w kranie, stomatolog zapewniał mnie, że w mieście w którym mieszkamy (teraz to już mieszkaliśmy) woda jest fluorowana w wystarczającym stopniu i mycie sama wodą lub rumiankiem wystarczy
U nas pasta jest tylko po to bo Mati chętniej wtedy myje ząbki
Pozdrawiam
Ania i
Re: Zymafluor- stosujecie?
Używaliśmy pasty bez fluoru i normalnej szczoteczki (jak było mało ząbków to krótko takiej silikonowej nakładki na palec), ale zapomniałam nazwy pasty!!! Pamiętam, że kupowałam w aptece i miała w składzie żel krzemowy jako środek czyszczący.
Teraz używamy odrobiny pasty z fluorem dla dzieci (Elmex, Ziajka), Michał nie wypluwa.
Zymafluoru nie dostawał nigdy.
Michałek 14.08.2003
Re: Zymafluor- stosujecie?
My Zymafluor stosujemy już od bardzo dawna (dokładnie nie paiętam od kiedy – musiałabym zajrzeć do swoich notatek). Nam Zymafluor został polecony przez naszego kuzyna dentystę. Stwierdził on, że jest to bardzo dobry pomysł i sam stosowal go u swoich dzieci.
Nasz Michał nadal w nocy ma jedno karmienie więc i tak wieczorne mycie zębów pastą nie do końca spełnia swoje zadanie. A tak, podając Zymafluor, jestem spokojniejsza.
Michaś 09.05.04
Re: Zymafluor- stosujecie?
My tez nigdy nie stosowalismy – odradzila i dentystka i pediatra i moja mama (okulista). Przedawkowanie jodu jest delikatnie mowiec przykre (osteoporoza to nie jest najgorsze powiklanie). W Polsce nie podaje sie codziennie zawartosci jodu w kranowie, wiec ciezko jest ustalic bezpieczną dawke jodu.
Kolo roku przeorganizowalismy Emilce wieczor tak, by kapiel i mycie zebow bylo po kolacji. Jesli sie nie da badz nie chcecie tego zmieniac to podpisuje sie pod radą Agi a oprocz tego nie zawadzi myc zeby maluchowi w kapieli (mimo tej pozniejszej butli) – zeby wiedzial co i jak.
W tej chwili myjemy Elmexem (w ilosci symbolicznej – dla oswojenia z mietowym smakiem), Emilka uczy sie wlasnie wypluwac. Do niedawna uzywalismy pasty Chicco – tez symbolicznie.
Ula – mama Emilki (2 i 3/12)
Re: Zymafluor- stosujecie?
no dokładnie tak zrobilismy, zorgnizowalismy kolacjowanie i mycie tak, żeby mozna było na koniec umyc zeby 🙂
a symbolicznie stosowaliśmy nenedent dla dzieci ;), teraz już pieknie lucze buzie wodą, więc z czystym sumieniem na szczoteczke nakładam elmex 🙂
Re: Zymafluor- stosujecie?
To Zymafluor zawiera jod? Ja myślałam, że fluor. Hm, czytam skład i nie widzę jodu.
Re: Zymafluor- stosujecie?
Usianka pewnie wcześniej odpisywała w wątku o tarczycy i się jej pomyliło 😉
Re: Zymafluor- stosujecie?
Nie podawaliśmy nigdy. Fluor łatwo przedawkować, a to niebezpieczny pierwiastek. W naszym znieczyszczonym środowisku jest go wystarczająco dużo. Bezpieczniej jest stosować fluorowaną pastę, wówczas fluor trafia bezpośrednio na ząbki. Roczne dziecko powinno już myć ząbki pastą z fluorem o zawartości jonów fluorkowych 250ppm. Jeśli nałożysz na szczoteczkę odrobinę (ziarnko grochu) to nawet jeśli wszystko połknie – do organizmu dostanie się znikoma ilość fluoru (dlatego tylko 250 ppm).
My już dorośliśmy do pasty 500ppm (codziennie), a dwa/trzy razy w tygodniu 1000ppm na noc. Ale Konrad już pięknie wypluwa i płucze usta wodą.
Re: Zymafluor- stosujecie?
Szymek stosowal Jula nie.
U nas dentysta zalecil kiedy w mleczakach zaczely sie robic male dziurki. Nie wiem czy to zasluga Zymafluoru ale proces sie zatrzymal i dzis wszystko jest ok.
Aga, Jula, Szymek
Re: Zymafluor- stosujecie?
Tak stosujemy od ok 4 miesięcy. I bedziemy stosowac tak długo, az Natalka będzie mogła myć zeby pastą z fluorem- musi umiec ja wypluwać. Na zazie ponieważ nie wypluwa stosujemy pastę dla maluszków którą spokojnie mozna łykać.
Więc zymafluor będzie my stosowac jeszcze ok pół roku.
Edysia&Natalka 18 m-cy
Re: Zymafluor- stosujecie?
My nie stosowaliśmy- odradzała pediatra, teraz też usłyszeliśmy to samo od stomatologa.
I niestety, potwierdziły się nasze obawy, co do początków próchnicy :(( Myliśmy Kubie zęby po wieczornym karmieniu, ale on długo budził się na nocne ssanie i niestety bardzo długo brał żelazo- Ferrum lek co prawda, ale jednak.
Bardzo mi przykro, że nie udało się nam uchronić go przed tym :((((
Teraz dwójki będą lakierowane, a czwórki lapisowane.
pozdrawiamy
Dorota i Kuba (31.03.04)
Edited by Kodo on 2006/03/03 20:28.
Re: Zymafluor- stosujecie?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Czytam, że jednak zdania są podzielone. Sama nie wiedziałam,że mogą byc aż takie skutki uboczne. Z drugiej strony ja mam tendencję do próchnicy – zęby połatane z każdej strony. Oby Wiktoria nie odziedziczyła tego po mnie. Chyba skonsultuje to z moim dentystą, mam do niego spore zaufanie (i zna moje zęby)
Re: Zymafluor- stosujecie?
Wiktor dostaje odkąd skończył 4.5 meisiąca, Marcel od kilku tygodni. Niezależnie od tego myjemy ząbki pastą bez fluoru (Wiktorkowi) i staramy się nie karmić po myciu zębów (ew. cyc w nocy dla Marcelka). Pierwsze słyszę, żeby to miało zastępować mycie zębów, myślałam, że to ma być dodatek do tego. Nam zaleciło to dwóch pediatrów i dentysta, ale widzę, że opinie są podzielone… sama nie wiem, co o tym myśleć.
Kra+Wiktorek(2.3l)+Marcelek(6.5m)
Re: Zymafluor- stosujecie?
temat zymafluoru widzialam walkowany juz nie raz….jedni sa zdecydowanie na tak, inni zecydowanie na nie
ja podaje, codziennie 4 kropleki- zalecila nam i pediatra i prof gastrolog
Marta & & Sierpniatko! (26.08)
Re: Zymafluor- stosujecie?
Ta pasta to NENEDENT BABY i tez jej uzywamy- najpierw mylismy przez silikonowa nakladke a teraz uzywamy 2!! szczoteczek- Jurek myje a ja poprawiam druga. Byla awantura bo sam chcial trzymac i w efekcie zeby byly nieumyte
Ania,Jerzyk i Jaś (04.01.06)
Re: Zymafluor- stosujecie?
My stosowaliśmy, bo pojawił się nam na ząbkach żółty nalot. W analogicznym czasie, córeczka znajomej też miała ten sam problem, ale koleżanka nie była przekonana do Zymafluoru i nie podawała małej. Nam pomógł. Ząbki uratowane
Artur 3 i pół roczku
Znasz odpowiedź na pytanie: Zymafluor- stosujecie?