Czy dajecie go dziecku?
Kiedys dlugo czekalam u dentysty i przeczytalam wszystkie ulotki m. in. o Zymafluorze. Spytalam sie dentystki, czy warto go dawac dziecku, powiedziala, ze tak. Wtedy bylam dopiero w ciazy. Kiedy przyszlam za jakis czas, powiedziala, zeby sie spytac (chyba, juz nie poamietam dokladnie) w Sanepidzie, jakie jest stezenie fluoru w wodzie.
Zapytalam jeszcze pediatry i ta mi powiedziala, zeby nie dawac. Juz calkiem zwatpilam.
Pozdrawiam
Renia
3 odpowiedzi na pytanie: Zymafluor
Re: Zymafluor
moja lekarka powiedziala zeby nie podawac ewie…….. Ale z drugiej strony ja nie bralam w dziecinstwie i mam straszne zeby dbam o nie jak moge a i tak psuja sie co chwile…..chyba wybiore sie z ewcia do dentysty…. Napisze co powiedzial
CZARNA MAMA EWY
Re: Zymafluor
maluchom nie podaje się zymafluoru, wystarczy jak szorują ząbki pastą z dodatkiem fluoru. Sam zymafluor potrzebny jest gdy zaczynają wypadać mleczaki i pojawiaja się zęby stałe.
Waszym maluchom wystarczy, jak zapewnicie wystarczającą dawkę wapna, codzienną higienę jamy ustnej i nie będziecie dawać słodyczy (szczególnie na noc by cukier nie zostawał w buzi i nie pobudzał rozwoju bakerii, dotyczy to też soczków, glukozy, słodkiego mleka itd)
pozdrawiam
diki i chłopaczek (10.01.03)
Re: Zymafluor
Kurcze to ja już niewiem, daję malemu 4 krople dziennie no bo jest za maly żeby myć ząbki pastą, uważam na slodycze, rozmawiałam z trzema lekarzami i każdy radził abym podawała koleżanka też podaje mały ma ząbki jak perełki i tak zastanawiam sie czy tego nie dostaje się w genach?
Znasz odpowiedź na pytanie: Zymafluor