ZZO I MÓJ PORODZIK

NA POCZĄTKU BYŁY NIEREGULARNE I SŁABE SKURCZE. PONIEWAŻ NIE BYŁAM PEWNA CZY TO JUŻ PO DWÓCH DNIACH TAKICH SKURCZY POJECHAŁAM DO SZPITALA SPRAWDZIĆ NA KTG CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE. I JEDNAK ZOSTAWILI MNIE NA PORODÓWCE. KTG TRWAŁO STRASZNIE DŁUGO BO MAŁY CIĄGLE UCIEKAŁ NIE DAWAŁ SIĘ ZŁAPAĆ A PONIEWAŻ ZAPIS NA KTG POWINIEN BYĆ CIĄGŁY LEŻAŁAM I LEŻAŁAM. PO 4 TAKICH GODZINACH PODALI MI KROPLÓWKĘ I DOSTAŁAM JUŻ BARDZIEJ REGULARNYCH SKURCZY ALE BÓL BYŁ PRAKTYCZNIE ŻADEN. GDY ROZWARCIE DOSZŁO DO 6 CM BEZ ŻADNYCH PROBLEMÓW POMYŚLAŁAM ŻE CHYBA ZREZYGNUJĘ Z UMÓWIONEGO ZZO, ALE PRZYSZEGŁ MÓJ LEKARZ PROWADZĄCY I UMÓWIONA PANI ANESTEZJOLOG I DLA ŚWIĘTEGO SPOKOJU DAŁA MI TO ZNIECZULENIE. BYŁA TO NAJLEPSZA DECYZJA MOJEGO ŻYCIA I NIE ŻAŁUJĘ ANI JEDNEJ MINUTY. BÓLU NIE CZUŁAM PRAWIE WCALE. PRZY ROZWARCIU 10 CM ZACZĘŁAM SOBIE PODŚPIEWYWAĆ NA CO MÓJ MĄŻ SIĘ TROCHĘ ZSZOKOWAŁ BO BYŁ BARDZIE PRZEJĘTY SYTUACJĄ NIŻ JA. PÓŹNIEJ PRZEZ KILKA MINUT SKAKAŁAM NA PIŁCE ŻEBY ZESZŁA GŁÓWKA I TEGO TEŻ NIE CZUŁAM. LEKARZ ŚMIAŁ SIĘ ZE MNIE ŻE WYSZŁABY GŁÓWKA I NAWET BYM NIE POCZUŁA. NAJGORZEJ BYŁO Z PARCIEM, NIE MOGŁAM WYPCHNĄĆ MAŁEGO. DOPIEROJAK LEKARZ POWIEDZIAŁ ŻE MUSI UŻYĆ VACUM ZMOBILIZOWAŁAM SIĘ. DWA PARCIA I MALUCH WYSKOCZYŁ. ZE WZRUSZENIA PORYCZAŁAM SIĘ, MÓJ MĄŻ NIE ZDĄŻYŁ NAWET ZROBIĆ ZDJĘCIA BO TO BYŁO TAK SZYBKO. TERAZ WIEM ŻE PRZY KOLEJNYCH PORODACH NA 1000% ZDECYDUJĘ SIĘ NA ZZO. KOMFORT KTÓREGO NIE ZASTĄPI NIC NA ŚWIECIE. JEDYNYM SKUTKIEM UBOCZNYM BYŁO ZDRĘTWIENIE PRAWEJ NOGI NA 1,5 GODZINY PO PORODZIE. W TAKICH WARUNACH MOGŁABYM URODZIĆ JESZCZE CAŁĄ GROMADKĘ. NIKOŚ URODZIŁ NIE MALUTKI (50 CM, 2660KG) ALE JEST ZDROWYM DZIECIAKIEM, NIE PŁACZE A JA NIE MAM ŻADNEJ DEPRESJI ANI ZŁYCH WSPOMNIEŃ. UWAŻAM ŻE TO BYŁ NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU I ZAWSZE BĘDĘ GO PAMIĘTAĆ. ŻYCZĘ KAŻDEJ PRZYSZŁEJ MAMUSI RÓWNIE ŁATWEGO PORODU JAK MÓJ. POZDRAWIAMY.

Lawinia i Nikoś (UR. 25.09.2003)

4 odpowiedzi na pytanie: ZZO I MÓJ PORODZIK

  1. Re: ZZO I MÓJ PORODZIK

    jak cudownie czytać takie opisy porodu
    serdecznie Ci gratuluję
    i witam u mam

    • Re: ZZO I MÓJ PORODZIK

      Gratulacje !!!
      Ach, taki poród to marzenie…..
      Pozdrowienia 🙂

      Małgosia i Weronika – 30.10.

      • Re: ZZO I MÓJ PORODZIK

        Jak to? Po podaniu znieczulenia skakalas na pilce? Mnie jeszcze dlugo po porodzie nie pozwolono ruszac sie z lozka. Musialam samodzielnie zrobic dwa sisiu w lazience, zanim pozwolili mi pobiec do nursery odwiedzic moje malenstwo. W kazdym razie dolaczam sie do stwierdzenia, ze ZZO to rewelacja, mozna by z nim rodzic codziennie.
        Gratuluje latwego porodu.

        • Re: ZZO I MÓJ PORODZIK

          Serdeczne gratulacje!!!
          Życzymy zdrówka dla mamy i syneczka.

          Pozdrowionka.

          Zanka i Maciuś ur.02.07.03

          Znasz odpowiedź na pytanie: ZZO I MÓJ PORODZIK

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general