Jak napisać pozew o alimenty?
Gdy rodzice dziecka się rozstają, nie przestają być za nie odpowiedzialni. Również finansowo. Niestety nie zawsze udaje się w tej kwestii dojść do porozumienia, szczególnie jeśli emocje po rozstaniu wciąż nie opadły. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak napisać pozew o alimenty.
Jaką kwotę powinien zawierać wniosek o alimenty?
Większość z was zanim w ogóle zasiądzie nad wnioskiem o alimenty będzie się zastanawiać, jaką kwotę należy w nim wpisać. Przyjmuje się, że powinna ona być wypadkową wydatków na dziecko zestawionych z możliwościami zarobkowymi rodzica. Dlaczego mówimy o możliwościach, a nie rzeczywistych zarobkach? Dlatego, że nie zawsze jesteśmy w komfortowej sytuacji, w której przedstawiamy pit byłego partnera. Jeśli ojciec lub matka dziecka nie pracują, sąd oceni, jaką kwotę są w stanie zarabiać biorąc pod uwagę doświadczenie zawodowe oraz wykształcenie.
Wniosek o alimenty: wzór
Wzór wniosku o alimenty wymaga wpisania danych osobowych rodziców i dziecka, a także kwoty, która miałaby być comiesięcznie wypłacana. Należy także podać datę, do której pieniądze powinny wpłynąć na konto. Pisząc pozew warto zaznaczyć, że prosimy o wydanie wyroku zaocznego w przypadku niestawienia się pozwanego na rozprawę. Obowiązkowym elementem wniosku jest uzasadnienie. To jednocześnie jego najtrudniejsza część.
Zobacz też: Alimenty natychmiastowe – uproszczona droga do uzyskania świadczenia?
Jak napisać uzasadnienie pozwu o alimenty na dziecko?
Na początku należy wyjaśnić, że powód jest synem/córką pozwanego i przedstawić dowód w postaci odpisu aktu urodzenia. W dalszej części wyjaśniamy, jak do tej pory wyglądały wpłaty pozwanego na utrzymanie dziecka. Powinna się tu znaleźć informacja o ich częstotliwości i wysokości. Kolejnym punktem oświadczenia będzie poinformowanie sądu o zarobkach obojga rodziców oraz o ich doświadczeniu zawodowym i wykształceniu. Jak w każdym punkcie wniosku o alimenty, i tutaj należy przedstawić dowody. Mogą nimi być paski pensji, wyciąg z konta, dyplomy ukończenia uczelni, a nawet CV. Pamiętajmy, że nawet niepracujący rodzic jest oceniany pod kątem możliwości zarobkowych na podstawie swoich umiejętności i dotychczasowego przebiegu kariery zawodowej.
Zamieszczone we wstępie uzasadnienia wniosku i alimenty na dziecko informacje służą uzasadnieniu, że partnera stać na to, by łożyć na dziecko. Teraz należy wykazać, jakie wydatki są związane z wychowaniem syna lub córki. Nie musi to być spis bardzo szczegółowy – wystarczy podział na kategorie obejmujące jedzenie, ubrania, naukę itd. W tym wypadku dowodem mogą być opłacone rachunki, faktury, wyciągi z kont czy paragony. Jeśli były partner nie angażuje się w opiekę nad dzieckiem, można dodatkowo zaznaczyć, że z tego powodu żądamy by w większym stopniu dokładał się do kosztów utrzymania.
Wzór wniosku o alimenty na dziecko zakłada, że powinniśmy zakończyć uzasadnienie jedną z grzecznościowych formuł, jak np. „Powyższe uzasadnia żądanie pozwu o alimenty.”. Pod nią powinien znaleźć się podpis przedstawiciela ustawowego dziecka.
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
W tych muzeach nie będziecie się nudzić. Majówka last minute
Co zrobić żeby trampolina nie elektryzowała?
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Jedynka na koniec roku 2023/2024. Czy z jedną jedynką można przejść do następnej klasy?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
- Rodzice.pl
- Rodzice
- Prawo
- Jak napisać pozew o alimenty?
LEGO matematyka: Ułamki na klockach LEGO
Jednym z punktów na mojej “Ojcowskiej Bucket List” jest zarażenie córki miłością do matematyki. Sporym sukcesem będzie brak jej niechęci do tego przedmiotu. Tak się złożyło, że trafiłem dziś na...
Czytaj dalej →Dzieci na weselu
Zamierzasz wyprawić huczne wesele. Zapraszasz więc gości. Goście weselni to zazwyczaj osoby dorosłe, ale wiele z tych osób ma już swoje dzieci. Prosząc osoby dorosłe na wesele ważne jest by...
Czytaj dalej →Biała kupka u dziecka, czyli jak nie dać się zwariować “doktorowi Google”?
Wybacz, ale jeśli masz jakiekolwiek doświadczenie z niemowlakiem to wiesz, że jego życie przebiega mniej więcej według schematu: kupka, jedzenie, spanie. Ciężko więc uniknąć tematu kupkowego i o nim dziś trochę...
Czytaj dalej →