czy konserwy rybne….

No właśnie…czy konserwy rybne sa bezpieczne dla nas? tak sie nad tym zastanawiam, bo od pewnego czasu mam smaka 🙂 na jakąś rybkę z puszki, niestety podobnie śnią mi sie po nocach sery pleśniowe, oscypki, salami i inne surowizny mięsne…. Ach, co to były za czasy kiedy….
Wiem, że ktoś może mi odpisać, że kiedyś kobiety ( np. nasze mamy) jadły wszystko, piły niepasteryzowane mleko, nie miały pojęcia o toxoplazmie czy listerii i zdrowe dzieci też się rodziły. Nie o taką odpowiedź mi chodzi 🙂 Czy słyszałyście coś o tym, żeby takie konserwy rybne ( np. filety w sosie pomidowym, mniam, mniam ) były na liście produktów zakazanych lub na wszelki wypadek lepiej sie ich wystrzegać?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź ( a w lodóweczce do czasu, dopóki mi nie odpowiecie czekają….2 puszeczki makreli w pomidorach )

katkajot z Natalką

8 odpowiedzi na pytanie: czy konserwy rybne….

  1. Re: czy konserwy rybne….

    JA OD CZASU DO CZASU JEM:)
    NIE MOGĘ SIĘ OPRZEĆ SAŁATCE Z TUŃCZYKA HIHIHIHI
    CO DO RYBEK W SOSIE POMIDOROWYM, TO MĘCZY MNIE PÓŹNIEJ OKROPNIE… DLATEGO ZARAZ PO… PIJĘ HERBATKĘ MIĘTOWĄ:)
    RYBY OGÓLNIE SĄ WSKAZANE, CHOCIAŻ NA PEWNO TE W PUSZKACH ZAWIERAJĄ RÓŻNE KONSERWANTY, WIĘC LEPIEJ WYBRAĆ TE ŚWIEŻE!!!
    ACHA, OSTATNIO NA STUDIACH ZAPYTAŁAM NASZĄ BABECZKĘ OD ZDROWEGO ŻYWIENIA, CZY RZECZYWIŚCIE SERY PLEŚNIOWE NIE SĄ WSKAZANE W CIĄŻY I ONA MI POWIEDZIAŁA, ŻE Z JEJ WIEDZY WYNIKA, ŻE SĄ JAK NAJBARDZIEJ BEZPIECZNE?!
    NO JUŻ SAMA NIE WIEM…
    NIECH KTOŚ NAPISZE, ŻE MOŻNA JE JEŚĆ DO WOLI !!!! BO JA JE UWIELBIAM..
    MOJA GIN MÓWI, ŻE CIĄŻA TO NIE CHOROBA, WIĘC TEŻ NALEŻY NAM SIĘ TROSZKĘ SZALEŃSTWA OD CZASU DO CZASU HIHIHIHI
    POZDRAWIAM
    KINIA I DZIDZIA

    • Re: czy konserwy rybne….

      Dokładnie tak- ciąża to nie choroba!!! To samo mówi mój gin i zaprzyjaźniona pielegniarka. Nie trzeba aż tak uważać,że może za ostre lub nie w 100 % zdrowe. Powinnyśmy jeść to na co mamy ochotę ( zachowując zdrowy rozsądek, rzecz jasna )Myślę,że rybki nie zaszkodzą – sama wcinam sałatkę z tuńczyka, niedawno paprykarz a makrelka w sosie pomidorowym ( mniam,mniam ) czeka w lodóweczce…
      Jedzmy, póki możemy- jak zaczniemy karmić to dopiero się zaczną wyrzeczenia!!!!!

      • Re: czy konserwy rybne….

        Moja pani doktor powiedziała, że mozna jeśc sery plesniowe. podobno nie można, bo w nich sa zawarte jakies bakterie rakotwórcze – ale na zdrowy rozsądek – co w dzisiejszych czasach nie szkodzi???
        w ciąży jem wszystko to, na co mam ochotę ( z wyjątkiem tatara), łącznie z serami pleśniowymi

        • Zadne bakterie rakotworcze tylko sery plesniowe sa z niepasteryzowanego mleka ktorego w ciazy sie NIE JE, ale w tych sprzedawanych w pl serach uzywane jest pasteryzowane dlatego pewno dr dala zgode ale czytaj sklady….. nie zadne substancje rakotwórcze 😅

      • a co do pleśniaków….

        …to byłabym bardziej sceptyczna… No bo te z mleka niepasteryzowanego teoretycznie mogą zawierać listerie. W przypadku wiekszości produktów polskich ( mówie tu o serach pleśniowych) napisane jest, że są produkowane z mleka pasteryzowanego, ale jak rozmawiałam na ten temat z zaprzyjaźnionym lek. pediatrą, to powiedział mi żeby w ciąży lepiej serki pleśniowe sobie darować…bo róznie to bywa z zachowaniem odpowiednich waruknów w czasie produkcji takiego serka. Tu niestety muszę sie z nim zgodzić, bo na studiach też miałam przedmiot pt” higiena i przetwórstwo środków spożywczych” i m.inn tam poznawaliśmy procesy technologiczne produkcji np. parówek, kiełbasy toruńskiej… Ale tez jogurtów, serków itp. a potem “zwiedzaliśmy” takie zakłady produkcyjne ( a potem były tam 2 tyg. staże) i przyznam się szczerze, że przez jakiś czas po zajęciach nie jadłam poszczególnych produktów… I stąd to moje przewrażliwienie.
        Ale na szcęście to mija.
        Jako ciekawostkę podam, że na ćwiczeniach np. robiliśmy tzw. oceny ogranoleptyczne i mikrobiologiczne wybranych produktów ( np. mleko, kontretna kiełbasa, śledzie i inne) i porównywaliśmy to z tzw. normami ( tzn. czy dany produkt spełnia wymogi dla niego określone). Najciekawszą byłą dla mnie ocena mikrobiologiczna – czyli robiliśmy posiewy z takiego, np. śledzika i na nastepnych ćwiczeniach liczyliśmy kolonie bakterii i….grzybów… No i prawie zawsze było tego dużo za dużo !!!!
        Teraz już jako anegdotę przytaczam ( autentyczne !) pytanie z naszego kolokwium z tegoż właśnie przedmiotu ” czy dałaby pani swojemu dziecku parówki i dlaczego nie?” Fajne prawda???!!!!!!!. Na szczęście to było parę lat temu i teraz ( po obowiazkowej przerwie ) zajadam się parówkami ponownie No bo w końcu, co by nam zostało z tego życia, gdybyśmy ciągle z czegoś rezygnowali…?
        katkajot z Natalką

        • Re: a co do pleśniaków….

          HIHIHIHI
          MASZ RACJĘ:)
          JA NA RAZIE SERKI SOBIE DAROWAŁAM, ALE TĘSKNIE ZA NIMI BAAARDZO…
          ZA TO CO DO PARÓWEK, TO JA ICH NIE JEM:) ALE MÓJ MISIEK, WCINA JE CO JAKIŚ CZAS, NA CO PATRZE BEZ ŻALU HIHIHIHI

          ACHA!!!
          SMACZNEGO CO DO RYBEK:) KATKAJOT!
          KINIA I DZIDZIA

          • Re: czy konserwy rybne….

            Nie bakterie rakotówórcze, ale jesli już to baterie które nazywają się Listeria monocytogenes. Szanse, że się na akurat na nia trafi są mimimalne, ale gdyby….to wywołują one poronienia :-((( (Bakterie takie wytrzymują niskie temp. – takie, które panują w lodówce, a także mogą pojawiać się w hermerycznych=próżniowych opakowaniach, jeśli trafia tam jako zanieczyszczenie).
            Ja nie ryzykuję ( choć znam i kobiety które w ciąży jadły wszysto, łacznie z tatarem! Jedna taka trafiła na patologią ciąży, ale na szczęcie “tylko z zatruciem pokarmowym” po takim właśnie tatarze… Bez komentarza).
            Pozdrawiam
            katkajot z Natalką

            • Re: czy konserwy rybne….

              Dziewczyny ja jem tylko kanapki z pasztetem. I to nie takim świeżutkim na wage, tylko taki z puszki mi “wchodzi”. A na deser mrożone truskawki. Ale pamiętam że pierwszym razem tez tak miałam. Ja i moja córka póki co mamy się dobrze….

              Pozdrowionka dla wszystkich,
              Duśka, Dominiczka i???

              • Re: czy konserwy rybne….

                Ja jem wszystko tzn.wszystko co lubie w tym takze sery plesniowe a ze mieszkam we Francji wiec mam ich pod dostatkiem, tunczyka,dojrzewajace wedlinki i rybki z puszki…mniam.
                Pozdrawiam Marta i Matylda (06.03)

                Marta

                Znasz odpowiedź na pytanie: czy konserwy rybne….

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general