Co może piszczeć na bramkach w sklepie?

Od dwóch tygodni “piszczę” na bramkach w sklepie.
Wszystko sprawdziłam dwa razy. Nic nie mam! Ani w wózku, ani w ubraniach. Na co reagują bramki w sklepach? Co jeszcze może piszczeć? Jak te urządzenia działają?
Nie jest to fajne.

32 odpowiedzi na pytanie: Co może piszczeć na bramkach w sklepie?

  1. Też tak kiedyś miałam. Piszczałam dopóki ochroniarz, który mnie znał, zaproponował, że sprawdzi mi w torebce wszystko tym swoim czujnikiem i powie co piszczy. Wyjęłam wszystko z torebki, a dalej piszczało. Okazało się, że jakieś zabezpieczenie mam wszyte pod podszewką w torebce. Zmieniłam torebkę i przestałam piszczeć.

    • Ja piszczę na okrągło, bo ktoś zapomni wyjąć mi zabezpieczenie.
      Kiedyś miałam na metce, na bluzce, plastikowa płytka, tak mała delikatna i ona piszczała.
      Byłam na kilku zapleczach;)

      • Sprawdź dokładnie nowe rzeczy. Często mają przyklejone “piszczałki” na metkach.
        Syn miał w kurtce nawet jedną fabrycznie wszytą obok metek. Z wielkimi nożyczkami na obrazku. Odcięłam po pierwszej bramce.

        • Ostatnio “modne” chipy na stałe do ubrań wszywane- taki biały, materiałowy kwadracik z nożyczkami – jak nie obetniesz piszczysz

          • Ja zaczalem pikac po operacji reki.Lekaz powiedzial ze nic mi nie wszczepiono.Jestem facetem wiec niemam torebki ani ( w miare nowych ubran).Jest jak zwykle oprucz pikania… Mam nadzieje ze nie bede pikal na lotnisku!!!.

        • Książki z biblioteki.

          • Zamieszczone przez rudasek2
            Co jeszcze może piszczeć?

            Karty wstępu (do CNK notorycznie piszczą).

            • buty, kosmetyki, ubrania,

              • Ja piszczałam w Tesco. Od razu zrobiłam się czerwona, bo co jak co, ale niczego nie ukradłam. Ludzie się gapią, a ja piszczę i jeszcze ochrona się zebrała.
                Pani mnie zabrała do pokoju i okazało się, że właśnie pod pachą przykleił mi się taki maleńki pasek z ubrań. Pani mnie przejechała jakimś urządzeniem i znalazła.

                • Zamieszczone przez ania_st
                  Ostatnio “modne” chipy na stałe do ubrań wszywane- taki biały, materiałowy kwadracik z nożyczkami – jak nie obetniesz piszczysz

                  Te “modne” to nie jest żaden wynalazek, tylko zabezpieczenia dla firm. Jeżeli masz coś co było drogie, to to sprawdź. Prawdopodobnie jest chip wszyty na stałe. Nie wiem czy można usunąć. W ubraniach wystarczy w danym miejscu obciąć, a w torebkach byś musiała zlokalizować, lekko odpruć i zobaczyć, jak jest wszyty. Obciąć i zaszyć.

                  Warto popatrzeć co się ma na sobie, bo czasem na ubraniach lub torbach, coś co nam się może wydawać wzorkiem, okazuję się być chipem.

                  • Czy Ciebie, za przeproszeniem, posrało? Pruć torebkę, zszywać torebkę? Jednym słowem psuć towar, za który się zapłaciło?

                • Zamieszczone przez kukułka79
                  zabezpieczenia dla firm

                  Dla jakich firm?
                  To nie jest zwyczajne zabezpieczenie przed kradzieżą?
                  Nie trzeba drogich ubrań, by się z tym spotkać, ale tak jak Marchew napisała – zwykle nożyce są zaznaczone w tym miejscu. Torebki wieki nie kupowałam, więc nie wiem.

                  • wix piszczała lewym butem

                    • Zamieszczone przez ania_st
                      Dla jakich firm?

                      Dla firmy, która produkuje towar?
                      Powiem tak: spotkałam się z sytuacją, że pewna firma odzieżowa złożyła zamówienie na dużej wartości cenowej 20 sztuk bluzek. Bluzki były piękne i nie z byle jakiego materiału, tylko pokryte jakimś % złota i platyny (do teledysku). I tak firma, która zlecała stacjonarnie znajduję się np: we Francji. Te bluzki zostały wykonane, zabezpieczone przed podróżną i pojechały. Fakt, dotarły do klienta (dana firma) z tym, że nie 20 sztuk tylko 19. I jak myślisz? Co się stało z jedną sztuką? Ktoś ukradł. Powstało pytanie – kto? Okazało się, że kurier który jechał z dziewczyną. A dziewczyna była ciekawa i tak się spodobała, że sobie pożyczyła bluzkę. Po tym zdarzeniu kurier stracił pracę i są już zabezpieczenia takiego typu jak mikrochipy.
                      Dlatego Firmy większej korporacji (już nazw nie będę wymienić), czasem mają te mikrochipy. Dlatego w niektórych rzeczach po zakupie przez konsumentów są takie mikrochipy z nożyczkami. Klient je ma obciąć przed tymi bramkami. Czasem są naklejone i nawet ich człowiek nie zauważy. Obejrzyj dokładnie tą rzecz, którą nosisz na co dzień (w tym wypadku torebkę) i jej zawartość. Jak zauważysz coś takiego, jak fajny szlaczek srebrny, to zobacz czy da radę go odkleić. Takie są “modne” mikroczipy.

                      • Zabezpieczenie może być w podeszwie buta. Mieliśmy takiego klienta. Na wejściu mówił, że piszczy i robił nam prezentację butem.

                        • Ostatnio piszczał mi błyszczyk. Miał pasek magnetyczny pod naklejką producenta.

                          A i notorycznie nie obcinam “metek z nożyczkami”.

                          • Mi piszczała zwykła, bezbarwna pomadka do ust Nivea.

                            Też mnie przetrzepali w pokoju bez okien.

                            • Mi piszczał nowy telefon.
                              Po paru razach w sklepie w końcu ktoś mądry pomyślał, żeby sprawdzić baterię w telefonie. Odkleili białą naklejkę i nie piszczy.

                              • Wszystko może piszczeć.
                                Czasem naklejane są nawet na opakowania gum do żucia.

                                • Nie uśmiechałoby mi się odcinanie metek. Drapią mnie wtedy.

                                  • Piszczę tylko w jednym sklepie. Do teraz nie wiem, czemu. Z racji tego, że robię tam zakupy bardzo często, to już mnie znają.

                                    Nie pomogłam, ale może dodałam głos do dyskusji o tym, że piszczenie w sklepach jest aktualnie przykrą codziennością wielu ludzi.

                                    • Śniło mi się dziś, że ktoś przy mnie piszczał. Chyba siostra.
                                      Ja pośpieszyłam z radą, żeby metki z nożyczkami poszukać i odciąć, bo koleżanki z forum rodzice.pl tak pisały.

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Co może piszczeć na bramkach w sklepie?

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general