Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać, albo wda się jakieś zakażenie. Były prośby, groźby, rozmowy a nawet straszenie. Wszystkie próby zwalczenia tego nałogu przyniosły skutek na dzień lub dwa.
Paznokcie zaczynają wyglądać fatalnie, gdy zwracamy jej uwagę krzyczy na nas mówi że nas nie lubi i że lubi skubać. Skubanie nie jest efektem nudy, bo nawet gdy ma zajęcie np. rysuje to jedną rączką trzyma kredkę a drugą paluszkiem skubie paznokcie (do takiej perfekcji doszła :(. Doszło już do tego że skubie w ukryciu.
Położyłam na widocznym miejscu plaster, którego panicznie się boi i zagroziłam że jak jeszcze raz przyłapię to pozaklejam paluszki plastrem. Plaster tajemniczo się ulotnił.
20 odpowiedzi na pytanie: Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Re: Skubanie paznokci 🙁
Moj synek tez skubal i obgryzal paznokcie. Nic nie pomagalo.
Byl to okres kiedy zaczal chodzic do przedszkola. Bardzo to przezywal. po pewnym czasie samo przeszlo.Juz go nie interesuja paluszki.
Mysle ze byl to wyraz stresu.
Ale z tymi plasterkami to dobry pomysl.
Kiedy Igorek zrobil sobie ranke zaklejalam ja. Czasami mial kilka paluszków zaklejonych.
Ale on sam tego chcial. Lubi plasterki.
Wiem tylko ze straszenie nie pomoglo.
Ogladalismy film o bakteriach i wirusach ( bal sie tych potworków).A potem powiedzialam mu ze przez te ranki wchodza mu bakterie do rczki. Pomagalo na pewien czas.potem musialam przypominac o bakteriach.
Powodzenia
Pozdrawiam
Amik, Igorek( 5 lat) i Braciszek (7.04.2005)
może zrobić się zastrzal bo tak jest jeśli za bardzo się nadgryzie i wyrwie przypadkiem zaciągnie skórkę i zastrzał gotowy a w tedy niestety tylko lekarz i płukanie i bandazowanie spróbujcie wytłumaczyc dziecku że przez obgryzanie można nawet wylądować w szpitalu jak się zrobi zastrzał ja już to przerabiałam a w tedy już nie jest tak fajnie jak ropieje Ci palec dla dziecka zwłaszcza plasterki nie mają być odbierane jako kara dzieci mają wiedzieć że służyć mają do pomocy a nie do kar trzeba wytłumaczyć że obgryzając może zrobić sobie taką krzywdę że do lekarza czy szpitala nawet będzie musiał jechać i prędzej czy później tak jest albo wymagana konsultacja albo wyrwie na tyle że jest zmuszony mieć ten plaster to nie są żarty zastrzały są niebezpieczne a jak się nie goi dobrze to rozejdzie się na cały palec co gorsza na całą rękę i w tedy to sie packa dopiero i nie chodzi o to że by wystraszyc dziecko ale uświadomić że mogą być tego naprawdę skutki uboczne
Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że to przejaw doznawania przez dziecko stresu. Proponowałabym rozważyć sytuację w szerszym zakresie, nie tylko jako niepożądany nawyk. Proponuję dołączyć do grupy “Rodzice Razem” na facebooku i tam poruszyć temat. [Zobacz stronę]
Re: Skubanie paznokci 🙁
Ja mam z Iza tak samo – nie jest to może jeszcze problem ale tez obrywa sobie skórki a nawet czasem próbuje gryźc paznokcie… Tylko ze ja chyba wiem skąd sie to u niej wzięlo… Ja sama tak robie:( Teraz staram sie nie pokazywać jej takich wzorców więc moze zapomni
Monika i Iza 22 miesiące
Re: Skubanie paznokci 🙁
Nie wiem czy u Ciebie poskutkuje, u mnie podzialalo haslo:
1. Zakleje tasma klejaca – raz sprobowalam to zrobic, byl okropny krzyk i chyba zostala jej drzazga w psychice
2. Byl to okres Swiat Bozego Narodzenia. Mial niebawem przyjsc Mikolaj i nastraszylam ja ze nie zechce sie przywitac z takimi brzydkimi lapkami, do tego je jeszcze lizala i nie pachnialy fiolkami…
To zadzialalo.
Re: Skubanie paznokci 🙁
Aaa i jeszcze gdy wyskubala sobie ranke ta zaczela krwawic i szczypac i to tez pomoglo. Haslo “zadzior” od tej pory kojarzy jej sie z krwia i bolacym paluszkiem i nie skubie.
Re: Skubanie paznokci 🙁
u nas dokładnie to samo !!!
skubie – robi zadziorki az do krwi – czasem bardziej i czesciej – czasem mniej…..
juz mi czasem brak słów….
ILONA I KUBEK w lutym 3 lata
Re: Skubanie paznokci 🙁
właśnie gdzieś w gazecie przeczytałam że takie skubanie moze być objawem stresu, ale kurcze w jej życiu nic się nie zmieniło, żadnych nowych sytuacji. Każdego dnia te same rytuały. Chyba że w jej główce rodzą się jakieś małe 3-letnie problemy i stresy z którymi nie moze sobie poradzić :((
A po jej zachowaniu wiem że emocjonalnie jest trochę na minusie :((, nieraz najdrobniejsze sytuacje potrafią doprowadzić ją do furii i histerii :((
Re: Skubanie paznokci 🙁
chyba muszę czekać na tego zadziora, aby zobaczyła i poczuła iż takim skubaniem może sobie zrobić krzywdę, bo na razie zna to z moich opowiadać i przestróg :((.
Plasterkiem gdy straszę zaczyna tak płakać że nie mogę jej uspokoić, co nie przeszkadza jej za 5 minut skubać od nowa :((
Re: Skubanie paznokci 🙁
mi też już brak słów, normalnie gadam jak starta płyta :(( u nas jeszcze krwi nie było.
I oprócz pazkoci skubie jeszcze spierzchnięte usta. Tam krew leci ale jej to nie przeszkadza, bo nie widzi.
Re: Skubanie paznokci 🙁
Moi chłopcy skubali paznokcie. Zaczał Damian, kiedy poszedł do przedszkola. Potem szybciutko nauczył brata. Walczyłam długo. Prośby, groźby typu – nie obejrzysz bajki…. nic nie pomogły.
Ja podeszłam do sprawy tak. Codziennie ogądałam im paznokcie. Za każdy dzień bez skubania – plusik, a za 7 plusików (czyli tydzień) nagroda, którą sam sobie wybiera. Oczywiście to nie były jakieś ekstra wydatki, to była np. paczka cukierków, malowanka, kredki czy farby. Poskutkowało. A teraz mają baaaardzo twarde, sztywne paznokcie.
Ala & Damian, Kamil i Oleńka
Re: Skubanie paznokci 🙁
Moja paznokci nie skubie ale za to szokująco namiętnie dłubie w nosie 🙁
Aga i Dominika 3-latka
Re: Skubanie paznokci 🙁
mojej juz minął ten nałóg….., ale chyba wolałam dłubanie w nosie niż pozbawianie sie paznokci
Re: Skubanie paznokci 🙁
nie wiem czy jest sposób…
ja zaczęłam jak urosły mi zęby mam 30 i dalej skubię, musisz działać bo im dłuzej tym trudniej przestać….
Re: Skubanie paznokci 🙁
kurcze nie strasz:((, ona cały czas skubie :((
Klucha wiem, że staroć wyciągnęłam, ale chciałam zapytać czy Zu przestała skubać paznokcie?
Oliwia mi zaczęła skubać od jakiegoś miesiąca, tzn. nie zauważyłam skubania tylko dopiero brak paznokci gdy przyszło do obcinania. Wcześniej już skubała skórki, nawet do krwi, a teraz już i paznokcie.
Coś pomogło Wam? Jakieś rady?
Czy po prostu rozmawiać i czekać?
U mojej Igi – też to się zaczęlo – i też zauważylam dopiero – jak chcialam paznokcie obciąć. Ona trochę skubie, trochę obgryza 🙁 A że lubi pomalowane paznokcie – to póki co straszę ją – że jak będą obgryzione paznokcie, to z malowania nici…Od kilku dni ciut urosly…zobaczymy jak dlugo…
Dawid nie dość ze skubie to jeszcze trzyma w paszczy.
Raz dorobił się grzybicy wału paznokciowego i leczenie trwało pół roku. Bolało na początku więc przestał skubać i wkładać do buzi. Minęło 9 miesięcy i znowu robi to samo….
Rodzice kochani. Żadne straszenie nie pomoże, a wręcz przeciwnie – może nasilić skubanie paznokci, które często wynika to ze stesu. Nie warto więc dodatkowo stresować dziecka. Polecam zapytać o radę psychologa, który ma doświadczenie i znajdzie powód skubania paznokci dzieci 🙂
Może spróbuj z gorzkim paluszkiem. Jak już dziecko wpadnie w taki nawyk to świadomie ciężko jest go przezwyciężyć. Jednak biorąc palce do buzi, poczują gorzki smak, to od razu im się odechce. Pare tygodni takich “zabiegów” i dziecko powinno przestać, bo będzie miało złe skojarzenia.
Mialam ostatnio ten sam problem z corka 4,5 roku. Robila to juz nieswiadomie i zadna metoda wtedy juz nie pomagala. Wpadlam na pewien pomysl i udalo sie! Moj sposob byl taki, ze wyszukalam w internecie zdjecia bardzo brzydkich paznokci dzieci, takie pokaleczone, ze stanem zapalnym itd. Pokazalam je corce, bardzo ja to przestraszylo, az nie mogla patrzec na nie. Powiedzialam, ze tak beda niedlugo wygladaly jej paluszki i ze juz ten jeden jest czerwony i taki sie robi. Dodatkowo powiedzialam, ze bede musiala ja zapisac do lekarza chirurga, ktory z takimi paznokciami postepuje w taki sposob, ze musi je cale wyciagnac, ze to bardzo boli i nie ma sie paznokci. Corka wystraszyla sie bardzo i od tej chwili nie tknela juz ich. Uwaza bardzo na nie. Powiedzialam jej, ze jak pojawi sie jakas skorka czy cos odstaje przy paznokciu to ma mi pokazac i ja delikatnie jej to poprawie. Na poczatku codziennie ogladalysmy paznokcie i omawialismy ,postepy’, czy jest lepiej i ze zobaczymy, czy trzeba bedzie isc do lekarza. Pozniej coraz rzadziej zwracalysmy juz na nie uwage i w koncu dalo sie je normalnie skrocic nozyczkami. Moze taki sposob Wam pomoze. Powodzenia
W aptekach można znaleźć specjalne lakiery do paznokci, takie bezbarwne. Mają gorzki smak co zazwyczaj zniechęca dziecko do skubania paznokci. Myślę, że takie rozwiązanie mogłoby nawet spodobać się dziewczynkom, chłopcom już mniej ale warto spróbować.
Znasz odpowiedź na pytanie: Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?