Mozarella w ciąży

1. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sonia.pp
   Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości- mogę ją zjeść?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
   Pozdrawiam!!!!

   mozarelli sie nie pasteryzuje ale powinno byc napisane czy mleko uzyte do produkcji bylo pasteryzowan
   na wiekszosci opakowań jest taka informacja ale szukaj w innych jezykach tez nie tylko w polskim – mzoe u nas nie musza umieszczac tej informacji
   np mam przed soba opakowanie mini-zottarelli z bazylia firmy zott 😉
   i pod PL masz mleko
   ale juz pod HR masz info ze mleko pasteryzowane (pasteryzowane w kazdym jezyku bedzie podobnie brzmiec zapewne)
   a np pod DE masz tylko ze w skladzie jest mozzarella woda sol i bazylia

   Odpowiedz
2. brawurkot Dodane ponad rok temu,

   Ja na początku ciąży ciągle miałam ochotę na mozzarelle z pomidorem i bazylią 🙂 I jadłam 🙂

   Smacznego!!

   Odpowiedz
3. jersay Dodane ponad rok temu,

   Słyszałam gdzieś że wszystkie sery oprócz serów regionalnych ( oscypek,bryndza ) włącznie z większością serów pleśniowych są produkowane z mleka pasteryzowanego.Ja osobiście mam taką fazę na mozzarellę że jem ją co 2 dni, zarówno na kolację jak i śniadanko… :-))))

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sonia.pp
   Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości- mogę ją zjeść?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
   Pozdrawiam!!!!

   a dlaczego nie mozna pasteryzowanych rzeczy??/

   Odpowiedz
5. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez nelly21
   a dlaczego nie mozna pasteryzowanych rzeczy??/

   nelly :D:D:D
   mozna wlasnie przetwory tylko z mleka pasteryzowanego :p
   cmok

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   nelly :D:D:D
   mozna wlasnie przetwory tylko z mleka pasteryzowanego :p
   cmok

   widzisz jaka ja ciemna masa jestem:))
   a ja chce w ciaze zajsc:)
   hehe

   Odpowiedz
7. sonia-pp Dodane ponad rok temu,

   sprawdziłam

   No i sprawdziłam wczoraj opakowanie a tam w żadnym języku nic na temat mleka. Ogólnie nie ma nic na temat składu. Więc jeść czy nie?

   Odpowiedz
8. jersay Dodane ponad rok temu,

   Ja jem pasjami…. !!!!! Wierze że jest z pasteryzowanego i jem.

   Odpowiedz
9. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sonia.pp
   No i sprawdziłam wczoraj opakowanie a tam w żadnym języku nic na temat mleka. Ogólnie nie ma nic na temat składu. Więc jeść czy nie?

   a co to za mozzarella?

   Odpowiedz
10. sonia-pp Dodane ponad rok temu,

    re

    Mąż robił zakupy w Lidlu i to chyba jakaś robiona dla nich.

    Zamieszczone przez dorotka1
    a co to za mozzarella?

    Odpowiedz
11. mi-amp-ma Dodane ponad rok temu,

    ja to już nie mogę się doczekać jak mi siostra dostarczy w maju porcje serów francuskich, bo mnie nosi jak nic, pewnie będą z mleka pasteryzowanego, bo innego mi nie pozwoli zjeść 😉

    Odpowiedz
12. tusiaaa24 Dodane ponad rok temu,

    oj ja tez zjadlabym mozzarelle… 🙂

    wiecie co ja pytalam sie i lekarza i poloznej – np. niby nie wolno jesc pasztetu w ciazy bo to czy tamto – albo wedzonych ryb… z powodu tauryny chyba Zamotany lekarz i polozna powiedzieli mi ze jesli organizm ma ochote to mam jesc… wiec jadlam jak mi sie chcialo -… ciekawe co powie na temat mozzarelli… 🙂
    zreszta w pierwszej ciazy tez sie nie schizowalam tym co mozna a co nie – oczywiscie nie jadlam surowcyh jajek – miesa – itp…

    kobitki nie warjujmy… 🙂

    Odpowiedz
13. mi-amp-ma Dodane ponad rok temu,

    no właśnie o pasztecie też słyszałam,że można zarazić się bakterią listerii ( chyba coś takiego ), nawet dokładnie nie wiem co toZamotany

    Odpowiedz
14. kiuik Dodane ponad rok temu,

    To oscypka nie nalezy jesc w ciaży???….Qrka a ja wczoraj właśnie przywiozłam z Kazimierza :((….

    Odpowiedz
15. tusiaaa24 Dodane ponad rok temu,

    dziewczyny nie warjujcie… mozna jesc wszytsko to czego sam organizm sie doprasza (wiadomo ze w przyzwoitych ilosciach)

    wiadomo ze nie nalezy jesc surowcyh jaj – mies… i pic niegotowanego mleka… to sa zalecenia od mojej pani zakaznik poniewaz jestem pod opieka z powodu toxoplazmozy

    jak pytalam o inne i rozne produkty to kazala mi nie popadac w paranoje – wiec tym sumptem przekazuje te mysl dalej…

    Odpowiedz
16. Ava Dodane ponad rok temu,

    Troche bylabym ostrozna ze stwierdzeniem, ze mozna jest wszystko czego organizm sie doprasza. Ja wlasnie jestem tego najlepszym przykładem. Z powodów powikłań zakażenia Listerioza moje dziecko zmarło w 5 miesiącu. Przyczyna byl właśnie ser. Żadnych objawów. Także jednak warto patrzec na to co sie je. O Liesteriozie mowi sie niewiele a rocznie 17% ciaz niestety kończy sie tragicznie na skutek tej choroby.

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Mozarella w ciąży