nadzieja :-)

1. ninka Dodane ponad rok temu,

   Re: nadzieja 🙂

   Miyu ja mysle, ze kazda z nas ma nadzieje bo inaczej bysmy poprostu nie probowaly. Czasami jednak ta nadzieja jest na drugim miejscu bo na pierwszym niestety jest strach:( Ale masz absolutna racje, ze trzeba wierzyc i patrzec optymistycznie. To na pewno pomaga. Ja za Was wszystkie trzymam kciuki i po cichutku kibicuje:) Wierze, ze kazda z nas doczeka sie w koncu tego swojego malenkiego cudu. I mysle, ze moge byc dobrym przykladem takiej nadziei wlasnie. Jesli mi sie w koncu udalo to i Wam wszystkim sie uda. Ja w to wierze:)

   Ninka

   

   Odpowiedz
2. ana7 Dodane ponad rok temu,

   Re: nadzieja 🙂

   We wróżki absolutnie nie wierzę. Ale do tego wątku dopisuję się obydwoma rękoma. Bez nadziei nie potrafiłabym dalej żyć. Tylko wiara, że znów będę mamą daje mi siłę na kolejne dni walki i starań. Pozdrawiam a wszystkim wątpiącym życzę więcej wiary, że przyjdą lepsze dni.
   Przecież po nocy zawsze jest dzień, a po burzy słońce. Trzeba tylko cierpliwie czekać…

   Odpowiedz
3. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Re: nadzieja 🙂

   Dziękuję nadziei za to, że jest.
   Były momenty, kiedy wydawało mi się, że jej nie mam, ale skoro bardzo szybko po porodzie mimo tragedii myślałam o tym, kiedy będę mogła zajść w ciążę to chyba znaczy, że ta nadzieja była ze mną od początku.
   Życzę dużo nadziei każdej z Was, jest niezbędna.

   Ewa AmelkAniołek2.04.04

   Odpowiedz
4. kasiabzymek Dodane ponad rok temu,

   Modlitwa o Cud

   Ja mam caly czas nadzieje, ze wkoncu bede mogla utulic swoje zdrowe dzieciatko, dodatkowow ma wiare w Boga, ktory teraz moze mnie wysawia na probe, bo przeciez wszystko co sie zdarzylo i co bedzie ma swoj cel, jakby cos w zamian, a czasami kaze czekac bo to nie ten czas.
   Bedea niedawno w kosciele, ksiadz opowiadal o ksiazce a zwlaszcza o ojcu Peter, ktory dokonuje cudow. Przedstawil modlitwe, jaka odmawia codziennie, oto ona:

   Panie Jezu, staję przed Tobą taki jaki jestem.
   Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie,
   proszą przebacz mi.
   W Twoje Imię przebaczam wszystkim
   cokolwiek uczynili przeciwko mnie.
   Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł.
   Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki.
   Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię
   jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela.
   Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij
   na ciele, duszy i umyśle.
   Przybądź Panie Jezu,
   osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją
   i napełnij Swoim Duchem Świętym.
   Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam.
   Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu.
   Amen.
   Maryjo Matko moja, Królowo Pokoju,
   Święty Peregrynie Patronie chorych na raka,
   Wszyscy Aniołowie i Święci, proszę przyjdźcie mi ku pomocy.

   Odmawiaj tę modlitwę z wiarą, bez względu na to jak się czujesz. Kiedy dojdziesz do takiego stanu, że będziesz szczerze pojmował każde słowo całym swoim sercem, doznasz duchowej łaski. Doświadczysz obecności Jezusa i On odmieni całe twoje życie w bardzo szczególny sposób. Przekonasz się.

   Ja wierze w TO, TEN MOJ CUD!!!

   Pozdrawiam
   Kasia

   Odpowiedz
5. aga30 Dodane ponad rok temu,

   Re: nadzieja 🙂

   Ja we wróżki nie wierzę, ale skoro mówisz, że kobitki po 30 będą w tym roku rodziły to może się załapię
   A tak na poważnie to nadzieja jest bardzo ważna i właściwie to tylko dzięki niej jeszcze w depresję nie wpadłam, A przykładem że trzeba ją mieć są dziewczyny,które też straciły dzieci a teraz są szczęśliwymy matkami, jak mam doła to właśnie takich postów szukam

   2 cykl starań
   Aga i aniołek (10.12.2003)

   Odpowiedz
6. ewa500 Dodane ponad rok temu,

   Re: nadzieja 🙂

   mam nadzieję,że jest margines jednego roku:)) Ja mam 29 ale i tak mam nadzieję.

   Ewa mama 2 aniołków Grzesia i Igora 25.05.2004

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: nadzieja :-)