Trwa u mnie już 35 cykl, nie podjelismy jescze decyzji co do staranek, zobaczymy co zycie przyniesie, w poniedzialek pojde sie podejrzec i zobaczymy czy jajniki pracuja jak powinny…..
pozwolilam zalozyc sobie nowy watek, bo to taki okragly cykl i moze dzieki temu odgonie rowniez wszystkie zle duchy i nie bedzie juz zle
Jedno wiem napewno, niepoddamy się…
Ania – 35 cykl
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Niewiadomy 35 cykl
Re: No i klapa…
Estrofem i luteina, bez clo
Cos mi sie wydaje ze to brak owulacji jest głownym problemem, oby tylko, w zasadzie bym sie z tego cieszyła, bo to byłoby najlepsze pewnie wyjscie
Ewami bardzo mocno trzymam kciuki za jutrzejsze laparo
Ania – 35 cykl
Re: No i klapa…
Wiola – przytulam
Ania – 35 cykl
Re: No i klapa…
Dzięki Aniu, miło, że ktoś będzie ze mną myślami. Chyba zaczynam odczuwać lekki niepokój. Do tej pory dosyć luźno podchodziłam do zabiegu, a teraz zaczynam być trochę skołowana. Sama nie wiem czego oczekuję. Czy że wszystko będzie ok czy że znajdzie się przyczyna. A może lepiej nie myśleć za wiele…?
28 cykl
3 IUI 🙁
05 czerwca – laparo
Relacja z placu boku…
Chyba jednak będzie pózna owulka,
dziś 14 dc – pęcherzyk 14×16 mm, miałam mieć kolejne podglądanko w sobotę rano…. No ale same wiecie długi weekend itp, więc zdecydowałam że zaliczę nocne poniedziałkowe , zobaczymy czy coś z tego wyjdzie
Ania – 35 cykl
Re: Relacja z placu boku…
trzymam kciuki za owulkę i mam pytanie?
Dlaczego ukryłaś aktualny wykresik, nic nie widzę a ja jestem szpiegiem wykresowym
buźka
Re: Relacja z placu boju…
Nie mam wykresu z tego cyklu, zaznaczyłam tylko 1 dc, nie zaglądam w niego, bo mnie bedzie korcił termometr, a nie mam zupełnie ochoty na mierzenie (to co się dzieje opisuje na gorze strony), i kolejny raz na nakręcanie się, nawet już umówiłam się na kolejną wizytę do gina na 25.06.
Ale super wiedziec ze jest ktos taki jak ja – szpieg wykresowy
I oczywiscie za kciuki dziekuje
Ania – 35 cykl
Re: Relacja z placu boju…
ok teraz wszystko jasne popieram Cię w 100% – nie mierz teraz temperatury
Jakoś to przeżyję
Re: Relacja z placu boju…
Bambamku mam nadzieje ze wytrzymam i wytrwam do konca cyklu, jak narazie idzie niezle…. A pozatym mam teraz inne sprawy na głowie
Ania – 35 cykl
Re: Relacja z placu boku…
Późna bo późna ale będzie !!!!!!!!!!! na na na
Będzie napewno
Re: Niewiadomy 35 cykl
Też pozwalam sobie tutaj zaglądać.
I trzymam oczywiście kciuki.
Twarda jesteś dziewczyno, dzielna i wogole… :):):)
Napewno ci sie uda!!!
Czerwcowy wypad… A może i czerwcowe szczęście
Bylismy od piatku u siebie w sadach, i wydaje mi sie ze wlasnie w piatek owulka byla, bo rano test owulacyjny dodatni, a wieczorem silny ból brzucha, potem juz pojawil sie kremowy sluz, a w niedziele wieczorem plamienia, dzis rozowawy sluz, zmierzylam tempke i swiadczy ze owulka byla, potwierdzi to mam nadzieje dzisiejsze usg rowniez, tylko kiedy była??? może dopiero wczoraj???
No nic, czekamy na bociana, przytulanka byly wiec czekamy na 2 krechyyyy, a potem szczescie już do końca.
Trzymajcie kciuki….
Ania – 35 cykl
Edited by aneczka23 on 2007/06/11 13:21.
Re: Czerwcowy wypad… A może i czerwcowe szczęście
Jeśli teścik pokazał owulkę to tylko czekamy jak teścik pokaże DWIE KRECHY ciążowe. Oczywiście trzymam kciukasy Aniu!
Ja teraz też mam nowy cykl ale zupełnie nie liczę dni, bo chcę troszkę wyluzować, odpocząć ale staranka oczywiście cały czas trwają 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Re: Czerwcowy wypad… A może i czerwcowe szczęście
anulka… ja caly czas trzymam!
i wakacyjny Lu 🙂
Re: Czerwcowy wypad… A może i czerwcowe szczęście
Aneczko, trzymamy, trzymamy kciuki cały czas mocno zaciśnięte. Oby nam się za dwa tygodnie rozsypał worek ciążowy…
28 cykl
3 IUI 🙁
Laparoskopia – wszystko OK
No niestety nie tym razem
Dziekuje dziewczyny za kciuki i wiarę.
Właśnie wróciłam z podgladanka i….
pecherzyk niby pękł, ale jego zawartość rozlała się w środku i przemienił się w torbiel krwotoczną 26,7 mm x 23,3 mm, mam brać luteine i czekać na @, i mieć nadzieje że się wchłonie a 25.06 kolejna wizyta
Cholercia, ale jestem złaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i co teraz…znów się bojęęęęę…
Ania – 35 cykl
Re: No niestety nie tym razem
A niech to :(((((((((((((((((( Bardzo mi przykro :((((((((((((
Re: No niestety nie tym razem
Dzieki Lotosku
dziewczyny powiedzcie co ja mam teraz robić, wczoraj w kroku despoeracji znalazłam ….i jeszcze [Zobacz stronę]
Czy ja powinnam się niepokoić, czy wczesniej umówić sie na wizyte do gina, zaznaczam ze usg robiła pielegniarka, i zrobiła zdjecie tego czegoś…
dziewczyny jestem zakłopotana nie wiem co robić, czy można wierzyć temu co znalazłam i sie nie martwić, czy wrecz przeciwnie, poradzcie coś….
Ania – 35 cykl
Re: No niestety nie tym razem
Aniu nie martw się, a tym bardziej nie bój!!! Wszystko się wchłonie i następny cykl będzie wiadomy, bo dzidziusiowy
Re: No niestety nie tym razem
Bambamku, dziekuje, ale powoli chyba zaczynam zatracać siłe do walki, bo nadzeji nie stracę nigdy…
i modlę się abys miała racjeee
A jak u Ciebie???
Ania – 35 cykl
Re: No niestety nie tym razem
Aniu, no to chyba wszystko dobrze, jeśli to jest etap ewolucji pęcherzyka? to tak na moj rozum, mam nadzieję ze wszystko będzie ok i jeszcze ten cykl bedzie owocny:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Niewiadomy 35 cykl