Oto, co się dzieje z Twoim pokarmem, jeśli nie karmisz piersią [według ekspertów]

Mleko w „magiczny sposób” pojawia się w piersiach. A co w sytuacji, kiedy nie przystawiamy do nich dziecka? Czy w równie niezwykły sposób pokarm znika?

Nie karmię piersią. Co z pokarmem?

Zależność jest prosta, nie ma popytu, nie ma podaży. Jeśli nie będziesz przystawiała dziecka do piersi, ani pobudzała laktacji w inny sposób (np. laktatorem), organizm nie dostanie sygnału, że pokarm jest potrzebny. Mamy wielokrotnie słyszą, że powinny dostawiać dziecko często do piersi, karmić na żądanie itp. – wtedy „rozhulają” laktację. Gdy nie będziemy tego robić, pokarmu po prostu nie będzie.

W opracowaniach naukowych znajdziemy wiele informacji mówiących o tym, jak przebiegają poszczególne etapy laktacji. Pierwszy, laktogeneza I, zachodzi jeszcze w czasie ciąży – mleko zaczyna być produkowane już od około 16. tygodnia. Kolejny etap – laktogeneza II, ma miejsce w pierwszych dniach po porodzie. Sam pokarm powstaje niezależnie od przystawiania dziecka do piersi, jednak to ta czynność sprawi, że uzyskamy jego odpowiedni poziom – działają tu prolaktyna i oksytocyna, które pobudzają produkcję i wypływ pokarmu. Gdy dziecko nie będzie przystawiane do piersi, produkcja pokarmu w końcu się zatrzyma. I przeciwnie, gdy będziesz robić to często, organizm „nauczy się”, wytwarzać odpowiednie ilości mleka. Laktogeneza III to etap, w którym laktacja jest już unormowana.

Jak wyciszyć laktację?

Podjęłaś decyzję o odstawieniu dziecka od piersi? Laktację najlepiej wygasić naturalnie, na spokojnie. Jak to zrobić? Najprościej mówiąc – postępuj przeciwnie, niż wtedy, gdy chciałaś laktację rozkręcić. Przystawiaj dziecko do piersi rzadziej, stopniowo rezygnuj z kolejnych karmień. Dasz znać organizmowi, że nie musi produkować aż tyle pokarmu, będzie go coraz mniej, aż w końcu całkowicie zaniknie. Początkowo możesz mieć nabrzmiałe piersi, odciągaj z nich pokarm, ale jedynie do uczucia ulgi – podobnie jak w czasie nawału mlecznego.

Laktację hamują także niektóre zioła, np. szałwia, możesz więc dodatkowo wspomagać się naparem. Pamiętaj, że wyciszenie laktacji jest procesem, może się zdarzyć, że nawet, jeśli nie będziesz karmić dziecka piersią, będzie w nich pokarm.

Istnieją także farmakologiczne sposoby na zatrzymanie laktacji, ale wskazane są tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jeśli nie ma konieczności, aby zakończyć laktację z dnia na dzień (bo wymaga tego np. specjalistyczne leczenie), lepiej skorzystać z „domowych” metod.

A co z pokarmem, gdy karmię tylko jedną piersią?

Zdarzają się też sytuacje, gdy dziecko preferuje jedną pierś, nie chce pić mleka z drugiej. Co wtedy? Możesz być spokojna – twoje dziecko nie będzie głodne, jedna pierś wystarczy do wytworzenia takiej ilości mleka, jakiej potrzebuje maluch (oczywiście ważne jest pamiętanie o zasadach, takich jak regularne przystawianie do piersi, aktywne ssanie czy dokładne jej opróżnianie). Mleko z piersi, z której maluch nie korzysta, zaniknie. Możesz też odciągać pokarm laktatorem, utrzymując w niej laktację. Może się to okazać pomocne nie tylko dlatego, że zrobisz zapasy pokarmu, ale i sprawisz, że piersi będą podobnej wielkości (inaczej będzie, gdy pokarm zaniknie, pierś do której przystawiasz dziecko będzie większa od tej, w której mleka nie ma).

W czasie karmienia cieknie ci mleko z piersi, z której aktualnie nie karmisz? To całkowicie naturalna sytuacja. Najczęściej ten „nadprogramowy” pokarm trafia do wkładki laktacyjnej, ale możesz też go wykorzystać. Jak? Skorzystaj z kolektora pokarmu. Sprawdzi się on przede wszystkim w domu, gdy możesz bez przeszkód odsłonić obydwie piersi. Do jednej piersi przystaw dziecko, do drugiej przyłóż kolektor. Zdziwisz się, ile mleka będziesz w stanie w ten sposób uzbierać!

Zwróć uwagę na:

Kolektor na mleko Neno Leite

Kolektor pokarmu Neno Leite wykonany jest z silikonu, co sprawia, że doskonale dopasowuje się i przylega do piersi. Wystarczy go delikatnie ścisnąć i puścić po przyłożeniu do piersi – powstanie próżnia, podobna do tej, wytwarzanej przez laktator ręczny. Nie musisz robić nic więcej – kolektor zbiera pokarm z piersi, z której w danym momencie nie karmisz lub nie odciągasz pokarmu. Do kolektora dołączona jest zatyczka, dzięki której łatwiej ci będzie przechowywać zebrane mleko. Co więcej, Neno Leite to nie tylko funkcjonalne, ale i estetyczne narzędzie – delikatne żłobienia są miłe dla oka i sprawiają, że korzystanie z kolektora jest jeszcze przyjemniejsze.

Kod rabatowy na wszystkie produkty marki Neno

Oszczędź 15% na produktach marki Neno. Wykorzystaj kod: nenomama na cały asortyment marki Neno na stronie www.neno.pl.

Planowanie ślubu oraz wesela

Intercyza

Intercyza jest umową przedmałżeńską regulującą stosunki majątkowe przyszłych małżonków. Dotyczy części majątku, którą małżonkowie wypracują po ślubie. Nie odnosi się natomiast do dochodów oraz rzeczy, które osoby te miały przed...

Czytaj dalej →
Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo