Szpital – Katowice, Bytom, Ruda Śl., Świętochłowice

1. anka75 Dodane ponad rok temu,

   Re: Szpital – Katowice, Bytom, Ruda Śl., Świętochłowice

   Rodziłam na Raciborskiej i mam mieszane uczucia. Lokalowo super, ja byłam akurat w pokoju 2 osobowym z łazienką, wszystko nowiutkie i czyściutkie. Ale sam poród wspominam nienajlepiej. Skurcze miałam całą noc i zamiast pomóc (jakieś piłki,worki itp) to powiedziano mi żebym sobie poleżała, dobrze że mogłam w łazience siedzieć pod prysznicem. Poród był wywoływany oksytocyną i przebiciem pęcherza bez mojej zgody czy choćby wcześniejszego poinformowania. Na moją propozycję że nie chcę rodzić na leżąco tylko np na stojąco albo w klęczki to położna prychneła że ona nie będzie się podemną kładła. Rodziłam więc na leżąco i do tego nogi kazali zadrzeć mi prawie za uszy :-/ Rutynowo nacinają też krocze bez pytania, u mnie w dodatku w złym momencie bo bolało jak cholera! Wszystkie zabiegi na dziecku robią bez obecności matki. Fakt że nie robią problemów z porodem rodzinnym nawet jak się nie chodziło do szkoły rodzenia ( ja rodziłam z siostrą). Z problemem karmienia też zostałam sama, NAjpierw jak nie miałam pokarmu i potem z nawałem słyszałam tylko przystawiać i tyle. Potem się okazało że młody nie umie dobrze łapać sutka tylko go wciąga, ale tego to się dowiedziałam z netu na a nie w szpitalu. Okazuje się że wyremontowanie szpitala niczego nie zmienia, to ludzie muszą się zmienić. Szkoda że wyniki akcji rodzić po ludzku będą dopiero za rok.
   Pozrawiam

   Anka i Staś (23.02.04)
   

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Szpital – Katowice, Bytom, Ruda Śl., Świętochłowice