Ciążą zagrożona

Jestem w 9 tyg. ciazy i trzy tyg. temu zaczęłam krwawic. Na pogotowiu lekarz stwierdził poronieniowe zagrożenie ciązy. Miałam robione USG jak zobaczylam moje dziecko i uslyszalam bicie serduszka to aż się poplakalam. Od tamtej pory caly czas leże w lóżku biore tabletki duphasston. Jestem przerażona tym że coś sie może stać, że moge stacić dziecko… Miałam już robionr 2 razy usg a w poniedzialek bedzie 3 czy to nie za czesto?
Trzymajcie sie wszystkie cieplutko i niech wam brzuszki pęcznieja :-))

POZDRAWIAM

Edited by Emla on 2004/12/17 10:07.

9 odpowiedzi na pytanie: Ciążą zagrożona

  1. Re: Ciążą zagrożona

    Witaj Emla…spokojnie..przeciez nic nie przesadzone..Wiele moich kolezanek miało podobne problemy w tych tygodniach ciązy..musiały lezec i brać leki..((leżały nie cały okres ciązy) jeżeli masz lekarza prowadzącego zadzwoń do niego i wszystko mu opowiedz…bo z tego co wyczytałam opiekował sie Toba lekarz z pogotowia..
    Spokojnie takie rzeczy sie zdarzają..poprosty organizm traktuje ciąze niejednokrotnie jako ciało obce i stąd chce się go “pozbyc’,ale to o niczym nie przesadza!! Moja rada zgłoś sie do swojego lekarza i zdaj relacje..on juz napewno bedzie czuwał nad wami i zaleci stosowną “opieke”..główka do góry!!! Bedzie dobrze zobaczysz
    POWODZONKA i oszczedzaj sie teraz
    POZDRÓWKA

    • Re: Ciążą zagrożona

      Przede wszystkim uszy do góry – smutek tylko zaszkodzi Dzidziusiowi ! Pocieszę Cię, że ja miałam plamienia (co prawda nie krwawienia, ale też się bałam) kilkakrotnie aż do chyba 14 tyg., a teraz już się prawie wszystko unormowało. Zaliczyłam obserwację w szpitalu, duphaston jadłam do 16 tyg., brałam zastrzyki kaprogestu, a wczoraj pani doktor powiedziała, że już jest lepiej (tylko się anemia dla odmiany przyplątała). Więc przede wszystkim bądź dobrej myśli. Przyznam, że mi bardzo pomogła modlitwa – własna i znajomych. Osobiście wierzę, że Pan Bóg najpiej potrafi przemówić do Dzidziusia, żeby się trzymał dzielnie 🙂

      Magda +

      • Re: Ciążą zagrożona

        Miałam krwawienia w obu ciążach. Po krawieniu leżałam około 3 tygodni. Aktualnie nawet już wróciłam do pracy po 28 dniowym zwolnieniu. Biorę duphaston i jest OK. Co do USG nie jest ono niebezpieczne a conajwyżej nieprzyjemne dla Maluszka
        pozdrawiam

        Marta, Nela i Ktoś

        • Re: Ciążą zagrożona

          Nie denerwuj się, jeśli bierzesz duphaston to wszystko wróci do normy, ważne że z dzidzią jest ok. Ja też leżałam tydzień w szpitalu z krwiakiem i miałam w ciągu tego tygodnia robione 3 razy usg. Nie denerwuj się, najgorsze już za Tobą, teraz dużo odpoczywaj a wszystko będzie dobrze:)

          Kasia+KTOŚ

          • Re: Ciążą zagrożona

            Nie martw się, USG w niczym nie zaszkodzi. Dużo odpoczywaj i przede wszystkim myśl pozytywnie to jest bardzo ważne dla maleństwa

            Aga i Majka (14.08.2004)

            • Re: Ciążą zagrożona

              Emila mialam dokładnie tak samo. Krawawienie Duphaston i leżenie, leżałam trzy miesiace a czwart to tak pol na pol.
              Maluszek rozwija isedobrze i tak ma być!
              Nie martw siewszystko jest dobrze.
              Czasami musi trochę się poplamić. Z reguły do czwartego miesiaca.
              3maj się i nie martw się.
              Wszystko jest na dobrej drodze, w końcu usłyszysz od gina “Może pani normalnie zyć”

              Olinka

              • Re: Ciążą zagrożona

                Moja ciąża też byłą zagrożona, też brałam duphaston, a potem fenoterol. Miałam też często robione USG i wszystko skończyło się dobrze. Właśnie przed chwilą nakarmiłam swojego wyczekiwanego Kubusia. Ty również za kilka miesięcy przytulisz swoją Dzidzię. Wierz, że wszystko będzie dobrze i nie zamartwiaj się.
                Trzymamy kciuki
                B i Kubuś

                • Re: Ciążą zagrożona

                  Jak jest potrzeba, to Usg wykonuje się często np. co tydzień. Więc się tym nie martw. Lekarze wiedzą co robią 🙂 Pozdrawiam Cię

                  Aneta i…

                  • Re: Ciążą zagrożona

                    Moja ciąża też była zgrożona, także brałam duphasston, prawie całą ciąże przeleżalam, bo plamiłam (od 7 tygodnia do 35 tygodnia), usg miałam robione czasami nawet co tydzień. Nie martw się najważniejsze obyś była pod kontrolą lekarzy, oni wiedzą co robić. U mnie wszystko skończyło się dobrze czego i Tobie życzę.
                    Pozdrowionka
                    Ola i

                    Weronika )1.07.2004

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Ciążą zagrożona

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo