czerwcóweczki do raportu

Dziewczyny co tam u Was?
jak samopoczucie? -moje w miarę chociaż zmartwił mnie zakaz kochania się i przymus leżenia – ale przynajmniej w domu jestem
jak Maleństwa? – moje się wierci i wciąż jest tajemnicze jesli chodzi o płeć
jak wyprawki? – wybieram się na zakupy moze W TYM TYGODNIU :))
jak Wasze brzuszki? mój roooooośnie i męzowi się podoba :))
jak apetyty? jakieś zachcianki? ja bym cały czas COŚ jadła cokolwiek zachcianek brak :))
gorące pozdrowionka i byle do wiosny ;))

ellenka25+Wiercipięta (termin 2.06)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czerwcóweczki do raportu

  1. Re: do Weronki

    Nie martw sie na pewno znów będziesz czuła się lepiej. Dzisiaj jest taki dziwny dzień ja też poleguje i jestem jakaś taka osłabiona to pewnie warunki meteo ( może ciśnienie się bardzo zmieniło) na tym naszym Śląsku. Jutro będzie lepiej zobaczysz!!! Głowa do góry, no i ucz się oczywiście!!! Ale to twoje maleństwo będzie wyedukowane skoro tak z tobą zakuwa:)-)) Całuski dla “dzidka”.

    Monika (29.06.2003)

    • do Weronki II

      oj u mnie też egzamin i to jeszcze trzy buuuu a ja najchętniej bym spała i spała, nie martw się na pewno damy radę :))
      pozdrowienia

      ellenka25 + Wiercipięta (termin 2.06)

      • Re: Magda?

        Właśnie kolejny dzień siedze w pracy i liczę minuty do końca. Jestem przemęczona i mam wszystkiego dosyć… Pobudka o 6 rano, przygotowanie śniadanka dla mnie i mojego 3-letniego synka, praca, po pracy biegiem odebrać synka, zakupy, gotowanie, sprzątanie, kładzenie małego spać – i około 21-ej wraca mój kochany mąż i moge sie położyć. Wtedy przemęczona, obolała odlatuję….
        Kidy wreszcie będzie ten czerwiec? A mój lekarz uważa że ciąża to nie choroba i nie chce naciągać naszego wspaniałego państwa…..szkoda gadać.
        Tak więc marzeniem moim byłoby móc, tak jak Ty, połozyć sie zaraz po pracy. A gdzie spacery, na które powinny chodzić kobietki w naszym stanie?

        • Re: Magda?

          Jestes bardzo dzielna, zupelnie nie umiem sobie wyobrazić jak sobie radzisz.. A tak swoja droga to dziwny ten Twoj lekarz. Moj mi powiedzial, ze jak mi będzie ciężko w pracy siedziec, czy sie poruszać z moim coraz cięższym brzuchem to mam mu powiedzieć. Coż człowiek czasem nie wie nawet do jakiego wysiłku jest zdolny, mobilizujesz mnie swoja wytrwałością, żeby się jeszcze nie poddawać. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco KOBIETO Z ŻELAZA!!!!!!!!!!!! zaba 22.06

          • Re: Magda?

            hej,
            ja poki moge to pracuje….. Na pewno bede pracowac do konca marca a moze jak bede sie dobrze czula to do konca kwietnia. Tez mam prace przy komputerze…..dzieki temu moge tu byc czesto i czytac sobie forum. W domku za dlugo pewnie bym nie posiedziala (bo ile mozna spac….hihi), takze ciesze sie, ze moge wyjsc do ludzi…..
            Dzis bylam u lekarza na ontroli….wszystko jest super…. i jestem z tego powodu bardzo, bardzo szczesliwa…..
            serdecznie pozdrawiam

            Magda z maleństwem na 18.06

            • Re: czerwcóweczki do raportu

              Melduję się spóźniona, po tygodniowym zwolnieniu.
              Mogłam sobie wybrać lepszy moment na powrót do pracy bo czuję się okropnie. Musiałam się czymś struć wczoraj bo całą noc spędziłam w łazience. Dzisiaj zdycham ale o swojej internistki nie pójdę bo mi zapowiedziała że więcej zwolnienia od niej nie dostanę, mam chodzić do ginekologa i brać na ciążę. A wizyty u ginekologa dopiero 4.03. Może wytrzymam ten tydzień, przekażę swoje papiery koleżance i pójdę już do końca ciąży na zwolnienie. Mam tylko nadzieeję, że to zatrucie nie zaszkodziło maleństwu. Okropnie boli mnie brzuch.
              Od jakiegoś czasu, głównie na tle nerwowym (życie mnie nie oszczędza), ale także jak dużo chodzę, czy dźwigam (najczęściej pierworodnego) w okolicach pępka boli mnie brzuch. Zauważyłam też że twardnieje. Co to może oznaczać?
              Apetyt dopisuje aż za bardzo, zważę się podczas wizyty u lekarza, zachcianek specjalnych nie mam ale ciągle jem.
              Jestem strasznie niezgrabna, wszystko leci mi z rąk, wpadam na meble, rozlewam itp. Mam dosyć tej ułomności.
              Płci dziecka nadal nie znam – kolejne USG może coś wyjaśni.
              W skrócie to chyba tyle. Mam nadzieję że nie zanudziłam Was swoim marudzeniem.
              Marta (5.06.03)
              Kiedy będzie ta Wiosna???

              • Re: czerwcóweczki do raportu

                Witam
                Samopoczucie u mnie raczej dobre a szczególnie gdy dzidzia się wierci jak słyszy głos tatusia to wspaniałe uczucie ( a zainteresowanie tatusia jest duże ) 🙂
                Z dolegliwości to męczy mnie tylko ból kręgosłupa szczególnie w pracy gdy siedze przy komputerze ale ogólnie nie jest żle. Na zakupach jeszcze nie byłam czekam co dostanę od siostry i dokupie to czego zabraknie. Apetyt też mi dopisuje a waga na ostatniej wizycie + 1 ( teraz idę 24.02. i myślę że znacznie wzrośnie.
                Płci dzidzi jeszcze nie znam a imionka na dzień dzisiejszy to Ania lub Pawełek

                Pozdrawiam Was gorąco 🙂

                Aga i Ania lub Pawełek ( 30.06.03 )

                Aga

                • Re: czerwcóweczki do raportu

                  czesc czerwcóweczki!!! ja się swietnie czuję, przytylam jedynie 4 kg, ale niestety u mnie bedzie opóźnienie w porównaniu z terminem oM. kazde moje usg wykazuje róznicę 2 tyg ( a badan juz mialam ze 4, 5)… jestem teraz w 26 tyg…. brzuszek jeszcze mały (w ubiegłym tyg brałam ślub!), tylko taki pępek nieładny, bo mocno wybrzuszony… poza tym nic mi nie dolega, nie puchnę i wszystkie oznaki wskazują na chłopczyka. w ubiegłym tyg lekarz potwierdził to na 90-95%!!!!! tak więc wierzmy przesądom dotyczącym naszego wyglądu w ciązy…:)
                  pozdrawiam
                  Madzia z Kamilkiem (4.06)

                  Madzia z Milenką lub Kamilkiem:)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: czerwcóweczki do raportu

                  Dodaj komentarz

                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo