Do dziewczyn starajacych się o pierwsze dziecko

Czy są tu dziewczyny takie jak w temacie… jak wy to wszystko przezywacie… ile miesięcy/lat się już staracie… piszcie… chciałabym przynajmniej wiedzieć czy jestem tu sama czy są i tez inne dziewczyny z takim problemem…
pozdrawiam

Strona 59 odpowiedzi na pytanie: Do dziewczyn starajacych się o pierwsze dziecko

  1. pre test, oszukał nie tylko mnie ale mnóstwo dziewczyn:(:(

    • OK już wiem czego nie stosować..

      Na szczęście jego nie robiłam, choć inny też mi pokazał I kreskę, ale tłumaczę sobie że może było za wcześnie..

      A bro łykasz w trakcie posiłku tak jak Ci pisałam?

      Pozdrowienia

      • doczytałam na ulotce,że w trakcie posłlku, i przez to tak męczyłam tę bułkę:):):) normalnie bym nic nie jadła,bo śniadanie zwykle jem około 12:) ale powiem Ci, że woda rzeczywiście pomaga!!!!!!!!!!!!!!! także to jest dobry pomysł….stoi koło mnie buteleczka mineralnej:) i popijam sobie…. dzięki za radę:)

        • Zamieszczone przez Ania ania23
          doczytałam na ulotce,że w trakcie posłlku, i przez to tak męczyłam tę bułkę:):):) normalnie bym nic nie jadła,bo śniadanie zwykle jem około 12:) ale powiem Ci, że woda rzeczywiście pomaga!!!!!!!!!!!!!!! także to jest dobry pomysł….stoi koło mnie buteleczka mineralnej:) i popijam sobie…. dzięki za radę:)

          Cieszę się, że mogłam pomóc 🙂 W końcu po to tu jesteśmy, aby sobie pomagać 🙂 Mnie też woda pomagała na mdłości 🙂

          Pozdrawiam i życzę powodzenia

          • Hej kobietki jestem troszkę zdziwiona ze pre test daje błędne wyniki.
            Ja czytałam opinie, że jest to jeden z lepszych testów i dziewczny bardzo go sobie chwalą. Więdz już sama nie wiem.
            Ja zawsze wykonuje właśnie ten test i zawsze pokazywał godnie z prawdą ale niestety tylko I kreche

            • Moim zdaniem pokazuje prawdę, ale prawda się może zmieniać…. z za niskiego stężenia HCG może zrobić się ciąża a i jak nawet test wykaże ciążę to może ona nie dotrwać…. różnie bywa…

              • Zamieszczone przez paszula
                Moim zdaniem pokazuje prawdę, ale prawda się może zmieniać…. z za niskiego stężenia HCG może zrobić się ciąża a i jak nawet test wykaże ciążę to może ona nie dotrwać…. różnie bywa…

                Ostatnio, jak kupowałam test to zapytałam czy są różne a facet do mnie mówi: “nie, mam tylko ten, ale jest dobry”. A po chwili dodał :”Właściwie tylko życzeń nie spełnia”. Nie spełnił.

                • No ja go też wcześniej kupowałam,ale po ostatnim razie dziękuję bardzo za pre test:( poczytajcie jak macie ochotę cóż ja z pewnością będę następnym razem robić test z krwi:):) bo nie zniosłabym takiego rozczarowanie po raz drugi….pozdrawiam Was dziewczynki

                  • Kobietki ja jutro idę robić badania: prolaktyne, fsh, lh, tsh, estradiol, progesteron, testosteron
                    Czy powinnam je zrobić na czczo czy po posiłku?

                    • mnie kazali na czczo przyjść, a jak robisz prolaktynkę to nie przytulaj się dziś z mężusiem:):)

                      • Właśnie się doczytałam że badanie nasienia powinno się przeprowadzać po maks.5dniowej wstrzemięźliwośi seksualnej bo inaczej mogą być mylące.
                        Mój M robił je po 8 dniowej wstrzemięźliwości – wyszły dobre.
                        Myślicie że powinniśmy je powtórzyć czy to nie ma znaczenia?

                        • Zamieszczone przez dziunia800
                          Kobietki ja jutro idę robić badania: prolaktyne, fsh, lh, tsh, estradiol, progesteron, testosteron
                          Czy powinnam je zrobić na czczo czy po posiłku?

                          na czczo
                          prolaktyne poza tym robi sie nie wczesniej niz po 2 godzinach od wstania z wyrka, zalecaja ok 9-10, mi gin kazal rowniez nie najdac sie o zbyt poznej porze wieczor przed badaniem

                          • Wiem, że pisałam o tym na “zawziętych” ale może i tutaj dziewczynki pomożecie mi.
                            Z góry przepraszam na dublowanie postu ale dla mnie to bardzo wazne. Mam nadzieje ze się nie gniewacie>

                            Kochane moje proszę o pomoc bo Wy już miałyście robione badania hormonów i wiecie o tym dużo a ja jestem zielona. Dzisiaj odebrałam wyniki badań: (3dc)
                            – FSH – 5,57
                            – TSH- 1,63
                            – Estradiol – 59,18
                            – Testosteron – 0,36
                            – Progesteron – 0,85 (norma do 0,54)
                            – Prolktyna – 59,61 (norma do 0,25)
                            LH do odebrania w poniedziałek
                            I co o tym sądzicie? Pani w labolatorium powiedziała, że to bardzo dużo i że to może być przyczyna niepłodności. Coś tam o tym przeczytałam i jestem wystraszona bo to jest bardzo mocno przekroczona norma?
                            Powiedzcie mi kochane jak można to zbić i czy to faktycznie jest tak dużo?
                            Wiem, że już o tym pisałyście ale musiałabym przeszukać całe forum.
                            Będę wdzięczna za pomoc buziaczki

                            • Dziunia800, ja też mam zbyt wysoką prolaktynę -48,9… ona właśnie hamuje u mnie jajeczkowanie i dlatego od 4 dni biorę bromergon,który jest bardzo skutecznym lekiem (ponoć), ale niestety ma swoje skutki uboczne, ginka mi powiedziała, ze za miesiąc mam powtórzyć PRL i że na pewno będzie niższa…mam nadzieję,że udami się już niedługo zaciążyć i Tobie też tego życzę dziunia!!!!!

                              • Zamieszczone przez Ania ania23
                                Dziunia800, ja też mam zbyt wysoką prolaktynę -48,9… ona właśnie hamuje u mnie jajeczkowanie i dlatego od 4 dni biorę bromergon,który jest bardzo skutecznym lekiem (ponoć), ale niestety ma swoje skutki uboczne, ginka mi powiedziała, ze za miesiąc mam powtórzyć PRL i że na pewno będzie niższa…mam nadzieję,że udami się już niedługo zaciążyć i Tobie też tego życzę dziunia!!!!!

                                Ale ja miałam monitorowany cykl i lekarz stwierdził że jajeczko dojrzewa prawidłowo. Jest jeszcze ewentualność, że może nie pękac. No ale nie wim czy to z winy wysokiej prolaktyny.
                                A ile trzeba czekać aż prolktyna spadnie do poziomu ok.10? Pewnie kilka miesięcy. A ja już chyba nie mam sił

                                • Dziunia800
                                  mi prolaktyna spadła po trzech miesiącach, miałam bardzo wysoką. Wczoraj odebrałam swoje wyniki Prolaktyna i TSH w normie, natomiast progesteron mam bardzo wysoki. Chyba z własnej winy, bo diabeł mnie podkusił i w poprzednim cyklu wzięłam kilka tabletek luteiny, bo miałam plamienia przed @ i uznałam, że to może pomóc. Obiecałam sobie teraz, że już nigdy nie będę eksperymentować. Pani w laboratorium spytała czy to nie ciąża. Teraz dała mi do myślenia i z niecierpliwością będe czekała mojego dnia testowania.

                                  • Zamieszczone przez marika28
                                    Dziunia800
                                    mi prolaktyna spadła po trzech miesiącach, miałam bardzo wysoką. Wczoraj odebrałam swoje wyniki Prolaktyna i TSH w normie, natomiast progesteron mam bardzo wysoki. Chyba z własnej winy, bo diabeł mnie podkusił i w poprzednim cyklu wzięłam kilka tabletek luteiny, bo miałam plamienia przed @ i uznałam, że to może pomóc. Obiecałam sobie teraz, że już nigdy nie będę eksperymentować. Pani w laboratorium spytała czy to nie ciąża. Teraz dała mi do myślenia i z niecierpliwością będe czekała mojego dnia testowania.

                                    Luteina nie wpływa na wynik badania progesteronu. Generalnie progesteron brany w II fazie robi dobrze tylko trzeba dobrać właściwy. W drugiej fazie nie ma pojęcia za wysoki progesteron (w pierwszej owszem) a jeśli on taki bardzo wysoki to może betę trzeba zrobić!! 😉

                                    • Zamieszczone przez dziunia800
                                      Ale ja miałam monitorowany cykl i lekarz stwierdził że jajeczko dojrzewa prawidłowo. Jest jeszcze ewentualność, że może nie pękac. No ale nie wim czy to z winy wysokiej prolaktyny.
                                      A ile trzeba czekać aż prolktyna spadnie do poziomu ok.10? Pewnie kilka miesięcy. A ja już chyba nie mam sił

                                      Wysoka prolaktyna to temat bardzo kontrowersyjny, bo w klinikach niepłodności ją ostatnio bagatelizują…. jednak jest tak, że po pierwsze pęcherzyki musza rosnąć (u Ciebie rosną), muszą pękać (to trzeba sprwadzić… wynik LH nam też dużo powie) ale nawet przy udanej owulacji to wysoka prolaktyna uniemożliwia zagnieżdżenie się zarodka.
                                      Dużo ostatnio myślałam o prolaktynie (zboczona jestem już na amen:D)… i ja bym zbijała…. nawet jestem za tym, aby tą badaną po obciążeniu, która bardzo skacze osłonowo zbijać…. ale to ja… 🙂

                                      • no ja natomiast wiem, że to z winy PRL mam problemy z zajściem w ciążę, ponieważ mam cykle bezowulacyjne:( ginka mi powiedziała,że taki poziom PRL jak mój (dla przypomnienia 48,9) będzie trzeba normować około 2-3 miesięcy, ale już po pierwszym m-cu kuracji zdarza się że prolaktyna spada na tyle,że umożliwia jajeczkowanie….oby:) pozdrawiam Was kobietki

                                        • Zamieszczone przez paszula
                                          Wysoka prolaktyna to temat bardzo kontrowersyjny, bo w klinikach niepłodności ją ostatnio bagatelizują…. jednak jest tak, że po pierwsze pęcherzyki musza rosnąć (u Ciebie rosną), muszą pękać (to trzeba sprwadzić… wynik LH nam też dużo powie) ale nawet przy udanej owulacji to wysoka prolaktyna uniemożliwia zagnieżdżenie się zarodka.
                                          Dużo ostatnio myślałam o prolaktynie (zboczona jestem już na amen:D)… i ja bym zbijała…. nawet jestem za tym, aby tą badaną po obciążeniu, która bardzo skacze osłonowo zbijać…. ale to ja… 🙂

                                          JA mam nadzieję, że jak ją zbije to uda mi się zafasolkować. Tylko ta nadzieja trzyma mnie w pionie. Ja chodzę podobno do bardzo dobrego lekarza ale ostatnio mi się też nie podoba to, że wiele rzeczy bagatelizuje. Ja rozumiem ze jego to nie dotyczy ale jak bierze kupe kasy za wizyty to wymaga się od niego poważnego podejścia do sprawy. Ja sama musiałam prosić o skierowanie na badanie hormonalne bo według niego można jeszcze czekać.
                                          Zastanawiam się nad zmianą lekarza ale na razie jeszcze zaczekam. W poniedzialek chce do niego zadzwonić zobaczymy co powie na moje wyniki.

                                          Ja chce żeby coś zaczął działać a nie czekał kolejny miesiąc aż się stanie cud

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Do dziewczyn starajacych się o pierwsze dziecko

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo