Do kiedy gazy??

Moja Ala (2,5 miesiaca) cierpi z powodu nieustających gazów. Daję jej infacol i esputicon, trochę pomaga, ale mam pytanie, czy gazy kończą się (zazwyczaj) podobnie jak kolka z upływem 3-ego miesiąca, czy trwają dłużej?

pozdrawiam
Ania i Ala

9 odpowiedzi na pytanie: Do kiedy gazy??

  1. Re: Do kiedy gazy??

    U nas właśnie tak było – minęły praktycznie razem z kolkami, po upływie 3.5 mies, nie było już po nich śladu, czego i Tobie życzę!!

    P. S Wprowadzenie papki z marchewki i jabłuszka uregulowało nam prace przewodu pokarmowego i od tego czasu skończyły się też problemy z kupkami. Może dzięki temu również gazy szybciej ustały. !

    Dobrusia i Michasia

    • Re: Do kiedy gazy??

      U Naszej Gabi tez zaobsrewowalam strasznie bolesne gazy. Mecza ja zwlaszcza wieczorem. Myslalam, ze cos jest nie tak bo w koncu jak gazy odchodza to dobrze.
      Jak zaczyna sie “gazowanie” to Gabi strasznie sie rzuca i glosno placze (a raczej wrzeszczy):(
      Strasznie mi jej szkoda bo wiem, ze strasznie cierpi.
      Wydaje mi sie, ze przez to mniej zjada. Bo taki atak potrafi ja zlapac wlasnie podczas jedzenia, a jak juz sie umeczy to zasypia.
      A jak to wyglada u Was?

      Pozdrawiam

      • Re: Do kiedy gazy??

        Stachu to do dzisiaj ma straszne gazy, puszcza bąki jak stary pijak który się najadł grochówki ale nie widzę żeby mu one sprawiały ból. Poprostu siedzi sobie i puszcza bąki, czasem nawet w wannie i mamy wtedy jacuzzi 🙂

        Anka i Staś (23.02.04)

        • Re: Do kiedy gazy??

          ano właśnie Radzio też gazuje sporo tylko w przeciwieństwie do wcześniejszych sytuacji kiedy go taki bąk potrafił obudzić to teraz raczej nie ma z tym problemu (uchodzą spokojnie) 🙂

          pozdrowionka

          Beata i Raduś

          • Re: Do kiedy gazy??

            Napisz prosze jak dlugo trwalo to gazowanie w Waszym przypadku?

            Pozdrawiam
            Kinga & Gabi (31.08.2004)

            • Re: Do kiedy gazy??

              Cześć,
              mój Maluch za tydzień skończy trzy miechy i ma ten sam problem – gazy. Napina się, marudzi i gdy już wdusi coś z pupy widać, że przynosi mu to dużą ulgę. Często jedzenie kończy się napinaniem i strasznym wrzaskiem. Wtedy mąż bierze Tymka na ręce, chwilę ponosi, pomasuje brzuszek i z powrotem co cyca. Czasem, szczególnie gdy jest to ostatnie wieczorne karmienie – obywa się na raty. Nie chcę kłaść Małgo niedojedzonego, bo przesypia w nocy po osiem godzin i boję się, że będzie niedożywiony. Niektórym moim znajomym pomogły w takim wypadku krople Sab SIMPLEX. Nietety nie do dostania w Polsce – sprowadzają je sobie z Niemiec. W Europie jest szeroko stosowany na kolki i problemy z brzuszkami u maluchów. Zawiera simoticone – jakaś pochodna dimeticonu zawartego w naszym Esputiconie. Tymkowi akurat mało pomogły ale może Waszym Maluchom pomogą bardziej?
              Koleżanka z Niemiec poleca także rodzaj wiaderka wyprofilowanego na dole, do którego sadza się się nawet tygodniowe maleństwo (wyglda jkby siedziało w brzuszku u mamy) w ciepłą wodę. Podobno skuteczne na problemy z brzuszkiem. U córeczki mojej koleżanki czto podczas takiej kąpieli następowało wypróżnienie. Niestety w Polsce takiego wiaderka nie widziałam…?:(

              pozdrowionka,
              ania i tymek

              • Re: Do kiedy gazy??

                Śmieszne z tym wiaderkiem, żeczywiście u nas nie ma czegoś takiego. Ja miałam porzyczoną od koleżanki taką gumową rureczkę do wsadzania do pupki i wtedy ładnie gazy odchodzą, niestety też nie do dostania u nas tylko przywieziona z Czech.

                Anka i Staś (23.02.04)

                • Re: Do kiedy gazy??-gazy minęły?!

                  Ala właśnie kończy 3 miesiące i od tygodnia nie ma bolesnych gazów – wypuszcza, ale już tak nie krzyczy przy tym. Przyznaję, że ja też stosowałam “rurkę w pupę” – koleżanka mi przyniosła ze szpitala takie cieniutkie dreniki do odsysania – tę metodę stosują pielęgniarki w szpitalach jak dzieci nie daja im spać na dyżurze! Pomagało ale na krótko, aż się znowu nie nazbierało powietrza.

                  Dzięki za wszystkie odpowiedzi i życzę zdrówka Wam i Waszym pociechom.

                  Ania i Ala

                  • Re: Do kiedy gazy??-gazy minęły?!

                    No to czekam w takim razie z utesknieniem na koniec listopada. Moze i u nas sie polepszy:)

                    ps. My tez jestesmy z zoliborza 🙂

                    Pozdrawiam
                    Kinga & Gabi (31.08.2004)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Do kiedy gazy??

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo