Dzisiaj przeżyliśmy horror!

Około drugiej w nocy zbudził mnie płacz Jonka. Jednocześnie pod blokiem słyszałam jadący na sygnale samochód raczej duży wykumałam, ze to straż.
Następnym bodźcem był zapach dymu w mieszkaniu.
Zerwałam sie na równe nogi szarpiac meza i lece do Jonka. W domu czuć dym ale nie ma go dużo. Wyglądam za okno (poleciałam do dużego pokoju by otworzyć balkon) a za oknem nic cisza zero jakis oznak dymu. No to myślę jak nic. Pali sie w wieżowcu. Słuchajcie az mnie zmroziło.
Wyłaże na korytarz a tam kłęby dymu i smród poprostu spalenizna jedzie jak hej.
Szybko zamknełam drzwi. Juz nieźle zmiękły mi nogi. Maż poleciał zobaczyc co sie dzieje (wziął komórke by w razie czego mi dać znać co mam robić). Ja w tym czasie w ciagu kilku minut przygotowałam nas (mnie i Jonka do szybkiego opuszczenia mieszkania – 8 piętro).
Moja wyobraxnia podsuwała mi co raz to lepsze wizje.
Mozecie sobie to wyobrazic, nie bedę sie rozpisywała. Było to cos w rodzaju “Płonacego wieżowca”.

Kiedy tak siedziałam jak na szpilkach przy otwartym balkonie maz zadzwonił, ze wszystko jest w porzadku, ze jacyś gówniarze podpalili smietniki w zsypie. Straz to wszystko ugasiła.

Dalszą cześć nocy spędziliśmy na wietrzeniu mieszkania. Na szczęście do nas dostało się niewiele dymu. Ale musiałam być pewna, ze nie ma juz niczego niebezpiecznego dla Jonka. Było trochę zimno ale wolałam małego ubrac w kombinezon i wietrzyć niz miałaby sie dostać jakas nawet drobina tego syfu do jego pokoju.

Ta sytuacja pokazała mi jak bardzo niewiele trzeba by nasze życie staneło na krawędzi.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

  1. Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

    No to rzeczywiście najedliście się strachu.W nocy tym bardziej zgrozą wieje.Dobrze,że koniec jest optymistyczny
    pozdrawiam Cię Olinka

    Marysia 8.07.05

    • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

      Ufff…. dobrze że już po wszystkim…

      Tola i Mela

      • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

        O matko!!! Wyobrażam sobie przez co musieliście przejść!


        [Zobacz stronę]

        • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

          domyslam sie co przezyliscie

          Ala i Filipek (29.07.2003)

          • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

            o rany, ale sie przestraszylam !!! panicznie boje sie dymu. i choc wysokosci sie nie boje podziwiam ludzi, ktorzy mieszkaja powyzej 5 pietra.
            glupota malolatow !!! powinni wyciagnac konsekwencje z ich glupich zabaw


            Karina i Kubus <10.06.2004>

            • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

              Dzisiaj sąsiad smażył jajecznicę,oczywiście przypalił co robi notorycznie. Na klatce oczywiście pełno dymu,ale ja już się do tego przyzwyczaiłam hi hi:)

              Marysia 8.07.05

              • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

                Mieliśmy podobną sytuację w lipcu! Ale paliło się w bloku obok..ja miałam wizję, że gaz wybuchnie i…brrr!
                Podjechały też karetki… Ale nic się nie stało tym ludziom na szczęście.

                • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

                  Straszna bezmyślność tych dzieciaków 🙁
                  Dobrze, że nic poważnego się nie stało!!!

                  Ola & Ala

                  • Re: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

                    Wspolczuje przezyc… Mnie kiedys ewakuowali z bloku na caly dzien bo ktos podlozyl u nas wbloku bombe na 11 pietrze panu prokuratorowi… jeszcze mieszkalam z Mama. Mama byla w pracy a ja psa pod pache, jakies ciuchy na zarzucilam i chodu. Dopiero wieczorem wpuscili nas do mieszkan.

                    Edyta i

                    Juleczka 12-03-2005

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Dzisiaj przeżyliśmy horror!

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo