Witajcie zabieg przeszlam w listopadzie bylam wtedy w 14 tygodniu ciazy, w sumie lyzeczkowania nie mialam organizm wyczyscil sie sam. Bylam zalamana, oplakanych nocy nie zlicze. Tydzien temu cos sie zle czulam postanowilam zrobic test no i ku mojemu zaskoczeniu ujzalam dwie kreski ! nie moglam w to uwierzyc w ciagu 4 dni zrobilam 4 testy wszystkie pozytywne ! bardzo sie ciesze ale i bardzo sie boje nie wiem czy to nie za szybko Dzis bylam u ginekologa powiedzialam o bolach podbrzusza ale to podobno nic niepokojacego… wypisal mi duphaston. moje pytanie brzmi czy ktoras z was miala rownie krotki odstep czasu i czy wogole mam szanse donosic ta ciaze? tak sie boje…. A zarazem tak sie ciesze ze sobie nie wyobrazacie…. POZDRAWIAM
6 odpowiedzi na pytanie: oby nie za szybko ?
Re: oby nie za szybko?
Trzymam kciuki za Ciebie i Kruszynkę. Na pewno wszystko będzie dobrze. Moja koleżanka poroniła 11.11 i lekarz juz teraz kazał jej zachodzić w ciążę, nie czekać dłużej. Ja poroniłam 6.12 i mój gin też kazał się “spieszyć”, czekam tylko na wyniki badań.
Pozdrawiam Ana z Zosia i 2 Aniołkami
Re: oby nie za szybko?
Witaj. Chyba nie jest za szybko skoro Ci sie udalo. Ja zaszlam w niecale 20 dni po zabiegu w ciaze i jak na razie jest wszystko ok (a jestem juz w 16 tygodniu).Wiem jak bardzo sie boisz. Ja tez sie jeszcze obawiam ze cos moze sie stac, tym bardziej dzisiaj-bo mam bole brzucha. Ale tak po za tym to staram sie pozytywnie myslec i ciesze sie na moja kruszynke, przepraszam na nasza kruszynke. Tak ze dbaj o siebie.
Re: oby nie za szybko?
A ja poroniłam 21.09.03 i lekarz nam kazał odczekać rok ponieważ wszystko musi sie zagoic i teraz staramy sie co miesiąc i nic z tego, czuje ze to nie bedzie takie łatwe. Ostatnio robiłam sobie badanie na zawartośc progesteronu i okazało sie ze w 24 dniu cuklu miałam zaledwie 0,51 czyli o wiele za mało. Ciekawe co bedzie dalej………
Dorota_je
Re: oby nie za szybko?
Trzymam za Ciebie kciuki! Musi się udać.
Po pierwszym poronieniu lekarz kazał nam czekać minimum pól roku. Ale teraz wydaje mi się, że “nowsze teorie” mówią, że im szybciej tym lepiej. No chyba, że badania wyjdą nie tak i konieczne jest leczenie
Re: oby nie za szybko?
Po warto odczekać i zrobić badania, chodzi o znalezienie i wyeliminowanie przyczyny pierwszego niepowodzenia.
życzę, zeby tym razem się udało
Re: oby nie za szybko?
Ja tez mialam zabieg pod koniec listopada.Różnie mowili lekarze o tym kiedy najszybciej mozna znów próbować. Były 3 wersje:6 mscy,3 msce lub od razu.Ja poczekałam,żeby mieć choć jeden okres po poronieniu. Teraz jestem w 28 dniu cyklu i czekam z nadzieją,że nie dostane..zrobiłam już 4 testy,na ostatnim wydaje mi sie,że widać słabą drugą kreskę ale nikt jej nie widzi poza mną, może tak bardzo chcę ją zobaczyć,że zaczynam wariować.. Też bym sie bardzo cieszyła a jak sie nie uda to będzie mi przykro.. No ale może nic na siłę?Pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
Znasz odpowiedź na pytanie: oby nie za szybko ?