USG w nadmiarze może szkodzić

hmmm
[Zobacz stronę]

Hania


Piotruś 08.11.2005

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: USG w nadmiarze może szkodzić

  1. Re: USG w nadmiarze może szkodzić

    mialam tylko jedno….

    claudia..ur.29maja2003;)))

    • Re: USG w nadmiarze może szkodzić

      Znalazłam artykuł, który wyjaśnia coś więcej na temat szczurzego eksperymentu i uspokaja przyszłe matki…

      [Zobacz stronę]

      Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką

      • Re: USG w nadmiarze może szkodzić

        W odpowiedzi na:


        Podczas całej ciąży 3 razy próboałam go namówić na płatne przeze mnie USG, ale mi to wypersfadował i uparcie twierdził, że nie widzi takiej potrzeby


        W odpowiedzi na:


        Tu chodzi bardziej o to jak podeszła do niej lekarka tydzień temu – kobieta ciążarna zgłasza jej, że nie czuje ruchów dziecka, a lekarz obarcza winą za to tkankę tłuszczową zamiast położyć bratową na łóżku, włączyć sprzęt do usg i choć przez 2 minuty poobserwować, co się w brzuchu dzieje


        a jeżeli powiedziała, że osoby z większą ilością tkanki tłuszczowej czuja ruchy koło 24tc, wczesniej moga występować nieregulrnie nawet z 2 tygodniowymi przerwami i ona nadal nie widzi powodu dla którego ma właczyc usg (jak Twój lekarz prowadzący) to by było ok?

        Bo taka jest prawda i być może tak właśnie powiedziała bratowej, lub uzyła jakiejs dowcipnej formy wypowiedzi, zeby ja pocieszyć. Przecież nie ma potrzeby robienia USG w ciązy prawidłowej ( a do tej pory taka ta ciąża była) częściej niż 3 razy: 12, 24 i 36 tc?

        • Re: USG w nadmiarze może szkodzić

          Madzia – nie jestem w stanie dyskutować z Tobą na temat tego, co dokładnie powiedziała i jak zachowywała się lekarka podczas tej wizyty, bo mnie przy tym nie było, a sytuację znam jedynie z relacji bratowej.
          Nie obarczam też żadną winą tej lekarki za całą sytuację z ciążą bratowej, bo byłoby to niesprawiedliwe. Tu winnych nie ma. Los tak zdecydował.
          Jedno jednak wiem, bo widziałam na własne oczy – bratowa do dnia poronienia przytyła niecałe 3 kg więc to niewiele (jest raczej drobną i szczupłą osobą) więc tu nie może być mowy o wielkiej tkance tłuszczowej, a do tego to była jej druga ciąża, a z tego, co wiem w drugiej ciąży ruchy dziecka powinno odczuwać się wcześniej niż przy pierwszej.
          W swoim poście chcę tylko pokazać, że czasami można wychylić się poza standardy (3 usg w państwowej służbie zrowia) szczególnie wówczas, gdy pacjentka sygnalizuje, że niepokoi ją brak ruchów. Bratowa nie chciała wymusić na niej pooglądania sobie dzidzi na monitorze (choć można zakładać, że niektóry kobiety posuwają się do takich trików, by to wymusić na lekarzu), ale w mojej ocenie w takich przypadkach nie powinno grać roli to, że ustawowo (czy jak tam ) jest zapisane, że tylko 3 usg w czasie ciąży i basta.

          Gacka i Julka 01.03.2004

          • Re: USG w nadmiarze może szkodzić

            W odpowiedzi na:


            bratowa do dnia poronienia przytyła niecałe 3 kg więc to niewiele (jest raczej drobną i szczupłą osobą) więc tu nie może być mowy o wielkiej tkance tłuszczowej


            3 kg na tym etapie to chyba nie tak źle (o ile dobrze pamiętam lekarka wymyślila duż tkanke tłuszczową), ja też jestem szczupła przez pierwsze 19tc nic nie drgnęło na plus, a w 29 tc juz było +10- w obu ciążach było podobnie, gin nie widzi w tym problemu, ja raczej tu nie upatrywała bym przyczyny

            Co do “wymuszania” USG przez pacjętkę, nieważne czy kobieta zmysla, czy kobieta ma problem z oceną czegokolwiek po to jest lekarz aby to sprawdzić a nie udawać głupa

            Pozdrawiam
            Ania
            Mati (kwiecień 2004) i drugi SYNek (31tc)

            Znasz odpowiedź na pytanie: USG w nadmiarze może szkodzić

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo