Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

Każdy ma prawo mieć na forum swoje miejsce więc ja zakładam temat, w którym znaczna część osób będzie się czuła swobodnie.

Wątek ten powstaje głównie z myślą o osobach starających się o dzieciątko, jednak mile widziane są tu ciężaróweczki z fluidkami i wieściami o swoich maluszkach. Mile widziane są także mamy po stracie dziecka, nie będzie to tutaj tematem tabu.
Formuła wątku jest prosta, więc zapraszam tylko te osoby, którym taka alternatywa odpowiada.

Jedyną zasadą wątku jest kultura osobista.

Nasze staraczki :)

Kasia1986 —> 23.10 (18 cykl o pierwsze dziecko)
eveke —> 02.11 (2 cykl o pierwsze dziecko)
mamadzika —> 06.11
Edzia85 —> 10.11 (4 cykl o trzecie dziecko)
Kitka85 —> 14.11 ( 5cykl o pierwsze dziecko)

Nasze ciężarówki, [U]czyli fluidkami zasilają nas:
[/U]
AguQ —> termin porodu
Daiwa —> termin porodu 01.12.2011
Słoneczko08 —> termin porodu 20.04.2012
ŻoŻo —> termin porodu 30.05.2012

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

  1. Zamieszczone przez zjoanna2
    Witam pewnie juz nikogo nie ma:( tak bardzo chciałam sie od dzis zaczac udzielac na forum:( ale moja przyjaciołka mnie potrzebowała… jej maz lezy w szpitalu w stanie krytycznym ma wirusowe zapalenie opon mózgowych ma 27lat i dwójke małych dzieci tak bardzo chciałabym jej pomoz ale nie moge nic zrobic Płacz: modle sie do mojego Aniołka zeby czuwał nad nim Wierze ze mnie wysłucha

    ~Witam dziewczyny!

    Zjoanna to straszne co piszesz, taki młody człowiek Bardzo współczuję Twojej przyjaciółce, mam nadzieję, że jej mąż wyzdrowieje. Twój Aniołek na pewno w tym pomoże. Trzymaj się

    • Dziewczyny zostawiam fluidy i lecę po zakupy:

      ~~
      ~~
      ~~
      ~~
      ~~

      • Zamieszczone przez Daiwa
        ~Witam dziewczyny!

        Zjoanna to straszne co piszesz, taki młody człowiek Bardzo współczuję Twojej przyjaciółce, mam nadzieję, że jej mąż wyzdrowieje. Twój Aniołek na pewno w tym pomoże. Trzymaj się

        Bardzo mi przykro.
        Kobietki wczorajsze plamienia zrobiły się w lekkie krwawienia i wiem, że to @. Mam problem. Czy mogę od dziś tu twierdzić, że to 1 dc to w poniedziałek do laboratorium, czy jako drugi i po ptakach. To dość pilne bo we wtorek do gina.

        • Kukułka – ja bym liczyła od krwawienia, a nie od plamienia 🙂 wydaje mi się, że plamienia się zalicza do poprzedniego cyklu – a kolejny rozpoczyna już krwawieniem.

          • Heloł!

            U mnie dziś fatalne nudności, jakby ktoś mi sznur na żołądku zaciskał:(

            • Zamieszczone przez kukułka79
              Bardzo mi przykro.
              Kobietki wczorajsze plamienia zrobiły się w lekkie krwawienia i wiem, że to @. Mam problem. Czy mogę od dziś tu twierdzić, że to 1 dc to w poniedziałek do laboratorium, czy jako drugi i po ptakach. To dość pilne bo we wtorek do gina.

              Ech szkoda 🙁
              Plamienie to stary cykl, a krwawienie zaliczasz już jako nowy.

              • Zamieszczone przez AguQ
                Heloł!

                U mnie dziś fatalne nudności, jakby ktoś mi sznur na żołądku zaciskał:(

                ech te uroki ciąży…

                • Zamieszczone przez AguQ
                  Heloł!

                  U mnie dziś fatalne nudności, jakby ktoś mi sznur na żołądku zaciskał:(

                  A niech to z tymi dolegliwościami

                  Aguś nawet nie wiem co Ci doradzić z jakichś domowych sposobów, bo ja zwyczajnie takich przypadłości nie miałam.

                  • Zamieszczone przez AguQ
                    Heloł!

                    U mnie dziś fatalne nudności, jakby ktoś mi sznur na żołądku zaciskał:(

                    Nie wiem czy coś z tego co na mnie działało podziała na Ciebie – ale ja zazwyczaj jadłam pajdę chlebka z masłem przed wstaniem z łóżka, dość długo przeżuwałam:) pomagało na tyle, że mogłam potem wstać 🙂 no i kupiłam herbatę imbirową, trochę uspokajała żołądek, a na podróże miałam landrynki 🙂

                    może akurat coś Ci pomoże 😉 trzymam !

                    • Zaparzyłam sobie kubeł miętki z meliską i jest lepiej:)

                      Poprzednio też nie miałam nudnostek 😛

                      • Proszę bardzo – nowy tytuł 🙂

                        • Zamieszczone przez AguQ
                          Zaparzyłam sobie kubeł miętki z meliską i jest lepiej:)

                          Poprzednio też nie miałam nudnostek 😛

                          Aguqa podrzucic mi te nudnosci chetnie przyjmę.
                          Mam pytanko bylam u gina na dzien przed owu kazal dopasc M i baraszkowac. Od wczoraj tak mnie biust naparza co najmniej jakbym miala pokarm. Myslicie ze moglo sie udac? czy raczej za szybko?

                          • Zamieszczone przez mamadzika
                            Aguqa podrzucic mi te nudnosci chetnie przyjmę.
                            Mam pytanko bylam u gina na dzien przed owu kazal dopasc M i baraszkowac. Od wczoraj tak mnie biust naparza co najmniej jakbym miala pokarm. Myslicie ze moglo sie udac? czy raczej za szybko?

                            moje pierwsze objawy były hmmm w 7-8 dpo.

                            Podrzucam wykresik 😉

                            • AguQ – tak z domowych sposobów na nudności – polecam ssanie migdałów, trzymanie rozgryzionych migdałów w ustach i w ogóle jedzenie ich – sposób mojej bratowej. Trzymam za maluszka płci żeńskiej

                              • W pierwszej ciąży zero objawow nawet nie wiedzialam tylko moj m mi to powiedzial ze chyba spoznia mi sie okres jakas wtedy bylam zakrecona bylam.
                                A jakie mialas objawy?

                                • Zamieszczone przez Szpilka
                                  AguQ – tak z domowych sposobów na nudności – polecam ssanie migdałów, trzymanie rozgryzionych migdałów w ustach i w ogóle jedzenie ich – sposób mojej bratowej. Trzymam za maluszka płci żeńskiej

                                  o a co u Ciebie?

                                  • Zamieszczone przez Szpilka
                                    AguQ – tak z domowych sposobów na nudności – polecam ssanie migdałów, trzymanie rozgryzionych migdałów w ustach i w ogóle jedzenie ich – sposób mojej bratowej. Trzymam za maluszka płci żeńskiej

                                    Wypróbuję, bo od poniedziałku muszę do pracy wrócić, nie wyobrażam sobie tego przy takich skurczach żołądka

                                    • Zamieszczone przez mamadzika
                                      W pierwszej ciąży zero objawow nawet nie wiedzialam tylko moj m mi to powiedzial ze chyba spoznia mi sie okres jakas wtedy bylam zakrecona bylam.
                                      A jakie mialas objawy?

                                      W 7-8 dpo wielkie ciągnięcie w pachwinach i w dole brzucha i zawroty głowy. Potem zero objawów aż do wczoraj (wczoraj skończyliśmy 7 tydzień i zaczęły się nudności)

                                      • Widzę, że jest nowy tytuł 🙂

                                        I pogaduchy trwają, dzień dobry 🙂

                                        Mnie mąż zaraz porywa na obiad do knajpki (jak dobrze tak mi się nie chciało gotować!)

                                        • a ja walcze z goraczka u syna

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo