Moje słodkie rękodzieło

W związku z powtarzającymi się prośbami postanowiłam umieszczać swoje wariacje na temat tortów w stylu angielskim w tym wątku.
Mam nadzieję, że oglądanie zrobionych przeze mnie tortów sprawi Wam przyjemność 🙂
Chętnie odpowiem również na wszelkie pytania związane z tym tematem.
Na początek przypomnienie tego co już było w kolejności powstawania 😉

Strona 18 odpowiedzi na pytanie: Moje słodkie rękodzieło

  1. Zamieszczone przez Kate123
    70 róż na 70-te urodziny 🙂
    Miałam robić róże z tego specjalnego lukru do kwiatów z tortowni, ale zamówienie się spóźniło i musiałam robić je z normalnego lukru z dodatkiem proszku CMC.
    Z tym proszkiem lukier można bardzo cienko rozwałkować, więc nie wiem czy jest sens kupować ten drogi specjalny i jeszcze barwniki
    W każdym razie na całość tortu poszły 2 opakowania czerwonego, 1 opakowanie zielonego i mniej niż połowę brązowego.
    Tort ważył ponad 5 kg.

    normalnie cudo:)

    • Zamieszczone przez Kate123
      70 róż na 70-te urodziny 🙂
      Miałam robić róże z tego specjalnego lukru do kwiatów z tortowni, ale zamówienie się spóźniło i musiałam robić je z normalnego lukru z dodatkiem proszku CMC.
      Z tym proszkiem lukier można bardzo cienko rozwałkować, więc nie wiem czy jest sens kupować ten drogi specjalny i jeszcze barwniki
      W każdym razie na całość tortu poszły 2 opakowania czerwonego, 1 opakowanie zielonego i mniej niż połowę brązowego.
      Tort ważył ponad 5 kg.

      szczena mi opadła do samej piwnicy i szybko jej nie pozbieram
      BOŻESZ TY MÓJ!!!!
      JESTEŚ GENIALNA!!!
      Dawno nie widziałam takiego pięknego tortu, w oglądam ich sporo.
      jestem Twoją idolką!

      • Zamieszczone przez beamama
        Kate, szok!
        Jest przepiękny
        Jak długo Ty go robiłaś??

        Same róże robiłam etapami 😉 tzn 10 szt. zrobiłam w środę, 46 w czwartek i 19 w piątek (w sumie 75).
        Zrobiłam 5 więcej na wypadek gdyby któraś mi się połamała, albo co.
        W piątek upiekłam 2 czekoladowe biszkopty: okrągły w formie 24 cm i drugi w 2 litrowej misce.
        Ubiłam śmietanę i złożyłam spod tortu (jako dodatki były wiśnie i tarta gorzka czekolada, jako poncz użyłam soku z wiśni z dodatkiem alkoholu).
        Szczerze mówiąc nie zrobiłabym tego wszystkiego gdyby nie pomoc mojej mamy, która wczoraj do mnie przyjechała, żeby zająć się dziećmi, za co jestem jej bardzo wdzięczna.
        Dzisiaj rano złożyłam wierzch tortu, czyli to do czego przyklejone są róże.
        Obłożyłam górę na zielono i dół na brązowo (tym razem kosz zrobiłam odciskając wzór patchworiem), no i przyklejałam róże z czym miałam bardzo dużo problemów, ale jakoś się udało.
        Mąż wycinał mi listki, więc szło trochę szybciej 😉

        • Brak słów!!!

          Moj mąż też pod ogromnym wrażeniem
          Osoba, która ten tort dostanie na pewno poczuje sie wyróżniona 🙂

          • Kate C U D O!!!!!

            • Zamieszczone przez punkcik
              szczena mi opadła do samej piwnicy i szybko jej nie pozbieram
              BOŻESZ TY MÓJ!!!!
              JESTEŚ GENIALNA!!!
              Dawno nie widziałam takiego pięknego tortu, w oglądam ich sporo.

              Bardzo, bardzo dziękuję 🙂

              Zamieszczone przez punkcik
              jestem Twoją idolką!

              😉

              • Zamieszczone przez punkcik
                s
                jestem Twoją idolką!

                Chyba raczej kate jest Twoja idolka, nie Ty Jej;)

                Kate, no szczeka lezy na podlodze i nie wiem kiedy bede w stanie ja podniesc!!!!

                • Zamieszczone przez Kate123
                  70 róż na 70-te urodziny 🙂

                  Od dawna podglądam 😉 Twoje wyczyny… Ale ten tort rzeczywiście – niesamowity

                  • Zamieszczone przez punkcik
                    szczena mi opadła do samej piwnicy i szybko jej nie pozbieram
                    BOŻESZ TY MÓJ!!!!
                    JESTEŚ GENIALNA!!!
                    Dawno nie widziałam takiego pięknego tortu, w oglądam ich sporo.
                    jestem Twoją idolką!

                    😉

                    • Kate, tort rewelacja!
                      Dość spory i dwa łączone, bez stelaża?

                      • Tak, tym razem bez stelaża, choć nie ukrywam, że bardzo by się przydał.
                        Pod ciężarem róż, spód tortu trochę przysiadł, ale nie było jeszcze tragedii.
                        3 piętrowego tortu bez stelaża raczej bym nie robiła.

                        Jak już wspomniałam zrobiłam 75 róż, a na tort potrzebowałam 70.
                        Zrobiłam więcej na wypadek gdyby coś się zepsuło.
                        Jedna róża odkleiła się od tortu i upadła na podłogę, a drugiej połamały się płatki.
                        A z tego co zostało zrobiłam dla nas taki mini torcik:

                        • Zamieszczone przez kiara
                          Chyba raczej kate jest Twoja idolka, nie Ty Jej;)

                          ha ha ha
                          fajna pomyłka

                          może to moje podświadome marzenie, by tak się stało

                          • Zamieszczone przez Kate123
                            70 róż na 70-te urodziny 🙂
                            Miałam robić róże z tego specjalnego lukru do kwiatów z tortowni, ale zamówienie się spóźniło i musiałam robić je z normalnego lukru z dodatkiem proszku CMC.
                            Z tym proszkiem lukier można bardzo cienko rozwałkować, więc nie wiem czy jest sens kupować ten drogi specjalny i jeszcze barwniki
                            W każdym razie na całość tortu poszły 2 opakowania czerwonego, 1 opakowanie zielonego i mniej niż połowę brązowego.
                            Tort ważył ponad 5 kg.

                            wow jestem pod wrażeniem

                            • Zamieszczone przez Kate123
                              Tak, tym razem bez stelaża, choć nie ukrywam, że bardzo by się przydał.
                              Pod ciężarem róż, spód tortu trochę przysiadł, ale nie było jeszcze tragedii.
                              3 piętrowego tortu bez stelaża raczej bym nie robiła.

                              Jak już wspomniałam zrobiłam 75 róż, a na tort potrzebowałam 70.
                              Zrobiłam więcej na wypadek gdyby coś się zepsuło.
                              Jedna róża odkleiła się od tortu i upadła na podłogę, a drugiej połamały się płatki.
                              A z tego co zostało zrobiłam dla nas taki mini torcik:

                              Ty tą górną warstwę miałaś o wiele cięższą niż dolną, zazwyczaj góra jest mniejsza, być może do tortu dwupiętrowego nie trzeba stelaża. Do trzypiętrowego na pewno trzeba, kusi mnie żeby spróbować ale boje się, że się zapadnie, choć jak Tobie przy takim ciężarze nic wielkiego się nie stało to być może mnie też się nie zapadnie.

                              A co do różyczek to cóż PRZEZORNY ZABEZPIECZONY! HE:)
                              Dobrze, że zrobiłaś więcej, a powiedz jak wrażenie osoby, która dostałą taki “torcik”?

                              • Górna warstwa wcale nie była cięższa od dołu ważyła może 2 kg.
                                Biorąc jednak pod uwagę to, że tort był z bitą śmietaną, to nie był dość sztywny, żeby bez żadnego problemu utrzymać górę.
                                Dlatego dół troszeczkę osiadł.
                                Mam nadzieję, że tort trzymał się w całości do niedzielnej imprezy
                                A jaka reakcja była tej babci, dla której zrobiła tort, to nie wiem, ponieważ to nie moja babcia 😉
                                Dzisiaj jak koleżanka przyjdzie do pracy to się dowiem, bo wczoraj już nie chciałam dzwonić i wypytywać.

                                • Kate-wielki szacun dla Twoich zdoloności

                                  • Dziękuję bardzo 😮

                                    • Zamieszczone przez Kate123
                                      70 róż na 70-te urodziny 🙂
                                      Miałam robić róże z tego specjalnego lukru do kwiatów z tortowni, ale zamówienie się spóźniło i musiałam robić je z normalnego lukru z dodatkiem proszku CMC.
                                      Z tym proszkiem lukier można bardzo cienko rozwałkować, więc nie wiem czy jest sens kupować ten drogi specjalny i jeszcze barwniki
                                      W każdym razie na całość tortu poszły 2 opakowania czerwonego, 1 opakowanie zielonego i mniej niż połowę brązowego.
                                      Tort ważył ponad 5 kg.

                                      Brawo!!! Rewelacja!! Precyzja 100%!! Wszystko przemyslane i efekt piorunujacy!!!!!!!

                                      • Cudowne. Jest gdzieś jakaś strona.. gdzie krok po kroku mają napisane jak tort taki cudny zrobić.. chociaż taki najprostszy.. jak ten zielony z kwiatuszkami.. Bardzo mi się podoba..
                                        Jedynie co potrafię zrobić to biszkopt A te lukry, kremy.. eh.. jedynie jakie kręciłam to gotowe kremy z Delecty..
                                        Help.. Dzieć ma 4 maja urodziny i chciałabym pozytywnie wszystkich zaskoczyć

                                        • Ja ostatnio wszystkie torty robię takie same, bo wszystkim taki właśnie najbardziej smakuje:
                                          Biszkopt w formie 18 cm:
                                          4 jajka
                                          4 łyżki mąki pszennej
                                          4 łyżki mąki ziemniaczanej
                                          8 łyżek cukru (ja zawsze redukuję do 5)
                                          niecała łyżeczka proszku do pieczenia
                                          2 łyżki kakao

                                          Białka obić na pianę, dodać po woli cukier i pojedynczo żółtka.
                                          Na najniższych obrotach dodawać po łyżce mąki i na końcu proszek do pieczenia i kakao.
                                          Ja mam elektryczny piekarnik wiec piekę tak:
                                          Wkładam ciasto do nagrzanego do 150 st. piekarnika.
                                          Ustawiam na dolna grzałkę i podnoszę temp. do 170 st. tak piekę ok 20 min.
                                          Na koniec ustawiam termoobieg na 10 min. lub do suchego patyczka.
                                          Biszkopt po wyjęciu z piekarnika rzucam o podłogę, żeby nie opadł.
                                          Jak wystygnie wkładam na jakiś czas do lodówki, żeby łatwiej było go kroić.

                                          W międzyczasie ubijam śmietanę 30% z dodatkiem Fix. Na taki mały torcik wystarczy niecałe 0,5 l.

                                          Biszkopt kroje na 3 części. Używam do tego takiego noża/struny.

                                          Ponieważ wszystkie ostatnie moje torty miały być z wiśniami, to jako poncz wykorzystuje ich sok.

                                          Dolny biszkopt układam na podkładce i podkładam folie aluminiowa pod brzegi ciasta, żeby kremem nie ubrudzić podkładki.
                                          Nasączam biszkopt, kładę bitą śmietanę, wkładam w nią wiśnie i przykrywam kolejnym biszkoptem, który nasączam sokiem z wiśni, kładę śmietanę i posypuje ją wiórkami tartej gorzkiej czekolady. Na wierz ostatni krążek biszkoptu oczywiście nasączony.

                                          Całość smaruję kremem maślanym:
                                          1/2 kostki miękkiego masła, 3-4 łyżki cukru pudru i łyżeczka mleka.

                                          Wysmarowany z każdej strony tort wkładam do lodówki aż masło zrobi się twarde.

                                          Na taki gotowy tort można kłaść lukier i dekorować wedle uznania 🙂

                                          Uf długie, ale może pomoże, powodzenia 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Moje słodkie rękodzieło

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo