Spanie z dzieckiem

Hej,
ciekawi mnie jak to jest z Wami? Czy śpicie ze swoimi dzieciaczkami w jednym łóżku? My mamy szeeerokei łoże i od niedawna nowego w nim lokatora. Misio skończył niedawno 3 miechy i śpi z nami. Początkowo sypiał w łóżeczku, wstawałm w nocy i go karmiłam, teraz trochę dla własnej wygody i przyjemności biorę go od razu do łóżka. nie muszę wstawać, wysypiam się bardziej a i on łapie cyca i śpi sobie. Tak sobie myślę, że może ma większe poczucie bezpieczeństwa?Mam tak zamiar do roczku a póżniej zaczne go uczyć spania we własnym łóżeczku. Wiem, że nie będzie to łatwe ale myslę że dam radę. Już sprawdzałąam na forum jakie niektóre mamy stosuja metody i myślę że dam radę. A może żle robię? Może są jakieś powody dla któych nie powinno się spać z dzieckiem?
Drogie Mamy, jakie są Wasze doświadczenia w tej materii?

miłkaw

Edited by miłkaw on 2005/01/11 08:35.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Spanie z dzieckiem

  1. Re: Spanie z dzieckiem

    my tez długo spaliśmy razem, a jakies pół roku temu Natalka przeprowadziła się do swojego pokoju i większego – swojego łóżka, czasem w nocy do nas przychodzi albo budzi sie i mnie woła “mama tu tu” 🙂 zasypia ze mną ale kiedy jestem sama -śpimy razem,
    na pewno poradzisz sobie z przeprowadzką do osobnego łozeczka, a póki co śpijcie razem 😉
    pozdrawiam

    Ola z Natalią- 2.06.2003

    • Re: Spanie z dzieckiem

      Ja spalam z moja Kuleczka przez okolo 3-4 pierwsze tygodnie. Teraz troszke sie boje, bo Mala sie strasznie kreci i moze spasc (moj maz wraca z pracy okolo 4-5 nad ranem, takze jedna strona lozka bylaby bez asekuracjii). Ale ogolnie moje zdanie jest takie, ze jak Rodzicom nie przeszkadza maluszek w lozku, to czemu klasc dzieciatko w lozeczku? Takie chwile sa strasznie ulotne, no bo ile dziecko bedzie chcialo spac z Mama i Tata?! Ja mam kolezanke, ktora ostatnio powiedziala, ze ja z lenistwa trzymam Mala w naszej sypialni?! Bardzo mnie to zdziwilo, no bo czy moja mania sprawdzania czy moja Kuleczka oddycha, czy jest przykryta i nie spi w smiesznej pozycjii (naprzyklad prawie na siedzaco), czy to naprawde jest lenistwo, czy raczej TROSKA Matki???!!! Dodam jeszcze, ze kolezanki synkiem od samego poczatku zajmuje sie jej mama. Dziewczyna nawet w weekend lubi sobie dluzej pospac. A o nocnym wstawaniu nie ma pojecia.
      Takze tak ogolnie na koniec: Ja wszystko co robie przy mojej Malenkiej robie intuicyjnie. Oczywiscie czesto slucham rad innym, bardziej doswiadczonych mam. Moim zdaniem jezeli Wam nie przeszkadza Maluszek w lozku, a wrecz przeciwnie czujesz sie lepiej, to dlaczego to zmieniac?! Tak samo jak ze mna. ja moja Kuleczke bede trzymala w naszej sypialni tak dlugo, az “dorosniemy” do decyzjii odzielnego pokoju

      Pozdrawiam serdecznie

      Ania i Alicja (12 marzec 2004)

      Znasz odpowiedź na pytanie: Spanie z dzieckiem

      Dodaj komentarz

      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
      Logo