Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Zagadki wszelkie – fitness dla mozgu ;)
BARDZO PROSZE O CYTOWANIE [Zobacz stronę] NA KTORA UDZIELASZ ODPOWIEDZI
Jeżeli Jacek obszedł jezioro, to jezioro zostało przez Jacka?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Zagadki wszelkie – fitness dla mozgu ;)
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Zagadki wszelkie – fitness dla mozgu ;)
Hmm, jeśli mężczyzna u góry widzi 2 takie same peleryny to wie jaką ma na sobie. Jeśli nic nie powie to znaczy że nie wie jaką ma pelerynę bo widzi przed sobą dwie różne, wtedy po paru sekundach bez odpowiedzi górnego ten środkowy już wie, że jeśli ten przed nim ma białą, to on ma czarną.
Kombinowane, więc nie wiem czy dobrze
Zakładam że jedyne co mogą powiedzieć to kolor swojej peleryny 🙂
dobrze wykombinowałaś 😉
Jeśli ten pierwszy przez 4 sekundy nic nie powie to znaczy, że dwóch przed nim ma różne kolory peleryn i on sam nie wie jaką ma. Wtedy ten środkowy (przy założeniu, że bystrzak jest ) wie, że ma inną niż kolega przed nim i w piątej sekundzie uratuje sytuację 😉
Byli w klubie w kolejności: Jack, Jane, Anna, Tom. Ukradła Anna.
Wszyscy kłamią czyli gdy w klubie byli Jack i Jane obraz jeszcze był. Jack nie mógl przyjść jako drugi więc musiał być pierwszy, czyli Jane druga. Tom nie mógł przyjść jako trzeci więc musiał być czwarty. Gdy wychodziła Jane obraz jeszcze był. Nie było go na miejscu gdy wychodziła Anna bo zabrała go ze sobą.
Reno dobrze odpowiedziałam z muchą?
Jestem rozczarowana, że moje nieszablonowe rozwiązanie nie zostało docenione
😉
tak
Po 3 minutach: 1 kran naleje 3/5 zbiornika, drugi 3/12 a trzeci 3/20 czyli 72/120+30/120+18/120=120/120=pełny zbiornik.
12 osób
12 do kwadratu = 144
ale każdy z każdym tylko raz więc
podzielić na 2 = 72
– połowa osób bo ze sobą nie czyli = 66 uścisków
Bardzo lubię takie zagadki. Preferuję co prawda logiczne/matematyczne a nie takie w których jest jakiś haczyk (typu woda o temperaturze -5 st. C).
Swego czasu (końcówka technikum) rozwiązywałem tego bardzo dużo.
Większość z tu prezentowanych jest mi znana (ale zaraz popatrzę dokładniej, bo na razie zerknąłem jeno na wątek)
Ja mam do przedstawienia dwie:
Jedno to jest zadanie z mojego kółka matematycznego z 8 klasy (ale treść pamiętam) – zadanie na układ równań:
Dziadek i babcia mają 147 lat. Dziadek ma dwa razy tyle lat ile babcia miała wtedy kiedy on miał tyle ile babcia ma teraz.
A druga bardzo ciekawa, natknąłem się na nią ok 2 lata temu:
“Alicja przechadzała się właśnie wyłożonymi kamieniem ścieżkami rozległego lasu
Krainy Czarów, gdy z pobliskiego prześwitu doszły ją jakieś odgłosy. Będąc osobą
ciekawą wdrapała się na rosnące opodal drzewo i stała się świadkiem następującej
sceny…
Dookoła olbrzymiego stołu zgromadziło się 31 ludzi. Naprzeciw nich stał Mówca,
zabawny, odziany w szkarłatną tunikę profesor z krótką, białą brodą. Gestem
uciszył on zebranych i wygłosił najprzedziwniejszą mowę, jaką Alicji kiedykolwiek
zdarzyło się słyszeć.
– Koledzy logicy. My, najbardziej zdyscyplinowane i ścisłe umysły Krainy Czarów,
zgromadziliśmy się tu dzisiaj na naszej 125-tej dorocznej konwencji. Usłyszeć
będziemy mogli zadziwiające baśnie logiki, myśleć będziemy o rzeczach dla
zwykłych śmiertelników niepomyślanych, przemierzymy zbocza Gór Nieskończonych
Dociekań i najbardziej wymagające Szlaki Intelektu. Lecz wprzód musimy upewnić
się, że żaden intruz nie ukrywa się w naszym kręgu.
Po czym profesor ruszył dookoła stołu, każdemu mijanemu logikowi przylepiając do
czoła niewielką kolorową kropkę. Powróciwszy do swego miejsca u szczytu stołu,
rozpoczął objaśnianie zasad tego cudacznego eksperymentu.
– Każdy z was widzi kropki na czołach wszystkich swych kolegów, ale byłem
ostrożny, aby nikt nie dostrzegł koloru swej własnej. Zadaniem każdego z was jest
odgadnąć kolor, jakim jest oznaczone jego czoło.
– Tylko jedna jest reguła i jest ona prosta. Każdej minuty ten dzwonek wyda
dźwięk. Jeśli w chwili dzwonka ktoś z was znał będzie kolor kropki, którą nosi, niech
wstanie od stołu i dołączy do mnie na sąsiedniej polanie, gdzie konwencja będzie
toczyć się dalej. Jeśli jednak jego kolor jest mu wciąż nieznany, niech pozostanie
przy stole.
– Ten, kto pozostanie przy stole, gdy powinien był wstać, albo też wstanie gdy
raczej powinien był siedzieć, nie może rzecz jasna tytułować się logikiem. Ktoś taki
usunięty będzie z tej konwencji, z nieodwołalnym zakazem powrotu.
Profesor zamierzał już odejść, gdy jego uwagę zwróciło wyraźne zakłopotanie
najbystrzejszego z nowicjuszy. Jego wątpliwości rozproszył tymi słowy:
– Nie obawiaj się młodzieńcze. Jest możliwym rozwiązać to zadanie. Choć,
oczywiście, nie wolno wam w żaden sposób porozumiewać się ze sobą.
Nowicjusz uśmiechnął się, gdyż Mówca Zgromadzenia Najbardziej
Zdyscyplinowanych i Ścisłych Umysłów Krainy Czarów nie może wygłaszać zdań
fałszywych.
Na oczach zdziwionej już do wszelkich granic Alicji, profesor opuścił zgromadzenie i
eksperyment się rozpoczął.
Na pierwszy dzwonek opuściły stół cztery osoby. Na drugi, wszyscy z czerwonymi
kropkami wstali razem i wyszli. Przy trzecim nie poruszył się nikt, podczas gdy na
czwarty zareagowała przynajmniej jedna osoba. Wspomniany już nowicjusz oraz
jego obecna siostra, oboje z kropkami innego koloru, wstali krótko potem, ale każde
wcześniej, niż za ostatnim dzwonkiem. ”
Znużoną długimi mowami Alicję ogarnął głęboki sen zanim test dobiegł końca. Czy
możesz wyjawić jej, ile razy rozległ się dzwonek, zanim stół opustoszał?
Babcia ma 63lata, a dziadek 84 lata.
Fajne 🙂
Zuz jakie równanie? Bo rozkminić nie mogę
x – wiek dziadka teraz
y – wiek babci teraz = wiek dziadka kiedyś
2y-x – wiek babci kiedyś
x+y=147
x=2*(2y-x)
yyyyy pewnie masz rację 😀
No tak, teraz to mi się proste wydaje
Przeczytałam drugą zagadkę Dzieja, ale trudno tu nawet od czegoś zacząć Nie wiadomo ile kolorów jest na kropkach, nie wiadomo czy są jakieś reguły, czy też może być sytuacja że wszyscy mają jednakowe kolory… Pewnie umknął mi jakiś szczegół jeszcze do niej wrócę
edit. już mam pierwszy trop – uwielbiam takie zagadki
Poddaję się
Żeby znaleźć ilość dzwonków przydałoby się rozszyfrować, w jaki sposób logicy domyślali się kolorów swoich kropek. Jedyna chyba możliwość, aby pierwsze 4 osoby dobrze się domyśliły, to taka, że zauważyły jakąś zależność między pozostałymi osobami np. że co 7 osoba licząc od miejsca Profesora ma kropkę niebieską i samemu też się jest na takiej pozycji. Ale pewności tu nie ma, nie powiedziane że Profesor w ogóle kierował się w kolorach jakąś logiką.
Próbowałam podejść do tego od strony samych dzwonków czy też poszukać ukrytej wskazówki – nic.
Na pewno trzeba podejść do tego zupełnie z innej strony Dzieju, a Ty tą zagadkę rozwiązałeś sam? 🙂
Tak
Rozwiązanie przy determinacji w szukaniu da się nawet znaleźć w necie, ale jaka satysfakcja rozwiązać samemu 🙂
Jeśli przyjąć założenie, że nie ma pojedynczych kolorów, że każdy powtarza się co najmniej raz to napierw wyszłyby osoby, które widzą tylko jedną kropkę jakiegoś koloru – drugą tego samego koloru musza miec oni (1 dzwonek, wyszły dwie pary). Potem osoby, które widzą dwie kropki jakiegoś koloru – wyszły 3 osoby. jeśli na 3 nie wyszedł nikt znaczy, że nie było kompletu 4 kropek. Na czwarty wyszło 5 osób. Na piąty dwa komplety po 6 osób. Na 6 ostatnie 7 osób.
Tak ale do tego trzeba założenia że są przynajmniej 2 osoby o takim samym kolorze kropek, a tego nie ma w zadaniu
No właśnie Przy braku założeń każdy z nich może mieć kropkę innego koloru i niech zgaduje jak nie wie, które w ogóle kolory zostały użyte
Dzieju, dla mnie szukanie w internecie to nie rozwiązanie zadania
Znasz odpowiedź na pytanie: Zagadki wszelkie – fitness dla mozgu ;)