Na przełomie lipca i sierpnia wybraliśmy się w góry. Spodziewałam się, że ze wzgledu na Adasia raczej sobie na nie popatrzymy z dołu niż po nich pochodzimy. Adam tak współpracował, że to co zobaczyliśmy przeszło moje oczekiwania. Ciężko mi pokazać w paru zdjęciach. A było tak:
W pierwszym dniu poszliśmy na łatwiznę i wjechaliśmy kolejką na Gubałówkę, potem przespacerowaliśmy się i zjechaliśmy z Butorowego wierchu. Widok z Gubałówki:
Adaś jeszcze z końcówką strupków ospowych
Wchodzimy na Rusinową Polanę:
Rusinowa Polana – nie zdarzyło mi się karmić dzieciątka w ładniejszym miejscu
Naszej kozicy górskiej nie wystarczało deptanie po górach, ciagnęła nas też na plac zabaw
Tradycyjnie Morskie Oko
Skorzystaliśmy z upału na Kąpielisku na Szymoszkowej
Moje dzieciątka po dniu pełnym wrażeń
Zamek w Nidzicy:
Płyniemy do zamku w Czorsztynie
Zamek w Czorsztynie
Dlina Kościeliska wspinamy się do Jaskini Mroźnej
Wielka Krokiew
Dolina Chochołowska
Wielki Kopieniec
Tatry na Słowacji
Poprad
Kino domowe
Spływ Dunajcem
Palenica w Szczawnicy
Kraków gdzie spotkaliśmy smoka, który wiele już przeszedł
Dla wytrwałych parę koniowych Gabrysiek:
I wracamy…
dziękuję za uwagę i pozdrawiam, Jola
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
Niesamowite, gdzie Wam się udało wejść z tym Maluchem!! Szok. Ja pewnie z połowy tych miejsc bym zrezygnowała już na etapie planowania.
A “kino domowe” – debeściak
Aneta i
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
ooo, dziękuję, akurat to ta część ciała, na której ciąże pozostawiły najmniejsze zniszczenia
a chustę polecam, bez niej nie wyobrażam sobie tych wycieczek.
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
Też tak myślałam, ale pierwsza wycieczka na Rusinową Polanę dała nam takiego pałera, że plan siedzenia na placu zabaw przy kwaterze i ogladania gór z piaskownicy legł w gruzach i jak wariaci rzucilismy się na góry Większość, to były trasy spacerowe, zaden wyczyn, ale parę razy byłam z siebie dumna, jak naginałam pod górkę z Adasiem, a młodzież przystawała, żeby odpocząć
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
podziwiam, masz kondycję!! ta Dolina Kościeliska i wspinaczka do jaskini – szok! podziwiam
Aneta i
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
jestescie niesamowici tyle maluchy zwiedziły….. Nie ma to jak chusta?
aga
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
bardzo podobają mi się te zdjęcia gdzie masz Adasia w chuście i pod bluzą i spacerujecie sobie, no poezja….
Sara 11.07.2005
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
Mam blisko, ale kompana do wędrówek brak. Mąż nie lubi.
One mają chyba swoją wytrzymałość. Nam się też szyja jakoś wybitnie wydłużyła, a co za tym idzie krócej gra ku niezadowoleniu właściciela
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
Och, ach…pozazdrościć Muszę mężowi pokazać zdjęcia, bo mu się wydaje, że na dziecko trzeba chuchać i dmuchać i nie ciągać “w dal”
Kasia i Ola
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
cóż za zbieżnośc…..sama zobacz…
tatry sa piekne…pozdrawiamy góralsko hej!!!!!!
m&m15.01.04
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
faktycznie
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
szczerze mówiąc, zebym wiedziała, ze będzie aż tak pod górkę do jaskini a w jaskini tak ciasno, chyba bym się nie zdecydowała. No ale w jaskini idzie się tylko w jedną stronę nie ma odwrotu, poza tym młodzieńcom się podobało:)
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
to tylko musisz przekonać, że “w dali” też można chuchać i dmuchać
Re: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach
no to teraz widze do kogo Gabi taka podobna 🙂
fajnie z tą chustą – moje dziecie włożyć do niej by się nie dałło a co dopiero mówić o snie po 5h
K&M 23.03.07
Znasz odpowiedź na pytanie: Zakopane – 2 tygodnie w Tatrach