Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

PRZEDSZKOLE

…i za kilka godzin, kładę się bo jeszcze zaśpimy w ten ważny dzień.

Czekam z rana na relacje 🙂

Izka i Zuzia 3 latka :)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

  1. Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

    U nas jednak nie wesoło.Godzinę po moim tel. zadzwoniła pani z przedszkola, ze KONRAD baaaaardzo płacze i nie mogą go uspokoić. To młodszego w wózek, nogi za pas i lecę. Dał się namówić na zabawe na placu zabaw ( ale stanełam tak, ze mnie widział ) poszedł na obiad, a potem znowu coś było nie tak. Odebraąłm go o 12.00 płaczacego strasznie i nawet nie wiem dlaczego.
    Jednocześnie byłu ze mną jeszcze 3 mamy po dzieici i już nie dało rady dopytać.
    Zobaczymy jak bedzie jutro.

    Iwona i chłopcy

    • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

      ja Kubę odebrałam po obiedzie (zjadł tylko trochę zupy), pani mówiła, że płakał po jakiejś pół godz. jak go rano zostawiłam (bohater, a miał dzieci pocieszać :))
      mówi, że jest fajnie w przedszkolu i że chce jutro tam pójść, zobaczymy…

      Kasia mama Kuby (24.01.03)

      • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

        U nas krótko….
        Basia rano wstala z wyrazem “Pedśkole” na ustach. Pognala na skrzydlach. Pod przedszkolem poczekaliśmy na kolegę Mateusza. Po wejściu zmiana butków, szukanie szafki w szatni. Po wejsciu do sali Basiutę wciągnęlo na dobre. Dostalam glośnego buziaka i papa. Odwrócila się na pięcie i tyle ją widzialam. Mamusie zmywaly sie szybko. Z Malgosią (mamą Mateuszka) przegadalyśmy 4 godziny w L’eclerkowym ogródku przy kawie i coli. O 12.30 po obiadku Mateusz ochoczo poszedl do domku, a Basia….
        Przyszla powiedziala, ze nie plakala, zjadla caly obiadek a teraz idzie spać. “A ty psijedź później mamusiu, bo ja teraź nie mam ciasiu!!!”
        I tak przyjechalam z przedszkola…bez córki. Mam sie zjawić za 1,5 godzinki 🙂

        Ach i mam zdjęcia!!!!! Ale to wieczorem 🙂

        Anka i Basiulec z 17.12.2002

        • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

          moze będzie lepiej, miejmy nadzieję. A jak sam Konrad?? Mówi coś, podobało mu się czy negatywnie jest nastawiony?? ciekawe jak bedzie jutro.

          Izka i Zuzia 3 latka 🙂

          • Wygoniła mnie!

            … jak przyszłam w południe, żeby ją odebrać przed drzemką!! Ja myślałam, że jestem tak dobra mama, że stopniowe wydłużanie pobytu w przedszkolu jest takim świetnym pomysłem, a tu… takie buty! Moja córka stanowczo zarządała, żeby ją zostawić w spokoju, że jest śpiąca i chce spać w przedszkolu. No cóż, zawinęłam ogon i poszłam. A co mi tam, przyjdę po nią dopiero o 15.30. NIech ma to swoje przedszkole, jak jej się tak podoba

            Ania Marta i Kasia

            • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

              Aniu super jako że ja idę o 15.30 odebrać dziecię to lejesz miód ma moje serce tym postem 🙂

              Cieszę się że u was jest oki :)) i mała zadowolona, hihi wygonić matkę z przedszkola 🙂

              Izka i Zuzia 3 latka 🙂

              • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                Kasiu najważniejsze że Kubuś jest pozytywnie nastawiony 🙂 i chce tam wrócić. fajnie :))

                Izka i Zuzia 3 latka 🙂

                • Re: Wygoniła mnie!

                  nawet nie wiecie z jaką przyjemnością czytam wasze posty sukcesowo-przedszkolne 🙂

                  Izka i Zuzia 3 latka 🙂

                  • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                    Wygonić? Ona do mnie na odchodne “Go, go” proszę co daje 4 godziny z Mateuszem (anglojęzyczny)!!!!!
                    Chyba zamiast o 14 to pojadę po nią o 14.30. Ponieważ jak ona zaśnie to na minimum bite 2 godziny!!!!

                    Anka i Basiulec z 17.12.2002

                    • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                      KONRAD mówi, ze chce isć, ale na temat przedszkola powtarza najczęsciej :”Płakałem mamusiu, zostałem sam, nie było taty i mamy, zostałem sam mamusiu” i jak to mówi to ma smutną minkę biedne moje maleństwo.
                      Spróbujemy jutro, ale cos czuje, ze dla mnie bedzie jeszcze gorszy dzień niż dzisiejszy.
                      Obym się myliła.

                      Iwona i chłopcy

                      • Re: Wygoniła mnie!

                        Biorąc pod uwagę podobieństwo temperamentu naszych córeczek, to chyba możesz być spokojna- będziesz Zuzię siłą wyciągać z przedszkola. Nastaw się na walkę

                        Ania Marta i Kasia

                        • Re: Wygoniła mnie!

                          ja wątek śledzę trochę z boku – i jakbym czytała relację z działań wojennych ;))) Zrobiło się “newsowo” jak w TVN24 🙂

                          Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                          • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                            Puchar i ogromny całus dla Basiuli!!!!!!! Ona jest niesamowita 🙂

                            Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                            • Re: Wygoniła mnie!

                              :))
                              Szczerze mówiąc ja bym najchętniej zawiesiła się gdzieś przy suficie w rogu sali w przedszkolu jak ta kamera internetowa 😉 Nadawałaby wtedy na żywo z miejsca wydarzeń
                              Myślami i tak błądzę gdzieś tam pomiędzy lampą a zjeżdżalnią 😉

                              Ania Marta i Kasia

                              • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                                powiedz do tej pory siedział z tobą w domku??

                                Zuzia przyzwyczajona do rozstań, ale u niani była jedna a w przedszkolu jedna z wielu 😉

                                Izka i Zuzia 3 latka 🙂

                                • Re: Wygoniła mnie!

                                  marzę o takim scenariuszu 🙂 odbioru mojego szczęścia

                                  Izka i Zuzia 3 latka 🙂

                                  • Re: Wygoniła mnie!

                                    Kasia!!!! ;-))) żartownisiu jeden :))

                                    Koleżanka odebrała juz swoja z przedszkola, właśnie dzwoniła że Zu oki. spała, mało jadła – czyli w normie

                                    jeszcze godzina znajoma powiedziała ze juz sporo dzieci było odebranych z przedszkola mam nadzieję że nie odbiorę Zuzi jako ostatniej :((, że nie bedzie jej smutno i nie będzie płakała. Kurdeczka ale nie moge isć wcześniej nie moge jej przyprowadzić do pracy bo potem bedzie chciała tak ciągle……………..

                                    Izka i Zuzia 3 latka 🙂

                                    • Re: Wygoniła mnie!

                                      została Ci jeszcze tylko godzina 🙂 Zuch-Zuzanka!!!

                                      P. S. masz rację, nie przyzwyczajaj do wcześniejszego odbierania.

                                      Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                                      • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                                        Melduję odbycie pierwszego dnia. Ja też musiałam go spędzić w przedszkolu, ale wydaje mi się, że wszystko będzie OK. Przez kilka dni, dopóki Michał nie będzie gotowy, mogę tam z nim pobyć, a potem…. witaj słodka wolności…. Michałowi podobało się, tylko on się powoli przyzwyczaja do nowych miejsc. Jestem pełna dobrych myśli 🙂
                                        Pozdrawiam,

                                        Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

                                        • Re: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                                          Ano !!!
                                          Nie bardzo miał wyjście, bo obie babcie daleko, a na nianie ja nie byłam gotowa. Znajomych jakoś też nie tak duzo, zeby “domowe przedszkole ” stworzyc :))
                                          Niestety siedzimy w tej stolicy sami jak palce. Najmniejsze sprawy wyjazdowe( z tarchomina do miasta ) musimy załatwiac cała rodziną.

                                          Iwona i chłopcy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Więc to juz dziś… w końcu nadszedł ten dzień

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo