Jak byłam mała, a moi dziadkowie mieszkali na wsi, zawsze jeździliśmy do nich na Święta Bożego Narodzenia. Wyjeżdżaliśmy w Wigilię rano i wracaliśmy do domu w II Dzień Świąt. Przyjeżdżały jeszcze 2 siostry mojej mamy ze swoimi rodzinami - w sumie było nas 16 osób, było gwarnie, tłumnie, wesoło. ...
CZYTAJ WIĘCEJ +