Ławeczka -reaktywacja

Chwilowo przycupnęłam na ławeczce rezerwowych,więc może ktoś do mnie dołączy. Ten cykl niestety muszę sobie odpuścić,ale od nowego ruszam do boju. Postanowiłam powtórzyć wszystkie badanka i jedziemy do W-wy.
Wiercę się strasznie na tej ławeczce i po raz pierwszy nie mogę doczekać się małpiszona. Strasznie dużo we mnie optymizmu.

Sylwia

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Ławeczka -reaktywacja

  1. Re: ale skucha…

    tak też czynię Kamelia
    izuś,suminko no tak mnie też tylko wystarczy dotknąć wrrrrrrrrrrrrr

    • Re: ale skucha…

      wczoraj byłam u gina, zbadał mnie -mowił że tam od jego strony wygląda to ładnie no ale zrobił posiew, wyniki będą we wtorek, może juz się sama wyleczyłam gynalginem i kefirkiem, kefirek napewno pomógł bo drożdżaków już nie czuję
      no i znowu dylemat, przytulać się czy nie? może męzyk mi coś sprzeda? ale ja zwykle nie odpuszczam owulacji, wciaż wierzę w cuda
      wszystkie powyjeżdżały czy jak? ja w następnym tygodniu wybywam do Pragi…..

      • Re: ale skucha…

        Kaja trzymam kciuki za wyniki posiewu :)) i życzę udanego wyjazdu (wakacje?? )

        **
        pozostał smutek i żal

        • Re: ale skucha…

          no cos sie cisza zrobila. Spoko kaja ze wszystko ok. Ja tez jestem dzis ostatni dzien bo jadę nad morze wiec wszystkim kolezankom z ławeczki życzę miłych wakacji i widoku II

          Suminka
          na badaniach……

          • Re: ale skucha…

            To ja Wam laseczki życzę udanego wypoczynku Mój urlop to chyba we wrześniu będzie… sama nie wiem czego chcę
            Kaja Praga mówisz… eh, rozmarzyłam się…

            • Re: ale skucha…

              Samuś tak wyjazd wakacyjny no bo wakacje jako belfer to już jakiś czas mam
              Iza uwielbiam pragę, miałam tylko okazję być na kilka godzin z klasą a to za mało na te cuda wszystkie….

              • Re: ale skucha…

                Suminka odpoczywaj! i złap trochę słońca

                • Re: ale skucha…

                  witaj bambamku! jak urlopik?

                  • Re: ale skucha…

                    Kajeńko jak Ty o wszystkim pamiętasz
                    Urlopik minął tak szybko, ze już prawie o nim zapomniałam. Byłam w Świnoujściu i zażywałam kąpieli morskich – nigdy nie kąpałam się w tak ciepłym Bałtyku no i oczywiście opaliłam się i jestem murzynem

                    Niestety jesli chodzi o mojego tatę to jest coraz gorzej, dzisiaj lekarze w Klinice Onkologii maja podjąć decyzję czy guz jest możliwy do operacji, radioterapia odpadła, chemia też, została ostatnia szansa, a jeśli nie bedzie operacji to będziemy tatę tylko podleczać tabletkami, ale jak widzę w jakim tempie to wszystko się rozwija to…. mało czasu mi zostanie żeby być tatą
                    buziaczki

                    • Re: ale skucha…

                      Bambamku jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki za Twojego tatę.

                      A może ten opalony murzyn wkleiłby jakieś zdjęcie, co by się pochwalić opalenizną??

                      • Re: ale skucha…

                        o nie ma mowy, bo ja nie byłam na diecie i swoimi fałdami nie będę się chwalić Zresztą nie mam aparatu cyfrowego i mam pewne problemy z wysyłaniem zdjęć… ufffff całe szczęście

                        • BAKTERIE

                          Dziewczyny, nic tylko się powiesić!!!

                          Złapałam gdzieś jakąś bakterię i nie udało mi się jej wyleczyć, nadal cholera we mnie siedzi, więc pewnie we wrześniu nadal nici z IUI Czytałam na bocianie o bakteriach i jestem przerażona bo dziewczyny walczą z tymi paskudami przez wiele miesięcy – buuuuuuuuuuuuuuu szlag by to trafił!!!

                          No ale tak wogóle to strasznie się ciesze że forum ruszyło i ze mogę pisać do Was dziewuszki 🙂

                          Co tam u Was?
                          Kaja czy masz jakieś wieści od Natusi, wysłałam jej 2 smsy, ale nie odpowiedziała, zaczynam się martwić, ale jak ja zaczynam się martwić to zazwyczaj jest wszystko ok, więc tym się pocieszam 🙂

                          Buziaczki

                          • Re: BAKTERIE

                            Masz rację Bambamku szlag niech trafi te bakterie. I nie przejmuj się tak, na pewno ją wyleczysz. Nie czytaj też za dużo, bo się zdołujesz a to jest raczej nie wskazane

                            Cieszę się, że forum działa i pozdrawiam Was laseczki okrutnie mocno

                            • Re: BAKTERIE

                              To wredota ta bakteria. Brat mowi na mnie wiedzma, juz ja znajde jakies zaklecie, zeby ja wygonic
                              Jesli chodzi o Gabi, to ja mam ostatnie info z niedzieli, rrenya pisala mi, ze chlopczyk urosl, Gabi lezy i chyba powolutu do przodu…. Jak sie czegos dowiem, to puszcze info dalej. W XXI wieku poczta pantoflowa sprawniejsza niz net 🙂

                              Zaba monika

                              z kijaneczką

                              • Re: BAKTERIE

                                u Gabi nie może być inaczej – jak tylko rewelacyjnie 🙂

                                • Re: BAKTERIE

                                  bambamku trzymam kciuki z twojego tatusia, badź dzielna kochana, wierzę że będzie dobrze…
                                  bakterie hm coś po tym mi wiadomo, mam nadzieję że moje znikły w tym tygodniu kontrolny posiew…
                                  a do Natusi zaraz napiszę, jak wyjezdżałam to napisała mi że ok! dzidziuś miał 900 gram i z łożyskiem było lepiej….. A dzisiaj zapytam o nowe wieści i wieczorkiem napiszę bo idę do rodziców zaraz po psa, Boże jak ja tęskniłam za nią, tydzień bez psa jestem od niej uzależniona! no i za Wami też tęskniłam, do napisania!

                                  • Re: BAKTERIE

                                    bambamku co u Was, jak tatuś?
                                    mój gin chory, nie będzie go dwa tygodnie, także hsg pewnie pod koniec września a w październiku iui i tego się trzymam, PAŹDZIERNIK będzie nasz:)
                                    o Natusi napisałam w ciężarówkach

                                    • Re: BAKTERIE

                                      Kajuniu 🙂

                                      u mojego taty? nie wiem jak bo niby po operacji wycięcia gguza, ale taki jest słaby i tak jakby odchodził za życia. W przyszłym tygodniu może będziemy wiedzieć co dalej, co z walką?

                                      Ale też są pozytywy w moim życiu, bo kupiliśmy wreszcie mieszkanie tzn dostaliśmy kredyt mieszkaniowy na 30 lat 🙂 Nareszcie będę miała swój kąt, swoje miejsce na ziemi 🙂

                                      Ja też pewnie będę podchodzić do iui bo nadal walczę z bakteriami, wczoraj byłam w nOvum i trafiłam na świetnego lekarza uśmialam się w gabinecie, ze jak wychodzilam to dziwnie inni pacjenci się na mnie patrzyli.

                                      No i tyle. Kaja- JA CHCE BYĆ Z TOBĄ W PARZE PAŹDZIERNIKOWEJ!!!!!!!!!!!!!!! Co Ty na to?

                                      • Re: BAKTERIE

                                        To wspaniala wiadomosc z tym kredytem. My wlasnie marzymy, by wrocic do Polski i postawic maly domek….
                                        A kiedy zaczynacie rozgladac sie za mieszkankiem? Bo wiesz jak to z nowym mieszkaniem jest??
                                        Slyszalam nieraz- nowe mieszkanie, nowe dziecko.
                                        Przepowiedzialam To Kamelii a i nam sie tez sprawdzilo
                                        Jestem pelna nadziei, ze i tym razem stare porzekadlo sie potwierdzi.

                                        zaba monika

                                        z kijaneczką

                                        • Re: BAKTERIE

                                          jestem za !
                                          też mam kredyt na 30 lat no ale cóż takie życie….
                                          mam nadzieję ze z tatkiem będzie lepiej! trzymaj się

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ławeczka -reaktywacja

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo