Ławeczka -reaktywacja

Chwilowo przycupnęłam na ławeczce rezerwowych,więc może ktoś do mnie dołączy. Ten cykl niestety muszę sobie odpuścić,ale od nowego ruszam do boju. Postanowiłam powtórzyć wszystkie badanka i jedziemy do W-wy.
Wiercę się strasznie na tej ławeczce i po raz pierwszy nie mogę doczekać się małpiszona. Strasznie dużo we mnie optymizmu.

Sylwia

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: Ławeczka -reaktywacja

  1. Re: Ławeczka -reaktywacja

    Ilolek jak zwykle ma racje – to prawda z tym CLO, więc nie stresuj się bedziesz miała teraz inną stymulację i jajek będzie 13 – tak na szczęście!!!!

    • Re: Ławeczka -reaktywacja

      Suminka ja również trzymam kciuki za stymulację i efekt ivf/icsi (najlepiej podwójny )

      pozdrowienia dla wszystkich

      *
      pozostał smutek i żal

      • Re: Ławeczka -reaktywacja

        dziewczyny dziękuję Wam za ciepłe słowa

        Bambamku cieszę się ze jesteś i się odezwałaś a na te 13 to bym się wcale nie pogniewała. Jak Twoje sprawy mam nadzieję że wszystkie a szczególnie zdrowie Taty pomyślnie
        Samanta nie dziękuję, co tam u Ciebie?? Jak się czujesz?? Wierzę że Twój czas nadejdzie i to już niebawem
        Iza Kaja cmok dzięki za wsparcie podejzewam ze nie jeden raz będę go potrzebować

        Suminka
        na badaniach……

        • Re: Ławeczka -reaktywacja

          niestety Suminko i dziewczynki moje z moim tatą jest bardzo źle, dlatego tak mało mnie jest tutaj.
          buziaczki

          • Re: Ławeczka -reaktywacja

            kochana bardzo mi przykro tulam Cię mocno a za Tatę pomodlę się

            Suminka
            na antykach

            • Re: Ławeczka -reaktywacja

              bambamku mam nadzieję na lepsze jutro……., jestem myślami z Wami!….trzymaj się…..

              • Re: Ławeczka -reaktywacja

                Bambamku przytulam Cię mocno…

                • BAKTERIE

                  q….. A nadal są!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                  • Re: BAKTERIE

                    bambamku, a czy Wy oboje leczycie te bakterie? kurcze, co tu mozna zrobic? moze zbadaj na wlasna reke poza swoja lecznica, moze uda sie tam opracowac lepszy antybiogram?
                    przytulam Cie mocno

                    Natusia + [Zobacz stronę]

                    • Re: BAKTERIE

                      No właśnie tylko ja mam te bakterie…. Mam koleżankę której tata jest ginekologiem, dam mu te wyniki i niech coś zrobi, bo mi już ręce opadają.
                      Pamietam jak nakrzyczałaś na swojego mężulka kiedy mial bakterie, u mnie to mój na mnie dziwnie patrzy, tym bardziej że ostatnio ciągle imprezuję

                      szlag, szlag, szlag by to trafił!!!!

                      • Re: BAKTERIE

                        bambamku skąś to znam chcesz coś robić a stoisz i czekasz wrrrrrrrr, jutro mam wizytę i mam nadzieje że w końcu gin zaradzi !
                        trzymaj się !

                        • Re: BAKTERIE

                          ale jesli Ty masz bakterie i sie nie zabezpieczacie, to on od Ciebie je przejmuje i znowu po Twojej kuracji je Tobie oddaje. moim zdaniem leczenie powinniscie przejsc oboje, albo sie zabezpieczac hihi.
                          ale wiesz…. mialam wrazenie, ze oni nam wykryli te bakterie specjalnie zeby troszke na mnie zarobic. dlatego radzilam Ci posiew w innym miejscu – u obojga.
                          wyobraz sobie, ze ja nawet w ciazy nie mam zadnych bakterii, i nie mialam w posiewie jeszcze w styczniu, a nagle znalezli u meza w lutym – u mnie nie. potem naciagneli mnie na kolejny posiew i wykryli i u mnie. dostalismy oboje antybiotyk i musielismy zrobic jeszcze raz posiewy oboje. no i wtedy juz bylo ok.
                          bambamku, kaja, moze sprobujcie jakichs naturalnych metod oprocz antybiotykow? na bocianie gdzies byly opisane rozne sposoby. cos tam o zurawinie, kefirach, urosepcie…
                          trzymam kciuki

                          Natusia + [Zobacz stronę]

                          • Re: BAKTERIE

                            Bambamku no nie wiem co Ci poweidzieć o tych cholerstwach. Wyobrażam sobie jaka musisz być wściekła. Natusia dobrze radzi, zróbcie posiewy gdzie indziej.
                            Ściskam Cię mocno.

                            • Re: BAKTERIE

                              Bambanku,bakterie musisz leczyć Ty i mąż!!! Ja byłam w dokładnie takiej samej sytuacji-razem braliśmy antybiotyki,mieliśmy maść (oczywiście każde z nas dwoją tubkę) i przez tydzień kuracji zero przytulanek.Oprócz tego smarowałam się kefirem,bo tak przeczytałam na bocianie.
                              Dziewczyny mają rację spróbuj zrobić posiew jeszcze w innym miejscu,być może wszystko jest w porządku.

                              Sylwia

                              • Re: BAKTERIE

                                ale są te same???? MOze teraz coś innego raczyło sie przyplątac…
                                Wiesz co… na mnie nie działają żadne leki gotowe (jesli chodzi o sprawy bakteryjne itp) i tylko zrobione globulki odnoszą rezultaty. Tzn te gotowe działają… na chwilę. Moze Ty masz podobnie…
                                Nie denerwuj się tylko, ze wtedy przecież słabszy organizm i łatwiej wszystko lapie….
                                Ciumki wielgaśne bambamku….

                                karkoj

                                • Re: co robić???

                                  no a ja co mam zrobić???????????????
                                  q… A jestem załamana moim lekarzem (właściwie chyba już byłym)
                                  ja mam bakterie a on niedowierza! zrobił mi dzisiaj posiew i mówi że wynik odbiorę w poniedziałek na mikrobiologii a już od jutra mogę brać leki przygotowujące do hsg, a jak w pon się okaże że zły wynik no to trudno! na darmo będę brała te leki!
                                  czy maż ma przyjść na posiew? pytam, w 90% wychodzi że jest ok u facetów (?) a poza tym wcześniej nie miał, no kurde ale może teraz ma!
                                  potem w recepcji pytam gdzie ta mikrobiologia bo mam odebrać wynik w pon, a ona do mnie że dr bzdury gada-przeciez posiew to minimum 5 dni i w pon nie będzie wyniku!
                                  i co robić brać te leki na hsg-dzisiaj 7 dc, ale moim zdaniem nie wyjdzie posiew dobry bo poprzednio wyniki z tych dwóch źródeł się zgadzały…..wrrrrrrrrr
                                  a co potem, zmienię go na dr Kurzawe a i tak oni pracują razem i trafię gzdieś na niego, tak głupio, qrde no!
                                  a meża i ak wyślę do dr na posiew chyba, co myślicie?

                                  • Re: co robić???

                                    kaja, ja Ci juz mowilam – Ty sie leczysz, a maz nie, i na pewno on Cie od nowa zaraza. moim zdaniem powinniscie isc oboje na posiew i oboje sie leczyc.
                                    glupio, ze nie masz alternatywy z lekarzami – moze warto zaczac gdzies jezdzic?
                                    bo, kurcze, wyglada na to, ze glupio tracicie cykle przez jakiegos durnego lekarza:((
                                    jesli chodzi o odbior posiewu w poniedzialek, to jest to mozliwe, jesli bedzie jalowy – wtedy juz po kilkudziesieciu godzinach widac, ze nic nie wyroslo. natomiast jesli cos zaczyna rosnac to czeka sie jeszcze kolejne kilkadziesiat godzin, zeby podroslo i zeby zrobic antybiogram, czyli opracowac na co te swinstwa sa wrazliwe.
                                    ja chyba bralabym te leki, bo moze…
                                    ale nie namawiam Cie na takie rozwiazanie.
                                    buziaki i nie daj sie.

                                    Natusia + [Zobacz stronę]

                                    • Re: co robić???

                                      hmmmm…. z tego wynika, ze lekarz z góry zakłada, że posiew wyjdzie jałowy…. dziwne.
                                      A co to Kaja… chłopa masz leniwego??? na tortury z nim i niech się bada, ewentualnie też leczy.
                                      A swoja drogą to jak u mnie wykrywaja jakieś dziwne bakterie i inne ustrojstwa to męzowi też zawsze kazą sie leczyć. Czy u Was Kaju tez to tak wygląda??
                                      A tak naprawdę to ogólnie nie robi to dobrego wrażenia. zła jestes na własnego lekarza i sama, Bidulko, nie wiesz co masz robić. Ale jeśli zdecydujesz się zmienić lekarza, to nie miej skrupułów i nie stresuj się, jakbyś trafiła na tego, do ktorego obecnie chodzisz. W końcu to Twoja walka o maleństwo i to Ty za wszystko płacisz. Żaden z tych lekarzy nie robi Ci łaski, bo przecież jesteśmy dla nich klientami i zarabiaja na nas, a jeśli jeden fachowiec Ci nie odpowiada, to ostatecznie lepiej płacic drugiemu. Bo najwazniejsze, zeby cel został osiagnięty. :))
                                      Ciumki

                                      karkoj

                                      • Re: co robić???

                                        mąż nie leniwy karolku, mąż pójdzie a posiew, chodzi mi o to że właściwie lekarz nie widzi potrzeby co według mnie jest bezsensu!
                                        mąż się umówi, ja zmieniam prowadzącego a tabletki kupiłam i wezmę jutro na wszelki wypadek, moze jednak hsg dojdzie do skutku?

                                        • Re: co robić???

                                          tak się zastanawiam i dochodze do wniosku, ze zdecydowanie zrobiłabym tak, jak Ty. Szkoda tracic cykl – może hsg się uda zrobic. A posiew meza to wazna sprawa i jeśli lekarz tego nie widzi, to jakis lewy z niego koleś.
                                          Cium

                                          karkoj

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ławeczka -reaktywacja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general