Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

Takie pytanie padło na forum, gdzie często bywam i była CUDOWNA zabawa! Pomyślałam, że fajnie by było i tutaj!

Zatem podzielcie się/wyjawcie/zdradźcie/podajcie

5 rzeczy/tajemnic/szczegółów ze swego życia,
o których wie BARDZO niewiele osób :)

Postarajcie się! To naprawdę świetna zabawa!

**

Agnieszka zHelenąPrzyCycu

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

  1. Re: Paloma-… na zywo…

    o, bratnia dusza 😉

    • Re: Paloma-… na zywo…

      Tak czulam, ze mamy cos wspolnego…
      heeh..

      Paloma & Olek [10 marzec 2003]

      • Re: biblioterapeutką?

        To jeden z moich zawodów:-) Skończyłam dwuletnie studium na kierunku biblioterapia.

        halusia i Pawełek ur.10 maja 2003 r.

        • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

          No to i ja coś naskrobię
          1. Mając lat 15 prawie codziennie wychodzac do szkoły popalałam papierosa….rodzice często zostawiali napoczętą paczkę (“klubowe”, “mocne”, lub “popularne”)
          2. Kiedyś z koleżanką (miałam wtedy 19l) zrobiłyśmy sobie skręta z gazety i zasuszonego tytoniu (liście)….pełny odjazd
          3. 3 lata temu jechałam samochodem (sama) i wpadłam na znak drogowy (niewyrobiłam zakrętu), na szczęście lekko uszkodziłam tylko halogen, a że było to między jedną wsią a drugą to wmówiłam mężowi że mi lis wyskoczył. UWIERZYŁ
          4. Dla większości osób mój wiek jest sekretem, chociaż mam 31 lat to daja mi nie więcej niż 24 lata i nie wyprowadzam ich z błędu.
          5. To może nie sekret, ale napiszę. Mój mąż jest ode mnie młodszy o 5 lat

          • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

            już czytam całyyyyy wątek, bo nie ukrywam że ostatnio tylko zerkam i sporadycznie zaglądam z powodu braku czasu i…. wyłączonego ostatnio internetu

            Ewa z Jasiem (09.07.2003)

            • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

              w końcu mam czas się przyłączyć do zabawy, bo do tej pory czytałam tylko.
              1. w drugiej klasie liceum wywalili mnie ze szkoły (nie tylko mnie zresztą),… ale przyjęli po dwóch tygodniach z powrotem pod rygorem przechodzenia z klasy do klasy(z tym nie miałam problemów)-jesli nie to znowu wywalą,
              2. miałam wirtualny romans z jednym facetem, goooorąco było aż chciał się spotkać na żywo, nie zgodziłam się,
              3. depiluję się prawie wszędzie…. nie tylko nogi….,
              4. będąc na skraju depresji… byłam bliska popełnienia samobójstwa (na szczęscie wyleczyłam się z tego bezpowrotnie, sama), to kawałek życia którego się bardzo wstydzę sama przed sobą,
              5. pojechałam kiedyś świadomie pod prąd i straż miejska mnie złapała, a ja tłumaczyłam ze tak tylko sobie zawróciłam żeby wejście do budynku mieć na oku (czekałam na męża)….. dostałam 2 punkty karne i 100 zł mandatu, ale przede wszystkim zrobiłam z siebie kompletną idiotkę.
              To by było na tyle…….

              Ewa z Jasiem (09.07.2003)

              • Re: Paloma-… na zywo…

                Lea napewno ma kolczyka na…
                hihihihihihi

                Paloma & Olek [10 marzec 2003]

                • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                  Dostarczylas mi sporej dawki adrenaliny,az mnie podnioslo,napisz cos jeszcze,fajnie sie czyta.

                  Gabrysia3

                  • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                    ;)))
                    ech, poniosło mnie….

                    [i]Ewa i Krzyś (10 mies.)

                    • Re: Paloma-… na zywo…

                      hihihi no nie wiem, nie wiem..wole zebys sama sie pogłowiła hihihi

                      • Re: Paloma-… na zywo…

                        początkowo napisalam posta dokładnie co i jak.. ale potem skasowałam… a Wy macie zagadke hihihii

                        • Re: Paloma-… na zywo…

                          Ja stawiam na bujne zycie seksualne czytaj orgie :))

                          Asia z Jeremim (04.03.03.)

                          • Re: Paloma-… na zywo…

                            hiehiehieh akurat hm… co powinnam teraz czuc? tak mnei postrzegacie? a ja wrecz przeciwnie…. hihihiih

                            • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                              Może dlatego, że tak naprawdę to nie jesteśmy narodem zakompleksionym i to co mamy dobrego pokazujemy Światu bez zbędnych ceregieli?

                              Mnie nurtuje co innego – łatwość z jaką niektóre dziewczyny wyjawiły swoje intymne, wstydliwe przeżycia. W miejscu do którego KAŻDY może zajrzeć. Nie mogę wyjść z podziwu (???).

                              Może w dobie reality-show cos takiego jak sekret zwyczajnie nie istnieje?

                              Wygląda na to, że ludzie bardziej pragną wzbudzać zainteresowanie i sensację niż szacunek…- i to chyba jest właściwa odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie :).

                              [Zobacz stronę]

                              • 100% prawdy

                                Jab też się dołączę z jednym tylko punkcikiem za to w 100% prawdziwym:

                                1) Kiedy pisze tego posta, jest już po drugiej w nocy, właśnie skończylłam kolejny portret, zaraz idę spać i WIECIE CO? Nie zamierzam się myć!!!! Straszne, no nie??? Nawet zębów nie umyję, nie mam siły… Blee ale ze mnie brudas. Musze szybko zasnąć, żeby o tym nie myśleć.

                                Dobranoc dziewczyny 🙂

                                [Zobacz stronę]

                                • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                  Czy chodzi o manię?
                                  To twoje?
                                  Zajrzałam tam i podoba mi się,ale czasu brak:-(

                                  Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

                                  • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                    Czas i na mnie:
                                    1) w 3 kl. podstawówki z koleżanką z ławki przestudiowałyśmy “Sztukę kochania” Wisłockiej (czysto teoretycznie);
                                    2) w 3 lub 4 kl. też podstawówki moim ulubionym miejscem zabaw był dach 11 piętrowego wieżowca – budowałyśmy tam szałas z papy;
                                    3) przez 7 lat chodziłam w niedziele do kościoła na 10:00, bo do mszy służył super przystojny ministrant / oazowiec; kiedyś potem go poznałam, ale nie zaskoczyło;
                                    4) pisałam wiersze – w związku z niespełnioną wielką miłością;
                                    5) mój mąż jest moim Pierwszym – i przeszła mi wena twórcza, poezję już tylko czasami czytam;

                                    • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                      1. ekstra, 2. dowodzi doskonałych mechanizmów obronnych, w 3. z tego samego powodu trenuję się od dzieciństwa;-) 4. fuj;-) 5. pobudza ciekawość.

                                      Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

                                      • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                        hihihi… A ja czytam i napawm sie sensacją:)…tylko coś mi nie pasowało…ta nasza nieśmiała Ewa?!?!…hehe, ale się dałam zrobić:))

                                        Ola i Igorek 25.03.2003

                                        • Re: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                          1) Zaczynałam szkołę w wieku 6 lat jako prymuska a kończyłam jako leń patentowany, ledwie na 3jach (nie było wtedy jedynek) – dlatego w pracy rozumiem świetnie wszystkie lenie;
                                          2) Zmieniłam średnią szkołę,bo w ekonomiku był tylko jeden facet i to d.. A. Już w matematycznej kochałam się w kilku kolegach po kolei aż w końcu przez koleżankę poznałam mojego obecnego męża.
                                          3) Przeprowadzałam się 8 razy za panny a 6 z mężem i dziećmi, wszystko w 2 miastach.
                                          4) Od zawsze byłam uzależniona, zmieniam tylko obiekty uzależnienia:
                                          -ksiażki – TV – internet
                                          -zakochiwanie się
                                          – słodycze – owoce – jedzonko wogóle
                                          5) JA spokojna dusza i domator marzę od lat żeby jeździć na motorze.

                                          Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Podzielcie się… Wyjawcie… Zdradźcie…

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo