Przy pierwszej ciazy dluuuugo czekalam, zeby jakies miec. Zwracalam prawie wszystkim, pierwszy trymestr zylam na kanapkach z philadelphia i ryzu z owocami. Pozniej mialam ochote na napoje gazowane (wczesniej nie tykalam), sok anansowy, prazynki serowe i raz o 22 w niedziele chleb smazony w jajku:) Oczywiscie w domu nie bylo ani jajek, ani ketchupu, wiec maz musial szukac sklepu otwartego:)
W tej ciazy: kilka tygodni temu jadlam 4 jablka dziennie, teraz jak na razie uwielbiam pomidory i wcinam je kilogramami, najlepiej z kwasna smietana.
Zadnych sledzi, kapusty kiszonej ani ogorkow, a Wy co zajadacie?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zachcianki ciazowe:)
Odnośnie witamin w ciąży nie wydaje mi się żeby od nich dzieci robiły się duże moja sis brała w jednej i drugiej ciąży witaminki i jaki efekt Kubuś-2600 a Adrian 3150 tak samo moja szwagierka urodzila Zuzkę 3200
ja mam dobre wyniki i biorę witaminki i kwas foliowy a dzidzia jest malutka jak na 24 tc
pozdrawiam wszystkie brzuchatki miłego weekendu :-))))
Ja jadłabym tony słodyczy, zwłaszcza krówek… Do tego pestki słonecznika, dyni, sezam itp. I coraz częściej mam ochotę na colę. A tak z rozsądku to jem ogromne ilości owoców i warzyw. Witamin nie łykam…
Ja biorę folik (kwas foliowy), zaczełam jeszcze przed ciążą. Lekarz już mi wypisał receptę na witaminki, ale kazał skończyć folik i dopiero zacząć brać te następne.
A jeśli chodzi o zachcianki, pierwszą miałam zanim dowiedziałam się o ciąży: były to śledzie! I była to tak ogromna zachcianka, ze mogłabym wszędzie pojechać i każdą cenę za nie zapłacić, żeby tylko je zdobyć. Potem rosół. Rosół został mi do dziś. Uwielbiam też ogórki kiszone i kapustę kwaszoną. Coś pysznego! I zajadam się także pomidorami. Na początku też bardzo szło mi mleko, teraz piję trochę mniej, ale za to nadrabiam serkami.
Czasem mam jakieś zachcianki, np. na ciastka kakaowe. I staram się je spełniać tym bardziej, że ostatnio nie mogę za wiele jeść (zamiast przytyć schudłam, a nie wymiotuję), więc jak tylko nabieram na coś ochoty to sobie na to pozwalam. Jem też sporo owoców i warzyw.
A ja mam teraz fazę na płatki czekoladowe z mlekiem, przezd snem wcianm jedną lub nawet dwie miseczki:)
a ja co rano wcianam zwykle kukurydziane (ale musza byc nestle corn flakes a nie podroby) albo jajecznice z pomidorami:)
a ja mam tylko ochote na czekoladowe i musza być muszelki a nie kulki, normalnie fiś:)
Hej. Mnie ostatnio dopada chęć na chleb z gotowanym kurczakiem i majonezem. Do tego dziś były frytki z sosem do hamburgerów. Smaki mam popołudniami bo rano mam awersję do jedzenia.
Hej dziewczyny,
Witam wszystkie z grona innego niz marcówki i kwietniówki 2009- tam juz sie przywitałam, jestem tu nowa.
To moja pierwsza ciaża 9tydz, od poczatku mam swietny apetyt, mdlosci tak ale bez wymiotów i raz na jakis czas..wiec sprzyja to zachciankom..
w pierwszym miesiacu ciazy miałam mega zachcianki na słodkie głównie ciasta ( karpatka mniam ), których nie jadam normalnie i za nimi nie szaleje…był tez watek sledziowy…własciwie od poczatku az do teraz mialam mega ochote na arbuza…musi być w lodówce non stop.. No i oczywiscie watek owocowo-warzywny z pomidorami na czele
a teraz objadam sie bardzo słonym popcornem 🙂
pozdrawiam Was
U nas były lody z polewą czekoladowa o godz.23 😮 i rosołek… I poki co to chyba tyle… A! No i codzienie rano kefirek jest pyyycha!
Pozdrwiam wszystkie brzusie!
Dorota
dziewczyny pocieszcie mnie, ja od tygodnia mam mega ochote na coca-colę, staram się jak mniej pić ale zdarza mi się 0,5 litra w tygodniu… mam nadzieję że to nic złego, a tak trudno mi sie ograniczyć…dodam że co dwa dni pochłaniam litr mleka:) no i niezastapione ogórki małosolne i kapusta kiszona pychotka
i jeszcze jedno czy płeć ma wpływ na zachcianki ciążowe?? ja osobiście uważam to za zabobony ale moja mama…same się domyślacie, jem same kwasne rzeczy i ona “zna” płeć 😉 chłopczyk czego lekarz jeszcze nie potwierdził
Ja cole pilam codzienie, kiedy mialam straszne mdlosci na poczatku ciazy. Uwazaj jaka kupujesz, ta dietetyczna zawiera wiecej kofeiny. Poza tym, jesli nie sa to litry dziennie, to nie widze powodu zeby zaszkodzila Tobie czy malenstwu. Ogranicz kawe (jesli pijesz), zeby nie przesadzic z kofeina.
kawy na szczęście nie piję:) i chyba tez dlatego moim problemem jest niskie ciśnienie 55/95 🙁 i jak tu żyć 😉
i pewnie stąd podświadoma ochota na colę…też kofeinę
Hej !!! W pierwszej ciąży nałogowo piłam coca-colę, musiałam wypić małą szklaneczkę dziennie i jadłam jedną cytrynkę na dzień, też wszyscy mówili że będzie chłopiec i nic z tego mam ukochaną córunię
Teraz nie mam ochoty na nic a jak już coś jem to napewno nie jest to słodkie ogólnie moje samopoczucie jest okropne!!!:(
Póki co nie dopadają mnie żadne zachcianki, ale raczej “odechcianki” nie mam ochoty na różne rzeczy, które wcześniej potrafiłam jeść w dużych ilościach. Została mi ochota na słone (najbardziej chipsy, ale to ograniczam z oczywistych przyczyn:)) Słodkie w ogóle mnie nie kręci… zobaczymy co będzie potem.
Ja od kliku dni mam ogromną ochote na jajecznice na boczku i dziś chyba w końcu sobie zrobie:-) w poprzedniej ciąży też takie zachcianki mialam hm…czyżby druga córcia?? 🙂
a ciagnie Cię na słodko?:)
nie jakos niespecjalnie, w tamtej ciązy zreszta tez nie no ale wtedy odrzuciło mnie od pomidorów a teraz się nimi zajadam 🙂 ale na kwaśne też jakos nie specjalnie tak więc trudno wyczuć
w tamtej ciąży w 12 tyg ( 11 tyg i 4 dni) wiedzialam, że to bedzie dziewczynka;) Slodkie jadałam pasjami, twarozki na słodko, płatki dosładzałam itp. Teraz tak nie mam…zobaczymy
”][/URL]
Znasz odpowiedź na pytanie: Zachcianki ciazowe:)