Wczoraj byłamz kolezanką na spacerze. I moja Isia, której idą teraz 2 trzonowce naraz.. jest ostatnio marudna. I mala stwierdziła w pewnym momencie, że ona w wozku nie i koniec.. zaczela się prężyć wyginać i plakac więc wzielam ja na ręce.. a obok siedziało jakiś dwóch dziadków... i jeden mówi: " ...
CZYTAJ WIĘCEJ +