Juz mi ręce opadaja. Zasób ich słów nie powiększył się od kilku miesięcy. Rzoumieją co mówię (choć bardziej złożone wywody sa ignorowane), generalnie zrobia poproszeni, ale słownictow na poziomie roczniaka: mama, baba, dzidzia, kicia, am. Resztę rzeczy można określić za pomoca BA, BACH, LO, KA. I ...
CZYTAJ WIĘCEJ +