Wszytko wskazuje, że ustawa przejdzie. Przynajmniej wskazuje na to gruuuuuuba kasa wydawana z rządu na szkolenia dla pedagogów, psychologów, pracowników poradnii oraz nauczycieli 1-3 i wychowawców w przedszkolu. Maszyna ruszyła.
Miałam dzisiaj okazje czytać testy dla wychowawców w przedszkolu mające ułatwić kwalifikację dziecka do szkoły i określić jego gotowość i stwierdzam, ze moje dziecko chyba się nie nadaje :D. Słabo sylabizuje, nie przejawia chęci do pisania literek i butów zawiązac też nie umie 😀
Młody jest z września, co właściwie ułatwia sprawę, patrząc na szkoły podstawowe, tolatny brak przygotowania na przyjecie 6-cio latków, jestem zdecydowanie na nie.
Młody zostaje w przedszkolnej zerówce, na 8h dziennie z jedzonkiem 😀
Tak z ciekawości więc pytam, czy któraś mama z rocznika 2003 będzie decydować się na wcześniejsze posłanie dziecka do szkoły?
Wiem, ze temat był i towarzyszą temu spore emocje, pytam teraz tak w celach statycznych
Strona 12 odpowiedzi na pytanie: Wcześniej do szkoły
Prezydent złożył veto do Ustawy:
Ale w Sejmie zapewne i tak przejdzie, bo SLD zapowiedziało głosowanie za odrzuceniem veta Prezydenta
Więc czy ma to większe znaczenie?
Po raz pierwszy aż przyklasnęłam, kiedy go słuchałam – jako jeden z argumentów wymienił brak miejsc w przedszkolach -święte słowa, bo takie wprowadzanie reformy na raty to kompletna bzdura!
Z drugiej strony facet umie liczyc, wie, ze mu to odrzuca, ze i tak to wejdzie, a brak podpisu – spowolni to jeszcze bardziej… to na pewno przedszkolom nie pomoze
ale rozumiem… przeciez nawet taka kalkulacja nie powinna sklaniac go do podpisania czegos, czego nie popiera
gdyby nie popieral
ale pamietam, ze gdy PiS byl u wladzy, to mial dokladnie ten sam pomysl – dokladnie, tzn. łacznie z tym, ze reforma zaczynac sie miala od tegorocznego wrzesnia
wobec czego dla mnie brak podpisu to zagranie tylko polityczne, a nie wynik przekonań
i to ze swiadomoscia, ze tylko traci sie czas
albo moze rzeczywiscie zmienil zdanie… ok… 😉
Lea, dobra pamięć to przekleństwo, no nie?
Też pamiętam to co Ty…
Tiaaa, ale byłoby więcej czasu na przygotowanie wszystkiego. On podkreśla, że nie jest za reformą i wczesniejszemu posłaniu dzieci do szkól, ale nie w ten sposób, w jaki to się odbywa.
Ja to pamietam, bo caly czas mowa byla o roczniku 2003 – czyli o roczniku mojego synka.
Broniu, zgadza sie… tez tak sobie myslalam, ale… no wlasnie, PiS juz dawno mial te sama propozycje wobec tego samego rocznika. Byl u wladzy i byl tego swiadomy, jakie sa plany. Nie bardzo sie orientuje jednak, jak on wykorzystal tamten czas na przygotowania… Nie powiem, ze nie zrobiono wtedy nic. Po prostu nie slyszalam, by cos szczegolnego zrobiono. Za to pamietam mundurki (wycofane po roku – pieniadze szkol i rodzicow wydane), jakies zaklady dla trudnej mlodziezy, ktore mialy pokazac, jakie to mamy zero tolerancji dla agresji (pamietam tez, ze powstaly wtedy dwa) czy trzy zmiany listy lektur w ciagu 3 lat (za kazdym razem szkoly mialy kupowac brakujace pozycje, ktore po roku okazywaly sie nieaktualne).
Wydano tez wtedy spore pieniadze na zbadanie sytuacji w szkolach pod kątem agresji (do czego np. uzywano ankiet, ktore w szkola funkcjonuja od lat).
Wypelniano ankiety, wizytatorzy odwiedzali szkoly, wszystko za spore pieniadze. A na koniec… sporządzono raporty (za pieniadze), w ktorych szkoly byly pogrupowane na wojewodztwa – czyli kazda szkola dowiadywala sie, co w wojewodztwie, a nie w niej trzeba poprawic. Nie bylo wynikow dla szkol, otrzymywano obraz wojewodztwa, kompletnie nieprzystajacy do poszczegolnych placowek.
Kasa, kasa, kasa…
A mozna bylo po prostu jakies przedszkola pobudowac albo zaczac rozbudowywac podstawowki…
wtedy
juz za rzadow PiS-u
Czyli Lea – jak to w polityce….
A mundurków nie ma? Rany, tego nie wiedziałam
W niektórych szkołach mundurki są…bo tak zadecydowali rodzice,
zgadzam się, że wiele pomysłów jest nieprzemyślanych, cała ta reforma stoi na głowie
z ciekawością, ale i obawą przysłuchuję się wypowiedziom na temat szkolnictwa, drażni mnie to, że często są to rozgrywki polityczne, kiedy wiadomo, że nauka nie jest zależna – a przynajmniej nie powinna być zależna- od poglądów politycznych
wszystko na łapu capu- najpierw powiemy, a potem jakoś się to zrobi- to jakoś od dawna pokutuje w gimnazjach
mundurki są na zasadach takich, jak przed Giertychem
moga byc – nie muszą
dokladnie tak bylo przed Giertychem – tez mogly byc, sporo szkol je mialo
Giertych nakazal wprowadzenie ich do wszystkich szkol, procedura byla dosc kosztowna
po roku wycofano przymus, znowu – moga byc, ale nie musza
w moim miescie wycofano je ze wszystkich szkol procz chyba jednej (decyzje podejmowali rodzice i nauczyciele)
Jeśli mogę zapytać – jak to wszystko się potoczyło?
moja córcia jest z listopada 2004 i od września jest w pierwszej klasie, wcześniej nawet nie sylabizowała teraz nieźle czyta i całkiem ładnie pisze i co najważniejsze jest bardzo zadowolona ze szkoły
myślę że wszystko zależy od szkoły i przygotowania pedagogicznego nauczycieli
[edytowane przez moderatora]
Iza chodziła do zerówki w przedszkolu ponieważ w bodajże 6 przedszkolach w dzielnicy zerówki dla rocznika 2003 zostały. Reszta zerówek przedszkolnych została zlikwidowana. Dla rocznika 2004 nie ma już zerówek w przedszkolach.
Mati chodzi do zerówki takiej przedszkolnej;) tzn. w szkole jest odział ale są tam 5 i 6 latki i jest do 17.00, 3 posiłki itd. No jak przedszkole…
Generalnie- jetem zadowolona z systemu…. Ale jeśli chodzi o “naukę” to młody sie już nudzi. Dodaje i odejmuje swobodnie do 20…czyta płynnie książki.
Za rok nic nowego nie pozna…
Więc nie ma sie co bać szkoły teraz wcześniej.
Czy ktoś może mi pomóc?
na Forum przeczytałam coś na temat /dzwoni mi, ale nie wiem w którym kościele/ “listy 30 >umiejętności<" jakie powinno posiąść dziecko udające się do pierwszej klasy.
Czy ktoś wie coś na ten temat?
Nic takiego nie slyszalam, jedno dziecie w pierwszej klasie, drugie w zerowce, a zadna z Pan nic o tym nie wspominala. Owszem musza opinie wystawic dla dzieci idacych do pierwszej klasy, ale nie ma tam jakis szczegolnych umiejetnosci.
Dostałam taką kartkę w szkole, ale nic odkrywczego na niej nie było. Zwykle umiejętności przedszkolaka.
tutaj:
masz cała podstawę programowa i w części przedszkolnej jest cała rozpiska co powinno osiągnąć dziecko kończące przedszkole. Dość szczegółowo jest to opisane.
sports bras
Klamka zapadła.
Wczoraj przez internet – ogólnie do szkoły, dziś osobiście razem z Krzychem do “naszej” Pani Ani do klasy basenowej zapisałam Krzyśka.
13 maja będą listy dzieci przyjętych i mam nadzieje, że uzbiera się klasa 6 latków…bo wyglądało to cieniutko – 7 latków dzikie tłumy, do 6 latków parę osób ledwie….
u nas nie będzie osobnej klasy dla sześciolatków
sześcio i siedmiolatki będą “wymieszane”
Znasz odpowiedź na pytanie: Wcześniej do szkoły