Wcześniej do szkoły

Wszytko wskazuje, że ustawa przejdzie. Przynajmniej wskazuje na to gruuuuuuba kasa wydawana z rządu na szkolenia dla pedagogów, psychologów, pracowników poradnii oraz nauczycieli 1-3 i wychowawców w przedszkolu. Maszyna ruszyła.
Miałam dzisiaj okazje czytać testy dla wychowawców w przedszkolu mające ułatwić kwalifikację dziecka do szkoły i określić jego gotowość i stwierdzam, ze moje dziecko chyba się nie nadaje :D. Słabo sylabizuje, nie przejawia chęci do pisania literek i butów zawiązac też nie umie 😀
Młody jest z września, co właściwie ułatwia sprawę, patrząc na szkoły podstawowe, tolatny brak przygotowania na przyjecie 6-cio latków, jestem zdecydowanie na nie.
Młody zostaje w przedszkolnej zerówce, na 8h dziennie z jedzonkiem 😀

Tak z ciekawości więc pytam, czy któraś mama z rocznika 2003 będzie decydować się na wcześniejsze posłanie dziecka do szkoły?
Wiem, ze temat był i towarzyszą temu spore emocje, pytam teraz tak w celach statycznych

Strona 13 odpowiedzi na pytanie: Wcześniej do szkoły

  1. Zamieszczone przez Asik.
    u nas nie będzie osobnej klasy dla sześciolatków
    sześcio i siedmiolatki będą “wymieszane”

    Takie mix klasy u nas też będą, ale będzie jedna klasa samych 6 latków 🙂
    Choć podejrzewam, że w tych mix klasach to jednak przewaga będzie 7 latków jednak.

    Mimo tej całej propagandy w mediach, na szkolnym korytarzu mało było rodziców 6 latków.
    Mam nadzieje ze do końca zapisów klasa 6 latków się uzbiera
    Za to w przyszłym roku będzie mega boom.

    • A ja sobie podzwoniłam i się zdziwiłam – mimo obowiązku przygotowania 5-latków do szkoły (bo za rok obowiązkowo 1 klasa) – przyjęć 5-latków nie ma. Szkoły “nie mają wystarczającego zaplecza” – tak usłyszałam. No, cóż – zostajemy w przedszkolu, ale zastanawiam się, co z dziećmi, które do przedszkola wcześniej nie chodziły. Ogólnie – to kiszka.

      • Zamieszczone przez Jaga
        A ja sobie podzwoniłam i się zdziwiłam – mimo obowiązku przygotowania 5-latków do szkoły (bo za rok obowiązkowo 1 klasa) – przyjęć 5-latków nie ma. Szkoły “nie mają wystarczającego zaplecza” – tak usłyszałam. No, cóż – zostajemy w przedszkolu, ale zastanawiam się, co z dziećmi, które do przedszkola wcześniej nie chodziły. Ogólnie – to kiszka.

        Wiesz nie każda szkoła jest gotowa na 5 latków w zerówce – dlatego część szkół woli zepchnąć przygotowanie przedszkolne zerówkowe zepchnąć na przedszkola.
        A te dzieci ktore do przedszkola nie chodzily i nie zostaną przyjęte do szkolnych zerówek pojda do zerówki przedszkolnej na rok – tym samym blokujac miejsce 3 latkom – takie smutne realia.

        • Zamieszczone przez Mamrotka
          Wiesz nie każda szkoła jest gotowa na 5 latków w zerówce – dlatego część szkół woli zepchnąć przygotowanie przedszkolne zerówkowe zepchnąć na przedszkola.
          A te dzieci ktore do przedszkola nie chodzily i nie zostaną przyjęte do szkolnych zerówek pojda do zerówki przedszkolnej na rok – tym samym blokujac miejsce 3 latkom – takie smutne realia.

          Smutne realia i głupota – dwukrotny stres dla dziecka.
          Po to były i są zerówki w szkołach, by do szkoły przygotować… ale tylko w założeniu.
          Czyli mamy jak zwykle – reformatorskie plany to jedno, a życie – co innego. I wyszło, jak zwykle 🙁

          Boję się tego, co będzie za rok 🙁

          • Zamieszczone przez Jaga
            Smutne realia i głupota – dwukrotny stres dla dziecka.
            Po to były i są zerówki w szkołach, by do szkoły przygotować… ale tylko w założeniu.
            Czyli mamy jak zwykle – reformatorskie plany to jedno, a życie – co innego. I wyszło, jak zwykle 🙁

            Boję się tego, co będzie za rok 🙁

            W naszej podstawówce nie ma zerówki
            ale jak już pisałam wcześniej to nietypowa szkoła – tylko klasy I-III

            • Zamieszczone przez Jaga
              A ja sobie podzwoniłam i się zdziwiłam – mimo obowiązku przygotowania 5-latków do szkoły (bo za rok obowiązkowo 1 klasa) – przyjęć 5-latków nie ma. Szkoły “nie mają wystarczającego zaplecza” – tak usłyszałam. No, cóż – zostajemy w przedszkolu, ale zastanawiam się, co z dziećmi, które do przedszkola wcześniej nie chodziły. Ogólnie – to kiszka.

              Dla nich gdzieś miejsca muszą się znaleźć. W ekstremalnych przypadkach pewnie kosztem trzylatków :(.
              W szkole Zu też raczej pięciolatków w zerówce nie będzie, a i sześciolatków w pierwszych klasach tylko kilkoro.

              • Zamieszczone przez Jaga
                Smutne realia i głupota – dwukrotny stres dla dziecka.
                Po to były i są zerówki w szkołach, by do szkoły przygotować… ale tylko w założeniu.
                Czyli mamy jak zwykle – reformatorskie plany to jedno, a życie – co innego. I wyszło, jak zwykle 🙁

                Boję się tego, co będzie za rok 🙁

                Będzie koszmar – 2 roczniki na raz w pierwszych klasach.
                Dlatego (między innymi) my zdecydowaliśmy mając jeszcze mozliwosc wyboru posłać dziecko jednak do 1 klasy jako 6 latka.

                • a u nas rekrutacja nawet się nie zaczęła 😉

                  Musicie mieć badania z poradni PP?

                  • Zamieszczone przez Vievioorka
                    a u nas rekrutacja nawet się nie zaczęła 😉

                    Musicie mieć badania z poradni PP?

                    nie 🙂

                    • Zamieszczone przez Vievioorka
                      a u nas rekrutacja nawet się nie zaczęła 😉

                      Musicie mieć badania z poradni PP?

                      tak i równiez opinie nauczyciela prowadzacego – po zebraniu w p-lu na dwie grupy – czyli łącznie 50 dzieci – tylko dwoje rodzicow zadeklarowało puszczenie 6-cio latka do I klasy.

                      • Zamieszczone przez Mamrotka
                        Będzie koszmar – 2 roczniki na raz w pierwszych klasach.
                        Dlatego (między innymi) my zdecydowaliśmy mając jeszcze mozliwosc wyboru posłać dziecko jednak do 1 klasy jako 6 latka.

                        to jest jeden z poważniejszych argumentow ktorzy przemawia za tym aby moje dziecko poszlo w tym roku do I klasy.

                        • U nas wymagana opinia z Poradni PP, nic mi natomiast nie wiadomo o opinii wychowawcy z przedszkola

                          Po ostatnich przedszkolnych konsultacjach jednak wiem, że jakby co to opinię mamy pozytywną

                          a my działamy tajniacko wśród rodziców dzieciaków z grupy Nutki chciałabym, żeby któraś dziewczynka z grupy poszła z nią do szkoły.
                          Póki co “pracowaliśmy” nad mamą Julki, a wczoraj zaczęliśmy rozmowy z mamą Agatki 😉

                          • Szczerze mówiąc nie rozumiem skąd wymaganie opinii z PPP? Zgodnie z reformą dziecko chodzące do przedszkola takiej opinii mieć nie musi, ani opinii z przedszkola. Czy to jakieś wewnętrzne wymagania? Dlaczego?

                            • Zamieszczone przez Vievioorka
                              a u nas rekrutacja nawet się nie zaczęła 😉

                              Musicie mieć badania z poradni PP?

                              Tak obowiązkowo robione 2 razy. I jeśli coś jest nie halo – robi sie jeszcze kolejne 2 badania.

                              • Zamieszczone przez kas
                                Szczerze mówiąc nie rozumiem skąd wymaganie opinii z PPP? Zgodnie z reformą dziecko chodzące do przedszkola takiej opinii mieć nie musi, ani opinii z przedszkola. Czy to jakieś wewnętrzne wymagania? Dlaczego?

                                Też o tym słyszałam
                                U nas nie ma żadnych dodatkowych badań

                                • A ja o tym nie słyszałam.
                                  Ale szczerze mówiąc wolę żeby specjalista przebadał moje dziecko czy aby na pewno poziom jego rozwoju w różnych sferach jest wystarczający na podjęcie nauki w 1 klasie.

                                  Bo nam rodzicom to się wydaje zwykle co innego niż to jest w rzeczywistości…

                                  • Zamieszczone przez Jaga
                                    Smutne realia i głupota – dwukrotny stres dla dziecka.
                                    Po to były i są zerówki w szkołach, by do szkoły przygotować… ale tylko w założeniu.
                                    Czyli mamy jak zwykle – reformatorskie plany to jedno, a życie – co innego. I wyszło, jak zwykle 🙁

                                    Boję się tego, co będzie za rok 🙁

                                    ja chyba źle zrozumiałam założenia tej reformy… wg mnie zerówki miały byc w ogóle zlikwidowane… Dzieci miały być do 5 lat w przedszkolu z czego 5-latki miały mieć przygotowanie do szkoły a potem jako 6-latki miały iść do I klasy… To jak to w końcu jest??

                                    • Zamieszczone przez wyki
                                      ja chyba źle zrozumiałam założenia tej reformy… wg mnie zerówki miały byc w ogóle zlikwidowane… Dzieci miały być do 5 lat w przedszkolu z czego 5-latki miały mieć przygotowanie do szkoły a potem jako 6-latki miały iść do I klasy… To jak to w końcu jest??

                                      W naszej szkole są oddziały przedszkolne – ktore przyjmują właśnie 5 latków i “przygotowują do szkoły”.
                                      Tak czy śmak – sama nazwa “zerówka” pewnie nie tak szybko wyjdzie z obiegu, bo na ten oddział przedszkolny rodzice mowia zerówka.
                                      Kwestia słownictwa.

                                      • Zamieszczone przez Mamrotka
                                        A ja o tym nie słyszałam.
                                        Ale szczerze mówiąc wolę żeby specjalista przebadał moje dziecko czy aby na pewno poziom jego rozwoju w różnych sferach jest wystarczający na podjęcie nauki w 1 klasie.

                                        Bo nam rodzicom to się wydaje zwykle co innego niż to jest w rzeczywistości…

                                        Ale ja nie piszę, żeby nie robić. Zwracam tylko uwagę na to, że nikt od rodziców nie powinien takich opinii i badań wymagać. Samo przedszkole ma za to obowiązek przeprowadzenia takich badań wpierw jesienią, a potem wystawia ocenę opisową właśnie określającą gotowość szkolną. Ma ona pomóc rodzicowi, ale szkoła nie ma prawa jej wymagać.

                                        • Zamieszczone przez Mamrotka
                                          Będzie koszmar – 2 roczniki na raz w pierwszych klasach.
                                          Dlatego (między innymi) my zdecydowaliśmy mając jeszcze mozliwosc wyboru posłać dziecko jednak do 1 klasy jako 6 latka.

                                          My też zdecydowaliśmy, że Maja pójdzie jako 6 latek.

                                          Zamieszczone przez Vievioorka
                                          a u nas rekrutacja nawet się nie zaczęła 😉

                                          Musicie mieć badania z poradni PP?

                                          nie,
                                          ale rozmawiałam z psychologiem w p-lu i powiedziała, że na moją prośbę i pisemną zgodę ona może dziecko “przebadać”

                                          A poza tym panie w przedszkolu robią dzieciom diagnozy (jedna w październiku druga w marcu) i sprawdzają gotowość szkolną.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wcześniej do szkoły

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general