Czy w 12 lub nawet 11 dc (11, jesli nie liczyc plamienia na poczatku okresu) moze byc juz po owu? Na usg nie widac juz nic, ale endometrium ma 9 mm, co stanowi ogromna poprawe w stos. do usg z poprzedniego miesiaca (113-dniowy, bezowulacyjny cykl, krawienie wywolane hormonami).
Teoretycznie z tego, co licze, to jest to mozliwe. I dzis ok. 3 godzin przed wizyta zauwazylam jeden spory czerwoy skrętek taki, plus malutkie ciemnozolte plamienie. Czyli moze byc juz po owu?
Nigdy nie mialam cyklu ponizej 30 dni, wiec mnie to dziwi. Czy wywolanie miesiaczki moze od razu po 1 opakowaniu leku spowodowac ze owu bylaby tak szybko? Byloby super, ale jakos w to nie wierze… (bralam cyclo-menorette, typowy lek raczej dla klimakterium).
Oczywiscie wiecej bede wiedziala za jakies max. 16 dni. Ale co myslicie?
Poza tym mam znowu stan zapalny (w ogole nie mam objawow, ale skoro to widac…) i mam zrobic bad. prolaktyny i dalej walczyc powoli z wagą. Nie wiem, czy ja bede miala miesiaczke, bo samoistnej nie mialam od wiekow, wiec nawet nie wiem, jakie mam cykle i czy dopisac sie do rankingu 🙁
Jesli w 12 dc endometrium ma 9 mm to do konca cyklu powinno byc z nim ok, czy ono sie zmienia w trakcie cyklu?
Czy poprawilo sie dzieki miesiaczce i hormonom, czy swiadczyc moze o tym, ze byla jednak owu?
Zwykle ją czulam, teraz nic. Oczywiscie to nic nie znaczy.
A w ogole uslyszalam, ze nie jest zle, nie mam wielkich problemow, bo przeciez mam jedno dziecko. Z podtekstem, ze to wystarczy… 🙁 I smutno mi, bo jakos tak nie mysle, mentalnie od 3 lat pragne tego dziecka. Wiem, ze komus, kto nie ma wcale, musi byc strasznie ciezko? Ale czy komus, kto juz ma, sam ten fakt ma wystarczyc? Kazdy ma swoje pragnienia, marzenia czy potrzeby macierzynskie…
Nie uwazam, ze mi ciezko ani ze to tragedia, ale po prostu pragne tego dziecka.
Mateuszek (2 lata)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 12 lub 11 dc i już po owu?
Re: 12 lub 11 dc i już po owu?
Wiesz, ja sie boje ze zaczne przesadzac i wariowac… Czasami tak mam, ze jak sie zawezme… ech, a moze nie trzeba, moze spokojnie jednak poczekam.
Tia… spokojnie 😉
ale juz dzis lepiej do tego podchodze, poza tym wrocilam do pracy i szczerze powiem, ze ją lubie i pomaga sie oderwac od myslenia i strachow.
Owu tak predko mnie zaskoczyla, bo zawsze cykle mialam dlugie.
Mam jednak pytanie – szukam i szukam w necie, zeby ciagle nie pytac, jednak nie znalazlam 🙁 Chodzi o endometrium. Wiem, ze 9 mm w ew. dniu owu jest ok – a czy potem rosnie i do ilu powinno dojsc? Czy wlasnie obserwuje sie po owu cialko zolte tylko? Jakie sa jego wlasciwe parametry?
Przeanalizowalam swoje cykle od porodu (chyba te sprzed moge sobie darowac?) i wychodzi mi, ze byly bardzo niegerularne. 38 – 40 dni, potem sie odchudzalam i mialam 1 cykl dluuugi i wg mnie bez owu (wiem, teoretyzowanie), potem znowuz cykle nieco krotsze – 31, 35, 32, 34, 30 – spore skoki. A przy tym dluga faza lutealna (ale okreslana tylko przeze mnie, nie przez lekarza; bardzo nieprecyzyjnie na pdst. obserwacji sluzu i silnego bolu – bez mierzenia temp.) – mysle ze 15 dni, choc raz wychodzi mi 17 lub 18, a to chyba za duzo i nie powinno byc zreszta wahan. Pozostale regularniutkie.
Jesli faza lutealna bylaby ok, i owu takze – skad biora sie tak nieregularne cykle?
Dlaczego pytam… Obecnie mam wahania owu, ale myslimy, ze to z powodu tego, co sie stalo z moja waga. Patrze jednak na cykle, ktore pozornie byly owulacyjne i nie niepokojąco dlugie, i widze, ze nawet wtedy byly to straszne wahania. Wiec pewnie u mnie to nie tylko problem w odzyskaniu owulacji. mam bardzo nieregularne cykle i tak mialam zawsze (a przynajmniej od czasu, kiedy zaczelam sie tym interesowac 😉 czyli od wielu lat).
Przepraszam za te wynurzenia i nawal pytan, ale moze w wolnej chwili cos Ci sie nasunie…
A ja caly czas trzymam kciuki i czekam na dobre wiesci od Ciebie.
I ostatnie pytanie…
Tak sobie mysle… dostalam skier. na badanie PRL, pojde m/w 7 dni po ewentualnej owulacji – moze do tego zrobic progesteron?
A w sumie jesli kobieta ma problemy z owu z powodu nadwagi, to co oprocz tarczycy ponosi za to wine? jakie hormony beda rozregulowane?
Chodzi mi o to, czy jest sposob, bym zanim schudne dowiedziala sie, ze to chodzi tylko o to.
Oczywiscie walcze z waga od miesiaca, na razie tylko – 2 kg bo nie chcialam szalec, teraz wezme sie ostrzej do pracy, ale tez bez przesady.
Re: 12 lub 11 dc i już po owu?
Mam nadzieję Lea, że w tym cyklu Ci się uda, no i że mi też uda się coś zobaczyć w poniedziałek.
Bądź dobrej mysli, pozdrawiam ana
Re: 12 lub 11 dc i już po owu?
Ja to w tym juz nie, spokojnie musze poczekac znowu miesiac, ale Tobie powodzenia juz teraz!
Re: I ostatnie pytanie…
Jeśli masz nadwagę, to może przyczyn należałoby upatrywać w PCO. To jest tak, że PCO powoduje nadwagę, a nadwaga PCO.
Do pełnej diagnostyki PCO bada się oprócz LH i FSH w 3-5 dc. jeszcze testosteron, ja miałam badane DHEA-S to jest dehydroepian androstenionu, który wskazuje ile mam androgenów, i miałam badaną insulinoodporność IGF1-BP i to jest chyba rzecz którą powinnaś sobie sprawdzić. Nie wiem w jak dużym mieście mieszkasz, bo nie sądze że bedzie łatwo zrobic to badanie. Jest to test z krwi i informuje cię o podwyższonej możliwości zachorowania na cukrzycę. Jeżeli jest podwyższone podaje się metforminę, metformax. Oczywiście odstawia się słodycze. Insulinoodporność jest częstym powodem policystycznych jajników.
Odpowiem ci od razu na inne pytania o które pytałaś. Endometrium potem już nie rośnie zmienia się tylko na bardziej gładkie i w USG widać że jest to endometrium typowe dla II fazy. Myślę, że nawet jeśli do owulacji nie dojdzie, endometrium może być właściwe. Dlatego, że endometrium stymulują hormony a nie sam fakt owulacji. 9 mm to jest dobre endometrium, pozwoli na zagnieżdzenie zarodka.
Po owulacji ciałko żółte jest bardzo dobrym dowodem na jej przebycie. Nie znam żadnych konkretnych parametrów ciałka żółtego prócz jego zdolności do produkowania progesteronu- badania w 7 dni po owu. Jak ciałko żółte jest tzn. była owu i tyle.
Te obliczania fazy przez ciebie sa bardzo niedokładne i nie możesz na ich podstawie wyciągać jakichkolwiek wniosków. To tylko subiektywna ocena nawet nie poparta badaniem temperatury.
Tym bardziej że masz plamienia przed @ to może bardziej różnicować fazę lutealną. Ja mam fazę lutealną 17 dni i to jest górna granica normy. Powyżej 18 podobno się nie spotyka. Tak czytałam kiedyś w mądrej książce i mnie to zastanawiało. Jak to możliwe że nie ma czegoś takiego jak dłuższa faza lutealna.
Cykle do 35 dni są prawidłowe, ma je większość kobiet u których jest więcej androgenów – małe piersi, męska budowa, więcej owłosienia, mniej śluzu. To jest normalne.
Możesz u siebie podejrzewać PCO, nawet jeśli obraz kliniczny jajników na to nie wskazuje. Mój obraz kliniczny nigdy nie wskazywał typowych dla PCO “koralików” a podczas laparoskopi musieli mi kauteryzowac jajniki z powodu pogrubiałej otoczki białawej. To wlaśnie ona powodowała przedłużanie wzrostu pęcherzyków i bardzo późne owulacje.
I poszukaj koniecznie tego badania, spytaj o to twoją lekarkę. Znam osoby które miały stwierdzone PCO i bez badania na insulinoodpornośc brały metformax. Profilaktycznie.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za postępy w leczeniu.
Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!
Re: I ostatnie pytanie…
Wielkie dzieki wspaniala kobieto.
Sporo z tego co piszesz – wiem, ale zupelnie inaczej to wyglada, kiedy to wlasnie sie zbierze do kupy, tak jak Ty to robisz – przez czlowieka z wieksza wiedza. Ogromne dzieki!!!
I juz sie tlumacze 😉
Ja wlasnie biore metformin bez badan (wiec profilaktycznie, jak piszesz). Pisalam o tym na forum i raczej pisano mi, ze nie powinnam bez badan, ze to tylko na insulinoodpornosc. Ale szukalam oczywiscie i znalazlam, ze tak sie zdarza i ze pomaga. Chocby w schudnieciu. O unikaniu slodyczy takze wiem. Biore 3. opakowanie, jesli mialoby sie to przedluzyc to bez badan bardziej szczegolowych wg mnie ani rusz.
Kiedy tu trafilam na dobre, szczytem marzen byla miesiaczka. Na moim usg pod koniec lipca bylo cieniutkie endometrium i miesiaczka jeszcze przez prawie miesiac potem nie pojawila sie (to ten cykl 113 dni, wywolywane krawienie w koncu). Tak wiec mysle, ze to endometrium teraz daje juz jakies nadzieje, ze sie cos ruszylo.
O PCO tez troche czytalam – wiem, ze bywa roznie… u mnie nadwaga jest raczej wynikiem moich zaniedban, niz hormonow, wiec ew. PCO byloby jej skutkiem.
Tez sie dziwie, ze nie moze byc dluzsza faza lutealna… no i wiem, ze moje pomiary sa bardzo niefachowe. Nie przykladalam sie, bo kiedy je robilam, chcialam tylko m/w wiedziec co sie dzieje, nie staralam sie o dziecko ani go panicznie nie unikalam.
Troche sie usmiechnelam, kiedy opisalas typowa kobiete z cyklem 35 – dniowym 😉 zdecydowanie opis do mnie nie pasuje i nie pasowal nawet gdy bylam szczupla. Nie smieszy mnie to, tylko po prostu jestem takim przeciwienstwem malych piersi i meskiej budowy, ze az sie usmiechnelam 🙂 A owlosienie srednio, sporo ale wiem, ze bywa gorzej 😉
Co do badan – mieszkam w malutkim miescie. W pewnych dziedzinach obserwuje tu uwstecznianie, nie tylko brak rozwoju. Male miasteczko, kiepski sprzet, jeden lab i ew. badanie w szpitalu. Mysle, ze postepowanie lekarzy dostosowane jest do tych warunkow. Jesli prze pol roku od pierwszej wizyty nadal nic sie nie ruszy, bede bardziej zdeterminowana i zaczne szukac dalej. Poki co uwazam, ze jakis postep malutki jest. I staram sie o tym pamietac, zeby sobie np. stresem nie pogmatwac tego jeszcze bardziej. To, ze tyle o tym piszę i czytam – akurat mi pomaga. Lubie wiedziec po prostu. Podobnie mialam w ciazy, czytanie mi nie szkodzilo i nie balam sie niczego, pod warunkiem, ze dobrze wiedzialam o co chodzi i co z czego wynika. Nawet kiedy pojawily sie problemy nie bylo paniki.
Czy dobrze kojarze, ze zarowno testosteron, prolaktyne jak i androgeny mozna badac niezaleznie od dnia cyklu? Czyli mozna dostosowac dzien badania do progesteronu – 7 dpo? Najwyzej progesteron wyjdzie bezdensownie, bo przeciez nie wiem, czy to owu bylo. Ale sie dowiem niedlugo 😉
Re: I ostatnie pytanie…
Jestem w szoku, u nie nie ma państwowego gabinetu w którym byłoby USG.
Lea a czy robiłaś hormony tarczycy TSH?
Re: I ostatnie pytanie…
A skąd jesteś? Pytam z ciekawości…
Michałek 14.08.2003
Re: I ostatnie pytanie…
Nie do konca moze panstwowe, nie wiem. Nie pamietam, jak dokladnia nazywala sie poprzednia moja poradnia, w nazwie bylo poradnia K, ale czy nie bylo gdzies dodane, ze panstwowa? Raczej nie. Przyjmowalo tam 4 czy 5 ginekologow, byly 2 gabinety i 2 aparatu usg oraz 1 ktg.
Teraz moj lekarz przyjmuje w przychodni (o roznych specjalizacjach, jest tam i ortopeda, i neurolog, i ktos jeszcze), gdzie jest cos, co sie nazywa jego prywatnym gabinetem (ja wynika z pieczatki na recepcie, a nie z tablicy na budynku czy na drzwiach), ale tam sie chodzi glownie panstwo, wiec nie wiem, na czym to polega. Przyjmuje znacznie czesciej niz w poprzedniej przychodni, w sumie w tygodniu ok. 30 godzin, z tego co policzylam, przynajmniej teoretycznie, bo sie czesto spoznia godzine. A prywatnie po godzinach albo nieliczne osoby w naglych przypadkach.
Kompletnie sie nie znam na systemie opieki zdrowotnej, ale ten gabinet srednio wyglada wiec na prywatny, a poprzedni nie mial tego nawet w nazwie.
Moze byc prywatny ale w przychodni i do tego przyjmuje glownie panstwowo, a prywatnie np. 2 osoby dziennie?
Re: I ostatnie pytanie…
Aha, nie robilam TSH – dzien cyklu obojetny, tak?
Re: I ostatnie pytanie…
U mnie to się nazywa Niepubliczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej, czyli jednostka niepaństwowa, ale mając umowę z NFZ. Mieści się w budynku Niepublicznego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej czyli niegdysiejszej przychodni rejonowej. Teraz prawie nic już nie jest państwowe. U mnie w gabinecie ginka prywatnie wcale nie przyjmuje.
Michałek 14.08.2003
Re: 12 lub 11 dc i już po owu?
Pierwszego malucha masz cudnego. Ale wiem że to nie wystarczy. Przechodziłam to samo. W końcu tafiłam do kliniki gdzie zabrali się za mnie profesjonalnie. Ale i to nie pomogło. Kiedy już uwierzyłam, ze mogę sobie tylko kupić psa – zaszłam. I to metodą jak najbardziej tradycyjną. Teraz jestem w trzecim miesiącu. Mam trochę problemów (plamię) ale mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Ty też się wyluzuj. To podobno pomaga najbardziej. Pozdrawiam.
Re: I ostatnie pytanie…
O, dokladnie tak.
Mysle, ze nazwa “panstwowe” uzywana jesty potocznie, ogolnie i jak widze – niewlasciwie.
Re: 12 lub 11 dc i już po owu?
Przede wszystkim gratulacje!
Co do wyluzowania – u mnie chyba nie dziala 😉 kiedy w pierwszym cyklu nie mialam owu i trewal on 72 dni podeszlam do tego na luzie – e tam, bedzie dobrze, to tylko przypadek – tak myslalam i wtedy zaczelam brac folik. Z wiara patrzylam w przyszlosc i naprawde byl to luz. Kiedy koelny cykl mial juz jakies 80 dni – luzu zaczelo mi troche braknac 😉
Mi szczescie poki co daje to, ze mam okres, a jak bede miala owulacje, to juz nie bede żądać, zeby zajsc od razu. iem, ze to moze potrwac. Ale zeby choc owu byla… Bez niej trudno o luz 😉
Masz jednak racje, nerwy przeszkadzaja i am nadzieje, ze nie zdaze za bardzo dac im sie poniesc 🙂
Re: I ostatnie pytanie…
Z podkarpackiego, Sanoka, miasto może nie takie małe bo 40 tys, ale służba zdrowia zdrowo tutaj kuleje 🙁
Re: I ostatnie pytanie…
W moim mieście na wizyte na NFZ u ginekologa czeka sie 1,5 miesiąca, no i o bajerach typu USG w gabinecie nie ma co maryć :(. Ja chodzę tylko prywatnie, znaczy chodziłam bo od 5 miesiecy nie byłam 🙂
Proponuję zacząć wszelkie badania od TSH, dzień cyklu chyba obojętny, ja od tego zaczęłam i strzał w dziesiatkę, mam niedoczynność (moje objawy: tycie, senność – bez 2 kaw dziennie nie wytrzymywałam, podwyższona prolaktyna – i tu lekarze robia błąd zbijająć prolaktynę a nie lecząc tarczycę, infekcje – przez wakacje chorowałam 4 razy). Przy tarczycy są też “zwariowane” długie cykle bez owulacji. Warto to sprawdzić bo problemy z tarczycą ma co trzeci Polak, i często coś nawala po porodzie.
Ja wysępiłam od lekarza rodzinnego skierowanie, nalezy Ci sie i koniec, jeśli tylko podejrzewasz tarczyce. Jutro idę do endokrynologa i zaczynam leczenie.
Re: I ostatnie pytanie…
A to jest drogie badanie?
Zrobie, jak radzisz, zaczne od tego (plus PRL, bo mam skierowanie), tym bardziej, ze inne trzeba robic w 7 dpo a ja owu pewna w tym cyklu nie jestem.
Na dobitke dzis od rana czuję skurcze macicy i juz nic nie wiem (o tym, co to za cykl 😉 )
Re: I ostatnie pytanie…
Badanie kosztuje coś koło 20 zł – ale głowy nie dam sobie uciąć. Jak zrobisz to badanie to będziesz przynajmniej wiedziała czy tarczyca jest w porządku. Przy wynikach sa pdane normy do 4, czasami 5 – zalezy od laboratorum, jednak kobiety w naszym wieku powinny mieś między 1 a 2 (przy wyższych wartościach jest bardzo trudno zaciążyć).
Re: I ostatnie pytanie…
Myslę, że prawidłowo zrobisz zbierając te badania do kupy i robiąc je 7 dpo.
Ja DHEA-S robiłam w 5 dc. ale to przecież nie ma znaczenia. Prolaktyna zawsze w fazie lutealnej wychodzi mi większa, więc lepiej ją wtedy własnie zrobić. Testosteron nie gra roli kiedy.
Teraz sobie przypomniałam twój post o metforminie, to nawet ja ci wtedy gadałam że nie powinno się go brać bez badań. Jestem po prostu zdania, że szkoda wątroby na niepotrzebne leki. Ale jeśli z badaniem byłoby kiepsko, to chyba lepiej brać niż nie brać.
Ja teraz na przykład bromek biorę zupełnie niepotrzebnie, bo po ponad 4 miesięcznym nie- braniu bromka moja prolaktyna jest w samym środeczku. 198 nmol( przy normie 598)
Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!
Re: I ostatnie pytanie…
Daleeko! Kiedyś spędzałam sylwestra w Sanoku.
Fajny jest ten Wasz skansen…
Michałek 14.08.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: 12 lub 11 dc i już po owu?