17 lat i w ciaży

Koleżanka mojej siostry ( jej równolatka – 17 ) parę dni temu dowiedziała się, że jest w 4 miesiącu ciazy. Nikt nie spodziewał się, ze moze to być tak zaawansowana ciaża, bo młoda miała do tej pory regularne miesiaczki.
Patrzę na nia ( ona nie wie, ze ja wiem 🙂 i mam ochote powiezdiec jej kilka ostrych słów… jest jeszcze tak nieodpowiedzialna, ze aż strach sie bać o przyszłość jej dziecka. Najwieksza bolączka tej małej to nie fakt, ze przez wakacje piła na imprezach, spalała mega ilosci fajek i nie raz zapodawała sobie jakies prochy – dla zabawy. Tylko fakt, ze już nie bedzie mogła biegac za chłopakami ( to jej słowa ), jesli chodzi o papierosy, to oczywiście nie rzuci, bo “nie moze zyć bez fajek”, a wczoraj powiedziała mojej siostrze, ze moze pojdzie z nia na dyskotekę i sobie ten ostatni raz wypije pare piwek. Debilka!!!
Ojciec dziecka – porazka. z resztą zerwała z nim 3 miesiące temu, o wszystkim wie i sie nawet poczuwa, ale dziewczyna nie chce go widzieć, jej rodzice też nie.
Znacie jakies linki na temat szkodliwosci palenia, picia, narkotyzowania sie w czasie ciązy?. Wydrukuje jej i przesle, przez siostrę. Moze terapia wstrzasowa podziała…
Wkurzam sie na takie bezmyslne małolaty niemiłosiernie. Skoro była na tyle dorosła żeby współżyc, to niech teraz odpowiedzialnie podejdzie do sprawy i pomysli o dziecku jak o żywej istocie, a nie jak o kolejnej zabawce.
UFFF, musiałam sie wygadac……

rita25 i Sonia 03.07.03

22 odpowiedzi na pytanie: 17 lat i w ciaży

  1. Re: 17 lat i w ciaży

    Współczuję jej dziecku… Oby maleństwo urodziło się zdrowe… Dobrze pomyślałaś o tym, aby jej podesłać o szkodliwosci picia, palenia, narkotyzowania się itp. w ciąży. Wyszukaj w google – daj jej jakieś ciężkie przypadki, aby zrozumiala. Najlepiej w tytule daj “zobacz koniecznie” – aby to zobaczyła i nie potraktowała jako reklamę.

    • Re: 17 lat i w ciaży

      Witaj !!
      Wcale się nie dziwie, że tak mocno zareagowałas. Ja Ci powiem tak. Niewazne co dziewczyny na forum o mnie pomyslą ale ja bym wzieła taka małolate i tak bym jej natrzeskała po pysku, ze… szkoda gadac. Bo do takiej małolatki nie dotra słowa. Mozna mówic ile sie da ale wiesz jakie One teraz sa…
      Nie wiem co masz zrobić. Wiem, ze to aż serce boli jak się widzi cos takiego. szkoda tego Malenstwa, które nosi pod sercem.
      Daj znac koniecznie jak cos wymyślisz, ja Ci porad nie udziele bo moje są zbyt brutalne.
      Pozdrawiam
      Ania 37 tc

      • Re: 17 lat i w ciaży

        wiesz co…..ja mysle ze nawet terapia wstrzasowa nie podziala na jej debilny umysl…. Niestety dzieci rodza dzieci i pozniej tak jest ze albo te dzieci laduja na smietnikach albo w domach dziecka…..sama osobiscie zna osobe ktora miala lat 14 ! i urodzila dziecko ale sie tak nie zachowywala….szkoda ze nie pomyslala o tym wczesniej….szkoda slow….

        • Re: 17 lat i w ciaży

          ja chcialam napisac podobnie…. Ale jak juz bym zaczela to by sie pojawilo za duzo niecenzuralnych slow… A nie chce sie nakrecac bo mam problem z cisnieniem 😉 ale dobrze napisalas….zlac ja po pysku moze by cos dotarlo…

          • Re: 17 lat i w ciaży

            Znowu ucierpi dziecko:-( oby tylko zdrowe było, a młody wiek przyszłej mamy nie skreśla jej od razu – cuda są na tym świecie, jest szansa, że zmądrzeje, a dziecko będzie miało młodą mamę – ponad 10 lat młodszą ode mnie

            • Re: 17 lat i w ciaży

              Ufff…
              Juz mi lepiej, ze nie tylko ja tak myslę. Ja tez nie chciałam sie za bardzo nakrecać bo bym zaczeła tak pisać, ze… W tv to by chociaz było co chwile piii.. piii piii a tu… brzydko by wyglądało…
              Trzymaj sie cieplutko
              Pozdrawiam
              Ania 37 tc

              • Re: 17 lat i w ciaży

                jedyną skuteczna terapią wstrząsowa dla nie MOŻE będzie USG na ktorym zobaczy rączki, nózki, i serduszko.

                Lekture wywali do kosza.

                mama i córka (10.03.2004)

                • Re: 17 lat i w ciaży

                  Witam!!!!
                  Ja myślę, że to chyba nie od wieku taka mądrość zależy…żona mojego kolegi jest 6 mc i….pali ponad paczkę dziennie, a co najlepsze kobita ma 26 LAT, jest wykształcona i poukładana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jak tu o zdrowym rozsądku mówić….tragedia. Co gorsza… jej mąż… i ojciec tego biednego dziecka… w ogóle na to nie reaguje. Ostatnio tylko głupio zażartował, że pewnie mu sie czarne od sadzy dziecko urodzi… Pozostawiam to bez komentarza

                  • Re: 17 lat i w ciaży

                    slusznie….lepiej zostawic bez komentarza bo na sam jezyk cisna sie niecenzuralne slowa 😉

                    • Re: 17 lat i w ciaży

                      to okropne…

                      niedawno byłam na patologii odwiedzić koleżankę, obok leżała dziewczyna 17 lat (to nie jest przeciwko młodym dziewczynom w ciąży w ogóle jakies potępienie), w 30 tc, sączyły jej się wody i miała poważne skurcze i łąziła gdzieś ciągle, żadne gadki ginów i rodziców do niej nie docierały…

                      biedne maleństwa, to one musza cierpieć chociaż się na świat nie prosiły


                      15 m

                      • Re: 17 lat i w ciaży

                        Zgadzam się z tym, bo nie każda młoda dziewczyna, która zajdzie w ciążę musi być NIEODPOWIEDZIALNA.
                        Dziewczyna, o której pisze autorka postu – no niestety, nie dojrzała do roli Matki – można mieć tylko nadzieję, że Dzieciątko urodzi się zdrowe i że Ona w końcu poczuje się do odpowiedzialności i zmądrzeje.
                        Ja mam 19 lat i z wielką niecierpliwością czekam na moje Maleństwo, które na świat ma przyjść 29 września!. Kocham tą kruszynkę choć jeszcze Jej ‘po tej stronie’ nie ma.

                        [obrazek]https://tickers. TickerFactory.com/ezt/d/1;10029;4/st/20050929/dt/6/k/7b3f/preg.png[/obrazek]

                        • Re: 17 lat i w ciaży

                          Najgorsze jest to, że cierpią potem bezbronne dzieci; mam nadzieję, że “mamusia” się w porę opamięta.

                          Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                          • Re: 17 lat i w ciaży

                            I ja Was dziewczyny całkowicie popieram. Zero odpowiedzialności! Biedne dziecko. Miejmy tylko nadzieję, że ta jego hmm… jakby nie było matka zrozumie, że robi źle. A Wam życzę powodzenia i wielu radości z maleństw.
                            Pozdrawiam serdecznie Agnieszka z Kamilą (12.01.2005 r.)

                            • Re: 17 lat i w ciaży

                              a może dać Ci jakąś rózgę żebyś mogła wymierzyc jej “sprawiedliwą” karę? 😉

                              moim zdaniem tej dziewczynie potrzebna pomoc, rodzice powinni wreszcie otworzyc oczy, twoja siostra może porozmawiać z nią szczerze, zaprowadzić do lekarza – może to będzie dla niej autoryted?
                              współczuję tej dziewczynie bo za parę lat będzie za późno żeby naprawidź błedy które teraz popełnia 🙁

                              Kaśka + Synuś 1,8

                              • Re: 17 lat i w ciaży

                                Dziewczynie nie ma co współczuc, jak juz to jej nienarodzonemu dziecku.
                                Jej rodzice, w moim przekonaniu stanęli na wysokosci zadania. Najpierw była awantura…wiadomo, ale jak juz ochłoneli zawieźli ja do lekarza (stąd wiadomo, ze to juz 17 tydzień, miała USG ) i powiedzieli, ze moze na nich w tej sytuacji liczyc, ze ma dokończyć szkołę, jej matka zajmie się dzieckiem itp., itd..
                                Moja siostra i jej kolezanki juz nie raz próbowały jej co nieco wytłumaczyć, niestety jak grochem o ścianę…dla niej nikt nie stanowi autorytetu. ani lekarz, ani mama, no chyba, że DJ z miejscowej dyskoteki…
                                Znam wiele młodych dziewczyn, które zaszły w ciaże i nie robie z tego afery… ale ta przegina, dlatego tak sie wkurzam. W szkole, w której pracuje w jednej klasie ( obecnej trzeciej liceum ) sa juz 4 mamy, w tym 2 mężatki…czasami mam wrażenie, ze to taka moda, być w ciązy w liceum…

                                rita25 i Sonia 03.07.03

                                • Re: 17 lat i w ciaży

                                  Czy to coś złego, że są 4 mamy i 2 mężatki?. Jeśli są odpowiedzialne, to nic złego w tym nie ma.
                                  Dziwnie to brzmi – takie “rzucanie” wszystkich do jednego worka. Twierdzenie, że jak młoda, to matką być nie powinna, że to za młody wiek, bzdura..
                                  Co innego gdy dziewczyna nie poczuwa się do obowiązku, ma to gdzieś – owszem. Wtedy można uważać, że w Jej przypadku młody wiek… to po prostu za młoda jest, ale jeśli 17 latka spodziewa się dziecka i jest odpowiedzialna, cieszy się, dba o siebie, o dziecko – to wszystko jest przecież ok.

                                  [obrazek]https://tickers. TickerFactory.com/ezt/d/1;10029;4/st/20050929/dt/6/k/7b3f/preg.png[/obrazek]

                                  • Re: 17 lat i w ciaży

                                    pogadamy za rok

                                    mama i córka (10.03.2004)

                                    • Re: 17 lat i w ciaży

                                      Wiesz myślę, że to nie chodzi o to, że jak młoda to nie może być matką… Nie sądzę jednak, żeby taka 17 czy 18 latka myślała o tym, że właśnie teraz chce zostać matką.
                                      Jasne, że takie młode mamy mogą być wspaniałymi, kochającymi mamami, ale czas kiedy jeszcze np. nauka jest obowiązkiem nie jest czasem na dzieci.
                                      Moja koleżanka zaszła w ciążę w wieku 16 lat. Wyszła za mąż za ojca dziecka. I jest cudowną mamą i moją przyjaciółką od czasów podstawówki.

                                      A co do małoletnich mam. Wczoraj uśmiałam się oglądając Discovery przed snem. Zawsze w poniedziałki jest seria o życiu szpitalnej izby przyjęć. Jednym z przypadków była 15 letnia dziewczyna przywieziona z drgawkami do szpitala. Rano wymiotowała, dwa razy straciła przytomność. Lekarze robili tomografię która nic nie wykazała. Nie wiedzieli co jej jest. Przyszła jej matka. Dziewczyna leżała na łóżku a matka mówi: a czemu ona jest taka spuchnięta? Lekarz: jak to? to ona tak nie wygląda? matka: nie, skądże. Podnoszą koc a lekarz mówi, ale pani córka jest w ciąży? a matka: jak to? itd. itp. Okazało się, że dziewczyna była w 6 czy 7 miesiącu i została przywieziona do szpitala z rzucawką. Musiała urodzić wcześniaczka.
                                      To jest dopiero bystrość rodziców co??


                                      Wioletta i Tomek 21 m-cy

                                      • Re: 17 lat i w ciaży

                                        Ale niestety zdecydowana większosc 17- latków do roli rodziców JESZCZE NIE DOROSŁA i nie ma tu nad czym dyskutowac, bo tak prostu jest. Swiadczy o tym chociazby to, ze ciąże w tym wieku z reguły nie są zaplanowane, bo raczej nikt nie mysli jeszcze wtedy o dzieciach, raczej o zabawie, wyszumieniu sie, poznaniu nowych ludzi, swiata itd.
                                        I mnie też dziwi małżenstwo i ciąża w liceum. Bo w życiu jest czas na wszystko, na naukę, zabawę, małżenstwo itd i nie powinno się przeskakiwac etapów dorastania-tak JA uwazam.

                                        Niki & córeńka 19m-cy 🙂

                                        • Re: 17 lat i w ciaży

                                          Święte słowa

                                          rita25 i Sonia 03.07.03

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 17 lat i w ciaży

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo