… tak jest, pierwszy raz od pary lat taki numer organizm mi wyciął. Jutro miałam robic test, ale nic z tego. Już niedługo będzie rok starań, jest mi strasznie źle. Tak więc za 2 tyg. monitoring, zobaczymy.
Proszę o kciuki, aby w tym cyklu się udało!
Betsi
8 odpowiedzi na pytanie: 35 dc i …@…
Re: 35 dc i…@…
Przykro mi, że Ci się nie udało. Natura rządzi się swoimi prawami i chyba nie jesteśmy w stanie tego przeskoczyć. Ale to niesprawiedliwe… Trzymam kciuki, żeby następny cykl przyniósł Ci dwie tłuściutkie kreseczki na teście! Pozdrowionka
Re: 35 dc i…@…
Betsi kiedys przyjdzie ta chwila, ze oglosisz nam o swoich dwoch kreseczkach. Widocznie nie mialo to byc teraz. Sama piszesz, ze nastepny cykl bedziesz miala monitorowany. To super bedziesz przynajmniej wiedziala, czy jajeczkujesz a potem to juz prostat droga do….:)
Ninka
[Zobacz stronę]
Re: 35 dc i…@…
Ale to ciało jest kapryśne sama nie wiem co Ci powiedzieć, wiem jak Ci smutno i źle i pownie sobie mówisz – znowu to samoja już tego nie zniosę. Ale myślę, że dasz radę, uda się, rozmawiałam ze znajomą, która poroniła 2 razy i nie poddała się o nie nie!!! Ma teraz zdrowego synka ok.4 tygodnie, a ma już 35 lat. Długo próbowała, ale udało się!!!! Grunt to się nie poddawać!!! Będzie dobrze, trzymam kciuki.
anias
Re: 35 dc i…@…
Nowy cykl, nowe możliwości 🙂 Będzie dobrze, trzymam kciuki
Pozdrawiam serdecznie
Agata
Re: 35 dc i…@…
…do sypialni Betsi! A potem to jeszcze cie czeka dluga droga, gdzie bedzie ci brzusio ciazyl coraz bardziej A potem to jeszcze dluga droga – bedziesz patrzec jak twoj maluszek zacznie sie do ciebie usmiechac, potem plakac z powodu 1szych zabkow, potem bedziesz go potrzymywac jak bedzie stawial 1sze kroki, a potem….
Zawsze na cos czekamy, nie martw sie kiedys te 2 krechy pojawia sie na pewno, a teraz ciesz sie tym co jest teraz i badz szczesliwa, bo dzidziusie lubia szczesliwe mamy!
Gosia
Re: 35 dc i…@…
Wstrętny małpiszon pogoń go szybciutko i znowu do roboty, nie poddawaj się i dalej walcz mimo trudności, zobaczysz wkońcu się uda widocznie teraz tak miało teraz być nosek do góry, wiem że jesteś silna trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasiek
Re: 35 dc i…@…
Juz zaciskam piasteczki, mam nadzieje ze juz niedlugo oglosisz ta szczesliwa nowine. Pozdrawiam serdecznie i nie poddawaj sie, wiedz ze jestesmy z Toba.
Re: 35 dc i…@…
Właśnie zauważyłam ze bardziej optymistycznie podchodzę do tego ze małpa przyszła. Jak przyszła to i pójdzie, a Ja zabiore intensywniej do tej orzyjemnej pracy. Nawet nie rozpaczałam tak mocno, jak przez ostatnie cykle. Wiem, ze z dnia na dzień jestem bliżej upragnionej chwili narodzin mojego maleństwa. Uda się nam!
Proszę o kciuki, aby w tym cyklu się udało!
Betsi
Znasz odpowiedź na pytanie: 35 dc i …@…