Mężuś dziś znowu powędrował do tej pani bakteriolog. Jeśli dzisiejsze badanie pokaże, że jest czysto, wtedy będziemy wiedzieć, że bakteira wybita. Poprzednim razem pani sama zadzwoniła z dobrymi info, teraz też zapowiedziała, że do 48h wszystko się wyjaśni i że da znać… Nie mogę się na niczym skupić,to jakiś obłęd…Jeszcze w dodatku chyba z tego stresu coś mi się małpa spóźnia, czekam na nią i czekam, ale ona się chyba na tych Mazurach zasiedziała. Ponieważ cykl według mnie był stracony, więc chyba to efekt nerwów, a nie czegoś innego…
Dobra, musiałam się wygadać, może jak poczytam coś od Was to mi się polepszy nastrój… Całuski.
Marysia zwana riibą
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: A ja się denerwuję…
Re: A ja się denerwuję…
No co za glupia malpa:)
Re: A ja się denerwuję…
no i co wyjaśniło się coś?
[Zobacz stronę]
Re: A ja się denerwuję…
na razie czekamy na info od pani bakteriolog, ja jak może już się doczytalaś mam małpę, więc chociaż tu mi się nie pokiełbasiło…czekam na te wieści od tej bakteriolog…i nie wiem, co ze sobą zrobić, jak zająć czas….. Pozdróweczka!!!
Marysia zwana riibą
Re: A ja się denerwuję…
Ja też nie wiem jak sobie zająć czas. Wyniki mają być za tydzień, dobrze ze jest to spotkanie to mam czym sie cieszyć 🙂
Buziaczki
[Zobacz stronę]
Re: A ja się denerwuję…
o której będziesz? myślę, że ja się wybiorę, chciałabym Cię poznać:)
Marysia zwana riibą
Re: A ja się denerwuję…
będę ok 17, ja też bardzo chcę poznać Marysię zwaną Riibą 🙂
[Zobacz stronę]
Re: A ja się denerwuję…
Trzymam kciukaski, żeby tej bakterii już nie było.
Bakteriom śmierć, fasolkom tak :o)
Ela
Znasz odpowiedź na pytanie: A ja się denerwuję…