Weekend mi sie konczy, mialam pisac dalej te tematy maturalne dla znajomego, a padł mi net 🙁 zainstalowałam jakis program, ktory rozwalił mi połaczenie w ohydny sposob i nie mozna go uruchomić. Chce mi sie wyc.. pisze z kompa meza, ale nie moge tu długo siedziec, a prace swoje mam na moim kompie…
Idę wyć… buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Ja to musze napisac… Boże 🙁
6 odpowiedzi na pytanie: A niech to szlag…
Re: A niech to szlag…
moze Ci cos poszukac i podeslac….? Nina akurat zasypia, wiec bede miala jakas godzinke…..
gucia i Nina 27 IV 03
Re: A niech to szlag…
Jak potrzebujesz cos konkretnego to pisz…..poszukam w necie, albo Ci coś podeśle…mam mały arsenał prac maturalnych w kompie…
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: A niech to szlag…
Rany, zaniemówiłam, kochana jestes… dziękuje, ale jakos dałam sobie rade… komp w koncu chodzi, napisałam połowe prac, na reszte mam jescze 3 dni czasu – podołam… ale jestem pod wrazeniem propozycji, od razu mi lepiej, jak czytam cos takiego…
Re: A niech to szlag…
Jak wyżej – jestem pod wielkim wrazeniem propozycji… dziekuje, jakos dalam sobie rade, za mna polowa pracy i mysle, ze dam rade, bo to na czwartek… oczy mnie bolą jak diabli, ale jestem zadowolona, bo sie przemoglam, a komp odżył….
Dzięki dziewczyny za tak miłe słowa, poprawiłyscie mi nastrój o jakies 300%!
Re: A niech to szlag…
Nie ma sprawy Leuś…..jak by co to pisz na priwa, cos wymysle, w ońcu prawie polonistka ze mnie ;)))
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: A niech to szlag…
Wiem, że Ty nie możesz więc… sąsiada przyślij do mnie, ja go kopnę w zadek!!!!!
GOHA i Dareczek 13 m-cy (02.04.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: A niech to szlag…