Ja nie wiem, ze facetowi to trzeba czarne na białym napisac by nie zapomniał, by cos zrobił, by się zainteresował.
Dla przykładu.
Ja jak mam wolne w pracy i jestem w domu to oprócz opieki nad dzieckiem posprzatam, ugotuje obiad, odkurze dywany i wiele innych rzeczy do tego.
Widze, ze jest cos do zrobienia a ja mam czas to to robię.
Mój mąż nie, jak mu 10 tysięcy razy nie powiem co ma do zrobienia to nie kiwnie palcem.
A nawet jak powiem, to i tak zapomni.
Szlak mnie trafia.
Przykład, ja dzisiaj w pracy, on 2 dni wolnego.
Przed wyjsciem wstawiłam pranie i co, mówie mu
wywieś jak się wypierze.
Myslicie, że to zrobił !!!!
Nic z tego.
Pralka otwarta a pranie w srodku.
Właczyłam ją o 7:00 rano, przyszłam z pracy i powiesiłam.
Zlew pełen garów do mycia, na łózku pół szafy i nic….
No ale był z dzieckiem w kinie, na obiedzie, teraz pojechał do dziadków….
niech on tylko do domu wróci to mu nogi z dupy powyrywam !!!!!!!!!!!!
Czy wasi tez tacy oporni???
Macie na to jakies sposoby, bo ja już wyczerpałam wszystkie z możliwych.
Pomocy bo dojdzie do przemocy w rodzinie 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ach Ci faceci
No jak ja spaceruje dzieci to też naczynia wychodzą ze zlewu, a potem mam bardziej dość od nich
Jeśli mi zależy by coś zrobił zostawiam kartkę, a na niej góra 3 przemyślane,nie trudne pozycje
Niejednokrotnie gdy przekraczam próg to właśnie zabiera się za zmywanie lub inną pozycję z listy
Dokładnie u mnie to samo 🙂
Wypisz, wymaluj 🙂
Tacy faceci to jest efekt zbiorowy dwóch elementów: mamusi w stylu dobra kobieta ( o jakiej była dyskusja na forum) oraz żony w tym samym stylu. Czasem w gorszych przypadkach wystarczy tylko robota mamusi.
Błagam nie wychowujcie swoich synów na nierobów.
😀 oni maja to też w genach niestety
To u nas jest zdecydowanie ten goryszy przypadek 🙂
A mnie d boli od ogladania meczów i jeszcze jestem na forum 😉
:D:D:D
Ciapa to już jest szukanie wymówki:)
Mój P. dzieki Bogu przez mamusię przeszkolony odpowiednio.
Całusy dla Niej za to:)
:):D:p
Edysiu, proponuje zrealizować Twój mściwy plan – nogi z dupy wyrwać !! dojdzie Ci nowe zajęcie – pchanie chłopa na wózku…
A to ewidentnie świadczy o fachmańskim masażyście jakiego ma P. V-ce Prezes (vel. moderator) w domu. No chyba, że szanowne cztery litery już tak zesztywniały, że i przysiadnięcie na pilocie nie robi różnicy :p
A zdawałoby się, ze myśli nieszablonowo…
😉
Wybacz jeśli nie spełniłem oczekiwań, przecież ja tylko facet jestem i nie byłbym sobą, gdybym w tej jakże dużo wnoszącej do sprawy naszej dyskusji, swoich trzech groszy z podtekstem nie wtrącił. A że na p. v-ce Prezes padło z tej okazji chyba bana nie dostanę. Peace Pozdrawiam Janusz
A gdziez, ja o sobie mowie 😀
na łatwiznę chciałoby się iść i bana dostać 😉
a radź sobie z babami na DI 😀
tez tacy oporni
nie, nie mam sposobu….
😉
mój to przykład totalnego lenistwa… i społecznictwa… a i jeszcze to moja wina… bo za dobra byłam dla niego na początku… i go rozpieściłam i teraz mu sie zwyczajnie nie chce zmieniać obecnego stanu rzeczy…
ale nie będę jakoś szczególnie na niego narzekać bo widzę i wiem ze zdarzają sie gorsze typy facetów…
cóż życie… jak się ma dobre serce trzeba mieć twardy tyłek 😀
ale jak go o coś poproszę to zrobi… raz mniej a raz bardziej opornie, ale zrobi…
ale sam nie wpadnie na pomysł posprzątania czy cóś…
O to ja nie mogę narzekać..mój mężulek zrobi wszystko, czym mnie czasami doprowadza do wyrzutów sumienia;)Najlepsze jest jednak to, że paluchem specjalnie nie muszę pokazywać:p Tak sobie myślę, że niezłego mi chłopa “zesłał Bóg”..w żadnym względzie narzekać się nie da:)A wina za to, że facet nie garnie się do niczego, leży po stronie wychowania przez rodziców i tak jak pisze moni2003, my tez wcale bez winy nie zostajemy, wyręczając ich “z miłości” ze wszystkiego:o
😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Ach Ci faceci