Ślubu tak naprawdę jeszcze nie było-będzie 13 września i to w dodatku mój. Teraz to się zaczęło! Przygotowania, latanie, adrenalina. Wczoraj po trzech dniach poszukiwań znalazłam w końcu buty!!! Leżały w sklepie dwa lata-bo jak pani powiedziała:”żadko kto kupuje takie rodzynki”. Po prostu szok-białe,typowo ślubne, na wysokim obcasie (ja nigdy na wysokim nie tuptałam, boję się, że wyłożę się jak długa-no w moim przypadku krótka 🙂 przed ołtarzem) rozmiar 34-35. WOOOW! A już tyle było opcji-sandałki dziecięce do przemalowania na biało, lub kremowo. Nawet czarne pantofelki miałam kupować i je tak przemalować (w szkole robiąc dyplom wyszkoliłam się w przemalowywaniu butów :). Heheheh-i ogólnie panuje wzburzenie, że będę w spódnico-spodniach, a nie w bufiastej kiecy. Ech, trudno przełamywać tradycje…
I już tylko prawie tydzień. Starsi będą płakać, młodzi raczej się chirać 🙂 Do wyboru, do koloru!
Fulwia byłam na kuju-kuju.Odwlekałam to ile mogłam-ale w końcu trzeba było. Pani wyglądała przeraaażająco-była tak OGROMNA, że wcale się prawie nie ruszała-wszystko miała porozkładane dookoła siebie, żeby nie musiała się podnosić. Wystarchana tam weszłam, jakby miała to być amputacja, a nie pobranie krwi. No i… Zonk-pani zrobiła to szybko, bezboleśnie i się jeszcze usmiechnęła (tego spodziewałam się najmniej…). Więc pozory mylą 🙂 Ale i tak boję się następnego, a to już tylko 2 tyg. Mi to już chyba tak zostanie na psychice:)
2 odpowiedzi na pytanie: “Ach co to był za ślub…”lalla
Re: “Ach co to był za ślub…”lalla
Szczerze współczuje przygotowań do ślubu – pamiętam że u mnie była też niezła zadyma. Co do butów ślubnych miełam, je tylko w kościele a później chodziłam w niebieskich klapakach 🙂 – zresztą na wszystkich zdjęciach je widać. U mnie wesele było raczej komedią niż dramatem, bo było dużo znajomych ze studiów moich i męża więc nie można sie było raczej nudzić, zresztą stare dziadki też sie nieźle rozkręcili.
Żałaowaółam tylko jednego – nie mogłam pić na swoim ślubie gdyż byłam w 6 miesiącu ciąży – podczas gdy reszta towarzystwa sie nieźle ululała.
Kaska i Mikołaj (11.09)
Re: “Ach co to był za ślub…”lalla
No tak, ty bedziesz sie bawic, a ja moge wtedy rodzic (termin mam na 13!!!)
Zycze udanego wesela!
Dana i 38 tyg wrzesniowa niunia Gabrysia
Znasz odpowiedź na pytanie: “Ach co to był za ślub…”lalla