Znacie:?
[Zobacz stronę]
U nas w firmie bierzemy udział w taki sposób, że PR wybrał kilkanaście rodzin i każdy dział “dostał” jakąś rodzinę do obdarowania – jest konkretna lista potrzebnych rzeczy, wiadomo dla kogo, wiadomo co, nie ma “potrzeba wszystkiego”…
Podoba mi się akcja 😀
18 odpowiedzi na pytanie: akcja "szlachetna paczka" – znacie?
Znacie…:)
Pomagacie…:)
Tak poważnie to – Pomagam
Popieram takie akcje 😀
Mi też sie bardzo podoba taka forma pomocy i dlatego ja również pomagam:)
jest jeszcze TO
mnie to przekonuje o tyle bardziej, ze paczki mozna wysylac lub odwozic samemu, bez posrednictwa wolontariuszy
dzieki czemu ma sie pewnosc, ze trafiaja, gdzie trzeba
bo niestety mamy czasy takie, jak i mamy, i nawet wsrod ludzi pelnych szlachetnych inicjatyw zdarzaja sie i czarne owce
co wiecej, jesli znacie biedne rodziny, mozna i nalezy je tam zglaszac
sama dziwie sie, ze baza jest w sumie tak niewielka, np. z mojego miasta sa tylko 2 rodziny, bardzo malutko i tak od paru lat
w miejscowosci ktorej ja mieszkam znalazłam jedna rodzine – dzienny dochód na jegego członka to 2 zł i 69 groszy, dwoje starszych dzieci i trzecie w drodze.
Az sie prosi.
i masz racje – dobrze ze jest zdeklarowane co jest im potrzebne, co dla nich najwazniejsze.
Super, ja nie wiedzialam o tej akcji. Dzieki za info. JA uwazam ze takie akcje sa najlepsze, bo wiem ze pomoglam konkretnej rodzinie. Super!!!
znacie:)
marty klasa tez ma taka rodzine do obdarowania:)
Mój kolega z pracy pomagał w tym roku wolontariuszom w zbieraniu danych o potrzebach rodzin, więc wiem ze sprawdzonego źródła, że to faktycznie potrzebna akcja.
Można zawieść rózne artykuły do ich siedziby i wskazać do której rodziny mają trafić nie blokując jej. Można też zawieźć i nie wskazywać konkretnych osób, tylko się zdać na wolontariuszy, którzy dobrze znają potrzeby rodzin. Ja tak zrobiłam, nie chciałam żeby dane rodziny znikły, bo może ktoś jeszcze im pomoże. Zawiozłam trochę rzeczy i poprosiłam, zeby sami rozdzielili. Jednak w zwiazku z powiązaniami mojego dobrego kolegi mam zaufanie do wolontariuszy.
całkiem mądre formy pomocy
pomagam,ale pod warunkiem,że ta pomoc trafia do konkretnych ludzi…pośrednikom nie wierzę
U nas w pracy już 3ci raz.
Całe grupy zbierają się i wybierają rodziny..
: ) T.
no to masz tak w podanym przeze mnie linku
Znam, nawet więcej- własnie przygotowałam kilka kartonów z różnymi rzeczami dla jednej, wybranej rodziny. Jutro to zawozimy
Znam. Popełniłam jedną paczkę
Może za rok zrobimy coś wspólnie? Wtedy możemy więcej! Przypomnę się z tym pomysłem za rok
dobry pomysł. Warto wziąść udział w takiej akcji, przynajmniej nie skończy się to tak jak mioszkowa afera. A może macie jakieś info jak się tamta historia skończyła i czy miała w ogóle jakieś zakończenie?
Smoki – koniecznie!!!!
A może jeszcze ktoś z Was zdąży zrobić paczuszkę? W Szlachetnej Paczce zostało jeszcze prawie 600 rodzin bez pomocy 🙁
Wczoraj nie było żadnej rodziny we Wrocławiu, ale dzisiaj udało mi się jedną zarezerwować 🙂
Przerzucają z województw gdzie zostały rodziny. Ja w Krakowie mam kogoś ze świętokrzyskiego 🙂
swietny pomysł!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: akcja "szlachetna paczka" – znacie?