Nie wiedziałam jaki dać tytuł- chodzi o petardy.
Ja już nie mogę. Strzelają mi pod oknem rano, po południu, wieczorem i w nocy. A przecież do sylwestra jeszcze kawał czasu- więc to na razie skromna przymiarka do tego co nas czeka…. Misiek oczywiście za każdym razem budzi się, albo uderza w bek, pies włamuje się do łazienki i usiłuje się zainstalować pod wanną, a ja nabieram morderczych instynktów (oczywiście w stosunku do tych któzy strzelają).
Jak Wasze dzieci to znoszą? Bo ja zaczynam się obawiać co to będzie za te kilka dni…..
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
12 odpowiedzi na pytanie: Aktualny temat
Re: Aktualny temat
My na szczescie narazie nie mamy tego problemu, tu w niemczech petardy mozna sprzedawac dopiero po swietach, takze na razie nic nie slychac, chociaz nie powiem, ze tjuz zaczynam sie obawiac, jak to bedzie na sylwka. Zostajemy w domu, nic nie uzadzamy w tym roku, ze wzgledu na dzidzie, moze wpadna do nas znajomi, ale to tez wielki znak zaopytania, takze chyba bedzie romantycznie polozymy Olivke o 19, zrobie jakas fajna kolacyjke, i nowy rok przywitamy w pizamkach pod kocykiem……..mhhhhhhhhhh, super, uwielbiam domowe pielesze!!!Ale wracajac do petard, mieszkamy w blokowisku, gdzie wszystko nosi po blokach, mialam okazje w zeszlym roku sie o tym przekonac, bo bylismy w domu, tak to zawsze sylwka spedzalismy w Polsce. Tu jest taki oddzwiek, jakby conajmniej byla wojna, do tego pelno kurzu, dymu i ten.smrod spalenizny. Troche sie boje, ale juz sobie pomyslalam, jak sie dzidzia obudzi, to sie zamkne z nia w lazience, nie mamy tam okna, takze tam powienno byc w miare cicho!!! Pozyjemy zobaczymy, pozdrowienia Agata i Olivka 27.07.04
Re: Aktualny temat
skąd ja to znam… w domu jeszcze jakoś ujdzie, bo mamy nowe, szczelne okna, więc tak bardzo nie słychać i dzidzi się nie budzi, ale za to na dworze, jak zaśnie w wózku i nie daj Boże nagle huknie, to jest tragedia i wogóle koniec spaceru. O psie wogóle nie ma co gadać, bo mój dzielny owczarek niemiecki, jak usłyszy wystrzał na spacerze, to gna do domu, jak jesteśmy blisko, a jak dalej, do do najbliższej klatki w najbliższym bloku i trudno ją przekonać, żeby szła dalej. Też się boję, co będzie w Sylwestra. Czy istnieją jakeś specjalne stopery do uszu dla niemowląt i psów? Ktoś doradzał mi środki uspokajające, ale to trzeba by zapytać pediatrę i weterynarza..
pozdrawiam serdecznie
Gośka i Filipek (15.02.04)
Re: Aktualny temat
U nas jeszcze nie strzelaja, chociaz moj dom graniczy z osiedlem, na którym mieszka pełno małych oszołomów.
W zeszłym roku w Sylwestra Sonia miała 6 miesiecy. Jak zaczęli walić petardami,mała oczywiście się zbudziła i nie mogła zasnąć, aż do momentu gdy skończyli ( 1, 5 godz, ). Na szczęście nie płakała. Najgorsze jest to, ze nie wiadomo co zrobić w takim przypadku…mogłabys zaalarmować straż miejską, ale czy to by coś dało. Wszystkich nie jesteś w stanie uciszyc. Trzeba przeczekać, chociaż nóz się w kieszeni otwiera…
rita25 i Sonia 03.07.03
Re: Aktualny temat
A wiesz, we mnie też się budzą mordercze instynkty… kurcze, czy ci gówniarze nie mogą poczekać do Sylwestra???
W domu, przy zamkniętych oknach nie jest jeszcze najgorzej… ale na spacerku… Eh, póki co Emilka przyjmuje to wszystko ze stoickim spokojem… psy gorzej a ja dzisiaj prawie zawału dostałam jak mi huknęło za plecami… myslałam, ze uduszę tych petardowców… ale mi uciekli … może to i dobrze….
pozdrawiam
Re: Aktualny temat
Psom można podać ludzki środek uspokajający- np. Relanium. Robie to co roku w tym okresie. Ale Michałowi nie dam nic choćby mi to 10 pediatrów zleciło, bo on oddziedziczył po mnie nietypowe reakcje na leki i nie wiadomo co by się wydarzyło…..
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: Aktualny temat
Kurde! Mamy to samo! Wrrrrrrrrrrr
Re: Aktualny temat
U nas petardowa cisza.. Pewnie przed burzą – zacznie sie dopiero jak dzieeci zaczną ferie świąteczne 🙁
Re: Aktualny temat
Mój synek rok temu miał 3 miesiące i całą huczną strzelaninę przespał, ale… my nauczyliśmy go spać przy muzyce, wiec jakis gwałtowny huk nie wybudzał go. Około północy nie co podgłośnilismy i tyle. Ale o ile pamiętam to sąsiedzi przed nasza interwencją zdecydowanie głośniej się zachowywali.
Proponuję puiszczać muzyczkę.
,
Re: Aktualny temat
Mały jest chyba trochę nadwrażliwy słuchowo. I niestety te hałasy, niezależnie od innych docierających do niego dźwięków, są dla niego bardzo nieporzyjemne. Dla mnie zresztą oczywiście też. Co do słuchania muzyki, to słucha jej w ilościach hurtowych, bo mój mąż jest muzykiem i jak sam czegoś nie słucha, to akurat pewnie sam gra i tak w kółko. A mieszkanie mamy małę 1-pokojowe więc siłą rzeczy Misiek też słucha.
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: Aktualny temat
Mnie nie tyle denerwuje halas.. ja sie boje po prostu – bo dzieci rzucaja petardami na ulicy… wczoraj na parkingu przy sklepie dorosla kobita stara z nastolatkiem i ten sobie zapalal petarde po petardzie i rzucal pod samochody!
Bylam dosc daleko od tego i z siatkami i sie musialam hamowac, bo juz mialam ochote isc do nich i opieprzyc… zreszta… dosyc mam tego w szkole – wciąż jak Cerber 🙁
Kiedy bylam na posterunku policji jakis miesiac temu policjalnt mowil nam, ze zapalanie petard poza 31 stycznia jest zabronione, wiec jesli masz problemy z konkretnymi osobami, moze zadzwon na policje?
Re: Aktualny temat
W zeszłym roku w Sylwestra Dareczek obudzil sie i nie mógł zasnąć przez kolejne 2 godziny. NIestety nie miało to odbicia w dłuższym spaniu rano. Bylismy więc tak zmęczeni jabyśmy z Bóg wie jakiej balangi wrócili. W tym roku bardzo obawiam się petardowego szaleństwa.
GOHA i Dareczek 20 m-cy (02.04.03)
Re: Aktualny temat
na szczęście u nas strzelają jjedynie sporadycznie, raz ktoś obok strzelał juz tak prawie sylwestrowo czyli było pieknie :)), Ala się przestraszyła, ale jak jej pokazałm przez okno, co to tak huczy to uspokoiła sie i miałyśmy obie super spektakl, w zeszłym roku Sylwestra i strzelanie Ala przespała,w tym roku jest starsza więc długą kanonadą może byc zaniepokojona… pożyjemy zobaczymy
Znasz odpowiedź na pytanie: Aktualny temat