dziewczyny ogladam zdjecia na nk…patrze kumpela w ciazy… Now wiec patrze na inne komentarze i tam tez gratulacje i pytania ktory to miesiac, na moje oko ok.7, no wiec….tez gratuluje, i pisze do jej meza czemu sie nie chwalili, a on ze tak przytylaczyli ja nei wiem ile, ale brzuch ma zaokraglony i duzy….bluzka obcisla, stroj sie nic nie zmienil… A ten brzuch ogromny…. Ale mi glupio….
22 odpowiedzi na pytanie: ale mi wstyd;(
Kurczę jakoś nikt z sąsiadów jeszcze mi nie gratuluje;))) a juz lekko widać;)
oj wierzę że Ci wstyd. Też tak kiedys wypaliła: sama byłam w ciąży i sąsiadka z sąsiedniego bloku mnie zagadała, a ja a kiedy Pani się spodziewa, a ona- mam problemy z wątrobą:( ale do dzisiaj nie przechodzimy na druga stronę ulicy jak się widzimy;)
hmm byłam ostatnio na imprezie. Wystroiłam się, w tak mi sie wydawało, modną sukieneczkę tunikę. Druga para nieznana nam wcześniej dołączyła, ona w zaawansowanej ciąży, a jej mąż odpalił na dzień dobry, że tu druga w stanie błogosławionym. Siedziałam za stołem, po kroju się chyba sugerował 😮
A ja kiedys 4mce po urodzniu majki stalam w sklepie w zabce i pan mnie szybko chcial obsluzyc bo “w moim stanie nie wolno sie przemeczac”hmmmm
a potem za miesiac bylam mierzyc suknie do slubu i pani tez zapytala ktory miesiac,a ja jej na to ze 5 po urodzeniu;-)
CZasem każda z nas zaliczy jakąś wtope.
Ja byłam na poczcie widze wchodzi dziewczyna na oko 4 miesiąc wiec tez ja chciałam przepuścić ale coś mi nie zagrało ponieważ w wywzku miała kruszynke, która miała może ze 3 tygodnie wiec się zorientowałam bo też się chciałam zapytać który to miesiąc 🙂
Wic się nie martw głowa do góry koleżanka może zrozumie i wszystko będzie ok.
pozdrawiam
Mnie 2 lata temu kolezanka, ktorej dawno nie widzialam zapytala, czy drugiego dziecka sie spodziewam:D
a jakis miesiac temu przedszkolanka powiedziala, ze “ladnie” wygladam, ze chyba bedzie rodzenstwo dla Dawidka.
A ja najzwyczajniej w swiecie przytylam ( zawsze w brzuchol mi idzie )
no tak mi sie wlasnie przypomnialo, jak bylismy z mezem z mlodym na pogotowiu, i trzymam mlodego na rekach podaje dane a babka” o juz drugie w drodze”…fakt, bylam wtedy kiepsko ubrana,ale przykro i glupio bylo mi:(
Mi też zawsze idzie w brzuch 🙁 Niestety 🙁
Tobie głupio, a ja się uśmiałam naprawdę szczerze jak dawno kiedy.
Witam w klubie. Od paru miesięcy też to przerabiam. Już nie wiem, ile osób mnie pytało, ktory to miesiąc, a tu żaden 🙁
ja też mam oponkę wystającą i mi w komunikacji miejskiej miejsca ustępują i to w podskokach
niedawno byliśmy na weselu kumpeli i kurnaaaa wszyscy z tekstem wiadomym
a chrzanić to
Popełniłam podobną gafę… Rozmawiałam z sąsiadką, byłam PEWNA, że jest w ciąży… no więc spytałam “kolejny dzidziuś w drodze?”, a ona na to, że nie… to nadwaga… Chciałam się zapaść pod ziemię…
Dziuńka wolałabym żeby mi szło w brzuch niż w tyłek jak zawsze mi szło.jedyne co miłe to cycki mi się bardzo dużo powiększały,których pózniej miałam dosyc:)
Też tak kiedyś wypaliłam do koleżanki, a jej się przytyło.
za to jak laska schudnie to dzięki wam…przyłożycie rękę do jej zdrowia:D
mnie kolega spotkał w sklepie tydzień po porodzie i pyta” Jeszcze cie nie bierze??” Cale szczescie, ze to byl dopiero tydzien po, wiec brzuchol mialam jeszcze ogromny, ale to i tak nie zmienia faktu, ze mialam ochote mu przywalic!!
dokladnie, nic jej nie bedzie, wiec nie masz sie co wstydzic, a ubaw jaki 😀
miałam sąsiadkę która miała problemy z hormonami
i brzuch jej urósł
każdy gratulował jej ciaży
a ona nie miała siły już tłumaczyć że nie jest.
i nikt jej nie wierzył bo brzuch był ciążowy 🙂
a mnie szkoda tych wszystkich Waszych znajomych
oczywiscie to nie wina ludzi, ze mysla, co mysla
ale to nie zmienia faktu, ze musi byc im przykro
dlatego mi glupio….:(
e, nelly, niepotrzebnie, przeciez nic nie poradzisz
mozesz zawsze zwalic cos na zdjecie, ze kiepskie dali czy cos 🙄
Znasz odpowiedź na pytanie: ale mi wstyd;(