Kilka dni temu urodzila moja kolezanka.Jej maz zadzwonil do mnie i powiedzial ze ma codownego Patryka itd. Bardzo sie ucieszylam, a do tego zaprosil nas dzis do siebie,tak wiec kupilam sliczny niebieski komplecik:spiochy plus bluza z polarku.Wszytsko dla chlopca,no i wchodze do nich do domu,a dzieciaczek ubrany na rozowo!Mysle sobie no akurat to mieli to ubrali.justyna mowi, ze maly ma wysypke i czy moge to zobaczyc spoko,czmu nie.Rozbiera PATRYka…i co dostrzegam???Brak siusiaka:)ale sie usmialam!!!!!!!
Okazalo sie, ze mimo, ze Michal byl przy porodzie pomylil plec.I nie tylko my przynieslismy niebieskie ciuszki:)Polecialam do sklepu i wymienilam komplecik na zolty:)
A Patryk ma na imie Patrycja:))Hihihi
Ach Ci mezczyzni:)
Nelly i Hubert
13 odpowiedzi na pytanie: ale sie usmialam.
Re: ale sie usmialam.
Hihi 🙂 Składam to w karb stresu młodego tatusia 🙂
Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂
Re: ale sie usmialam.
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: ale sie usmialam.
Oj chyba z przejecia nic nie widział biedaczek Ha,ha,ha
Re: ale sie usmialam.
Tak faceci czasami traca glowe 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: ale sie usmialam.
To Ci dopiero zakrecony tatuś
,
Re: ale sie usmialam.
ci faceci:-))))))))))))))
Re: ale sie usmialam.
Nieźle, niezle hi, hi.U nas nie było aż tak drastycznie, moj mąż pomylił wagę dziecka, a że w przygotowaniach był obrazek dla Soni z datą ur, waga i wzrostem to mamy bład.
rita25 i Sonia 03.07.03
Re: ale sie usmialam.
hahaha… Niezły tatuś:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: ale sie usmialam.
Może był nie przy tym porodzie ;))))
Monis i Igi (19-10-2002)
Re: ale sie usmialam.
U mnie przy porodzie asystowala ginekologowi moja siostrzenica, ktora jest pielegniarka i po wyskoczeniu malej mowi: “Oh, nie – to chlopiec” (wiedzac, ze z usg bylismy przygotowani na dziewczynke) na co ginekolog: “Mnie to wyglada na dziewczynke”
Nie wiem jak mozna bylo sie pomylic, ale nawet wyksztalconym w tym kierunku sie myli.
Re: ale sie usmialam.
dobre:-))))))))))))))))))))))
Krysia i Bruno (07/08/2003)
Re: ale sie usmialam.
a pamietasz jak moj maz po porodzie zobaczyl nagie dziecko i potem dzwoniac do mojej mamy nie potrafil powiedziec co sie urodzilo?
Re: ale sie usmialam.
Pamietam:)Opowiadalam to na pocieszenie dzis Michalowi:)
Nelly i Hubert
Znasz odpowiedź na pytanie: ale sie usmialam.