allegro – mały problem….

jestem zła…chodzi o aukcje allegro.
wystawilismy z mężem na aukcji od lat nie uzywane radio cb….wszystko ładnie-pieknie cena nas zadawalała az do momentu zakończenia aukcji…przyszedł mail podający dane zwycięzcy i okazało się że wygrał je…obywatel Włoch…
po pierwsze nie podalismy w aukcji zgody na wysyłke przedmiotu za granice,po drugie prosiliśmy o potwierdzenie osoby bez gwiazdek -owy Włoch ma zero aukcji na swoim koncie….i niczego nie potwierdzał…
mineły 4 dni od zakończenia.zwycięzca się nie odzywał,pisalismy wiele maili,napisałam do allegro co mam z tym zrobic -odp.czekac 7 dni….
wczoraj -o dziwo -przychodzi mail od Włocha -bardzo az za bardzo poprawnie napisany z przeprosinami że jest Włochem,nie bardzo mówi po polsku i nie wie jak ma zapłacic za to radio…..
jak?????no jak?????przecież nie w naturze….co za głupie pytanie…..
a swoją droga Włoch nie napisałby tak poprawnie i gramatycznie maila…..
odpisałam że do wtorku ma czas na uregulowanie zapłaty -inaczej odstepuje od umowy….
mam teraz pytanie do osób które miały takie lub podobne perypetie -czy moge tak zrobic????
i jeszcze jedno -to pytanie dla kogos kto się zna na komputerach -….czy można po IP dojść do tego czy mail ten został napisany na prawde z Włoch czy ktoś sobie po prostu “w kulki leci”…
Denerwuje mnie to,wartośc tego sprzętu to 400 zł -czyli wcale nie mało żeby sobie ryzykowac -będzie kasa czy nie bedzie kasy….uczciwy “Włoch “czy oszust….
nie ukrywam że zalezy nam na jaknajszybszym zakończeniu tej transakcji….

Monika i Marcinek (15.01.04)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: allegro – mały problem….

  1. Re: allegro – mały problem….

    ja tego nie kapuje -żeby nie odzywac sie po licytacji miesiąc…!!!!paranoja….
    ludzie na prawde są dziwni,licytują a potem olewają sprawe….ja to jestem chora jak kilka godzin po zakończeniu licytacji nie napisze maila,robie to najszybciej jak to możliwe….
    potem ludzie się dziwią że tyle nieporozumien…
    a tak nawiasem mówiąc -jakie powiadomienie wysłałas po 14 dniach??jest jakieś powiadomienie z allegro???
    ja póki co pisze maile i jak “grochem o ściane…”

    Monika i Marcinek (15.01.04)

    • Re: allegro – mały problem….

      No to ja z tych cierpliwszych jestem.
      Daję 7 dni ponieważ rozumiem że ktoś może nie mieć stałego dostępu do neta, albo wysyla przelew pocztą. Po tym czasie zaczynam “grzmieć”.
      Oczywiście bardzo lubię jak ktoś kończy transakcje w tempie blyskawicznym.

      Jak wysłać powiadomienie z Allegro:
      Logujesz się na swoje konto, potem wchodzisz w zakladkę “rachunki”, a następnie klikasz ” zwroty”.
      Po kilku dniach od zakończenia aukcji robi Ci się aktywny link do “przypomnij kupującemu”.
      Często wystaczy wysłać takie powiadomienie, działa jak niezły strasznak.
      Jak to nie pomoże to piętro niżej masz “formularz zwrotu prowizji”. Prowizję zwracają po ok. tygodniu, dodając kwotę do rachunku.

      z Kingą l.11 i Igorem 20.03.2005

      • Re: allegro – mały problem….

        dzieki za wskazówki dot.powiadomienia -szczerze mówiąc nie wiedziałam o tym -nie musiałam nigdy z tego korzystać.
        ja też moge być cierpliwa jak ktoś napisze -choc krótko -że wygrał i np.z powodu wyjazdu dokończymy transakcje za tydzien lub dwa….
        może nie mieć netu….w aukcji podaje numer telefonu -zawsze mozna zadzwonic i wyjaśnić brak kontaktu.
        może nie mieć konta int.i przelew poczta idzie dłużej….ok ok wszystko jestem w stanie zrozumiec jak mi o tym ktoś napisze…taki brak kontaktu jest dla mnie brakiem szacunku dla drugiego człowieka…
        dzieki:)

        Monika i Marcinek (15.01.04)

        • Re: allegro – mały problem….

          W odpowiedzi na:


          ja miałam podobną (choć nie identyczną) sytuację.


          Wiem, że tu jest inna sytuacja i o tym w pierwszym zdaniu napisałam
          Jednak w obu tych przypadkach doszukać się można czegoś wspólnego – ktoś może robić sobie jaja. Na szczęście ani ja ani Monika nic nie straciłyśmy.

          Gacka i Julka 01.03.2004

          • Re: allegro – mały problem….

            Dokładnie tak jak piszesz Moniko – ograniczone zaufanie. Na szczęście żadna z nas nie poniosła żadnych strat w związku z tymi sytuacjami, które na nieszczęście osób uczciwych mają miejsce nie tylko w wirtualnym świecie.

            Gacka i Julka 01.03.2004

            • Re: allegro – mały problem….

              jakby kogoś to zainteresowało to dzis napisałam do allegro o zwrot kosztów-po 4-ech dniach po wysłaniu przypomnienia- i do 7-miu dni pieniądze za transakcje z Włochem będa nam zwrócone.kupujący nie odezwał sie juz wcale,nie odpowiedział na żadnego naszego maila a było ich chyba 8.sprawdzałam i codziennie logował sie na allergo -czyli wersji o braku dostępu do netu “nie łykne”…
              zastanawiam się tylko czy wystawic mu negatywa….bo znając życie odpowie mi tym samym i znów dostaniemy bez powodu psującego opinie negatywa…juz raz tak mielismy…

              moje przeczucia że ta osoba jest jakas niepewna się sprawdziły.
              pozdrawiam.uważajcie na allegrowiczów…:):):):)

              Monika i Marcinek (15.01.04)

              • Re: allegro – mały problem….

                oczywiscie ze trzeba mu wystawic negatywa, niech inni allegrowicze wiedza na co moga liczyc z jego strony

                • Re: allegro – mały problem….

                  wystawie mu negatywa…zasłuzył sobie…..licze się z tym że tez mi wystawi….
                  mieliśmy juz kiedys taką sytuacje.mój mąż kupił przez “kup teraz” obiektyw do aparatu. No ładnie-pieknie,okazało się że sprzedający jest z katowic więc chciał sie umówić na odbiór osobisty.po telefonie do tego gościa dowiedział sie że on już dawno temu sprzedał ten obiektyw poza alegro i go nie ma….
                  na pytanie “i co teraz zrobimy???przecież zgodnie z regulaminem kupno czegoś na allegro jest umową…”a gośc na to “to nie komuna-kto pierwszy ten lepszy!!!” i rzucił słuchawką…
                  nic innego nie pozostało jak wystawić mu negatywa….szkoda że on nam też wystawił…zupełnie niesłusznie…
                  dlatego sie tak zastanawiałam czy warto ryzykowac ale kij… Niech będzie…zaraz wystawiam!!!

                  Monika i Marcinek (15.01.04)

                  • Re: allegro – mały problem….

                    mozna przeciez napisac odpowiedz na komentarz. Zreszta opiszesz w negatywie jak sytuacja wygladala a jak Ci wystawi tez negtywa to mozesz na niego odpisac z wieksza iloscia szczegolow. W koncu allegro zwraca Wam kase za wystawienie aukcji, wiec sprawa jest czysta. Ja nie jestem szybka w wystawianiu negatywow, ale jak ktos zasluzyl to po co mu podtrzymywac dobra opinie?

                    • Re: allegro – mały problem….

                      sa osoby ktore maja dwa trzy negatywy ale widac ze to sa incydenty, czesto jest tak ze po przesledzeniu obu komentarzy widac ktory jest zlosliwie wystawiony.

                      H.


                      Piotruś 08.11.2005

                      • Re: allegro – mały problem….

                        No dokładnie, gdy dostaniesz “odwetowca” to możesz opisać sprawę pod komentarzem. Większość allegrowiczów wie, że takie sytuacje się zdarzają ( a raczej są nagminne) i nie będą brali tego negatywa pod uwagę.
                        Przykro mi, że się nie udało. Wiem ile to nerwów kosztuje!

                        z Kingą l.11 i Igorem 20.03.2005

                        • o poprawności językowej

                          wcale nie musi znać polskiego dobrze, dziewczyny, ja wysyłam zawsze maile, np. listy motywacyjne w imieniu mojego męża poprawną rodowitą polszczyzną i nie znaczy to ze on trzaska tak super po polsku, moze równie dobrze mu ktoś znajomy napisał tego maila

                          DoDo 27 m

                          • Re: o poprawności językowej

                            możliwe że znajomy… Ale dlaczego ten znajomy nie pomógł mu doprowadzic sprawy do końca???skoro się przyznał że nie mówi dobrze po polsku to mógł napisac że ma osobe która pomoże mu w kontakcie ze mna…i odpowiadać na moje maile…chocby to były odpowiedzi typu “kali jeść wątroba…”.przynajmniej bym wiedziała że gośc jest powazny i chce kupić wylicytowane radio… A tak to sie wypiął mając mnie i moja aukcje gdzieś…
                            ps. Negatywa wystawiłam…trudno live is brutal…

                            Monika i Marcinek (15.01.04)

                            • Re: o poprawności językowej

                              no wszystko to o hipotetycznym znajomym to spekulacje

                              przykro mi że się naciełaś

                              DoDo 27 m

                              Znasz odpowiedź na pytanie: allegro – mały problem….

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general