Dzien Dobry Kochane!
Moja mala znowu przeziebiona, a ja stoje przed tym samym dylematem co zwykle – brac ja do lekarza czy nie brac? Bo na 95% jestem przekonana, ze lekarz zadecyduje, zeby podawac antybiotyki.
I tu pytanie do was: jaki macie stosunek do anybiotykow. Ile mam podaje dzieciom (jak trzeba!), ile absolutnie nie. I gdzie jest ta granica, kiedy juz wiadomo, ze nie ma innego wyjscia i nie obejdzie sie bez antybiotykow, a kiedy trzeba jeszcze poczekac i dac szanse organizmowi na zwalczenie infekcji. Prosze rowniez o opinie mam mieszkajacych poza granicami Polski, bo wiem, ze u nas w Polsce lekarze sa dosc sklonni podawac antybiotyk przy byle przeziebieniu, a na zachodzie jest inaczej.
Ja sama jako dziecko mialam dziesiatki kuracji antybiotykowych (bo takie bylo podejscie lekarzy – na przeziebienie – antybiotyk), potem jako nastolatka moja odpornosc byla zadna i zarzucalam nawet mojej mamie, ze tak godzila sie na antybiotyki. Jednak teraz sama bedac matka rozumiem moja kochana mame w 100%. Kazda mama chce pomoc swojemu dziecku i wszystko co robi jest to dla jego dobra.
Czego wy jestescie zwolenniczkami: isc do lekarza z kazdym przeziebieniem, zeby nie daj Boze nie rozwinelo sie w cos powaznego, czy dajecie organizmowi szanse na zwalczenie infekcji i w ten sposob zbudowanie silnego naturalnego ukladu odpornosciowego.
Dodam, ze z moja coreczka probowalam rowniez lekow homeopatycznych, izopatycznych – kilku miesieczne kuracje, ktore niestety nie daly zadnych rezultatow. Nie lubie podawac rowniez zadnych syropikow na kaszel, bo ponoc tuszuja tylko symptomy, a zrodlo kaszlu pozostaje, to samo – srodki przeciwbolowe itp. Witaminki, owocki – jak najbardziej podaje. Ale co z tymi antybiotykami…???
Prosze o opinie i z gory dziekuje
Ania
Edited by NasDwoje on 2006/09/26 08:05.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Antybiotyki dla maluchow?!
Re: Antybiotyki dla maluchow?!
Szpilki napisz coś o pediatrze homeopacie. Kogos takiego będę szukała dla Kacperka po powrocie do Polski. Łatwo znależć takiego specjalistę? Z której części Polski jestes?
Ciku z Kacperkiem 12.02.04 i maleńką nadzieją maj/czerwiec 2007
Re: Antybiotyki dla maluchow?!
Z Warszawy jestem – pediatre homeopate mam Centrum Medycznym Damiana, teraz bede zmianiac młodej opieke prywatna na Medicover i jestem pewna, zę tez maja na wyposazeniu pediatre homeopate, bo nawet w przychodni rejonowej mloda od nowosci prowadzila pediatra ze specjalizacja homeopata. Ale zmienila miejsce pracy i musialam sobie nowego poszukac.
Mam tez zaprzyjazniona pediatre homeopate ale z jej uslug korzystam od wielkiego dzwonu jak nie moge znalezc zadnego co mnie przyjmie w przychodni.
Jest ich coraz wiecej – nie wszyscy sie przyznaja
marcowe szpileczki
Re: Antybiotyki dla maluchow?!
różnie – heel, boiron.
Zarówno leki jednoskładnikowe jak i złożone.
Homeopatia ma to do siebie, ze leczenie nie przebiega jak przy antybiotyku czy lekach zwalczających objawy – czyli nie ma poprawy stanu zdrowie po 4h.
Przy przyjmowaniui leków grypowych poprawa odczuwalna jest 3 dnia, kiedy wstajesz zdrowa.
W sobote wstalam z bolem gardla i katarem, w niedziele myslalam ze zejde, bo mnie jesdzcze uszy bolaly i kaszel sie zaczal ale juz gardlo nie bolalo, w poniedzialek bylam strasznie slaba, we wtorek zdrowa.
Moj maz “wiesz, ze na mnie te tableki pudrowe nie dzialaja, biore juz caly dzien i nic” miał scenariusz dokladnie taki sam – sobota poczatek infekcji, niedziela kryzys, poniedzialek oslabienie i we wtorek zdrowiutenki. I we wtorek uwierzyl ze nie leczyl objawow tylko przyczyne.
marcowe szpileczki
Re: Antybiotyki dla maluchow?!
Hehe…możemy sobie z nim podać ręce. Niedowiarki takie;)))
Ja brałam coś z boirons ( nie wiedziałam, czy tak to się pisze)
Hmm…może spróbuję. Znów. Ja to szybki bill jestem. Chciałabym efektu JUZ!
ps. przymierzam się do diet Tombaka
Ściągnęłam z netu jego dwie książki. Mam nadzieję, że masz rację! I że mi też pomoże.
ala
Znasz odpowiedź na pytanie: Antybiotyki dla maluchow?!