Antykoncepcja po porodzie

Moje kochane dziewczyny!
Może nie jestem jakas doswiadczona, bo mam 20 lat i pierwszy raz jestem w ciąży (34 tydz.)
Ale z całego serca odradzam wam branie jakichkolwiek tabletek antykoncepcyjnych. Na ulotkach nie ma wszystkiego co powinno byc, bo musieli by książki dodawac do tabletek, a nie ulotki. Ja sie naprawde duzo rzeczy dowiedziałam na temat tabletek i wszystkim odradzam ich branie. One wyżądzają ogromne szkody w organimie kobiety, tylko to nie jest widoczne od razu tylko po latach. Wyobraźcie sobie przez kilka lat brac codziennie tabletke od bólu głowy. Wiadomo ze ma sie potem chorą wątrobę, żołądek i wiele innych rzeczy. Wiec co dopiero sie dzieje jak ładujecie w siebie hormony?
Tabletki obnizają poziom hormonów do poziomu takiego, jaki ma kobieta po menopauzie – gdy juz nie moze miec dzieci. I jak młoda dziewczyna sobie sztucznie obniza ten poziom, to sprowadza na siebie większe prawdopodobienstwo schorzen które maja kobiety po 50-ce, A poza tym udowodniono, ze kobiety które miały raka któregos z narządów kobiecych w wiekszości brały kiedys tabletki. (tabletki nie powodują raka, ale są jedną z posrednich przyczyn min. poprzez sztuczne postarzanie sie tam w srodku.) Nie wiem czy was przekonałam, chciałam to jakos prosto i przystępnie przekazac. Nie pamietam wszystkiego co usłyszałam ale te rzeczy najbardziej do mnie przemówiły. Zaznaczam, ze tą wiedze przekazały mi panie ginekolog, doswiadczone i wykształcone. Dla mnie to co mówiły wydało sie bardzo przekonywujące.
Jesli chodzi o prezerwatywy…
Nie warto. Wiem to z własnego doswiadczenia: Naszym jedynym zabezpieczeniem byla prezerwatywa. ZAWSZE sie zabezpieczalismy. Zawsze!!!! Nigdy nie pękła, nie spadła itp. Zawsze było tak jak powinno. A mimo to jestem w ciąży. Wiec szkoda kasy, prezerwatywy mają małą skutecznosc-nie polecam. Poza tym facet ma znacznie mniejszą przyjemnosc ze stosunku w prezerwatywie, a przeciez powinno byc dobrze obydwojgu.
Wiec co stosowac?
Jest metoda w 100% skuteczna.Wystarczy 9 temperatur zmiezyc w cyklu. Kobieta ma tylko 24 godziny płodne na cały cykl, wiec wystarczy ok 10-14 dni abstynencji w cyklu i na 100% nie będzie dzidzusia. To jest metoda jakiegos austriackiego ginekologa, poparta ogromnymi doswiadczeniami. Jesli chcecie sie dowiedziec szczegółow to radze zajrzec do poradni małzenskiej. Powinni znac, a ta metoda nie jest kłopotliwa, bo nie trzeba miec regularnych okresów, obserwowac sluzu, ani codziennie miezyc temp. Wystarczy 9 razy w miesiącu.
Czytałam o tym troche i mnie przekonuje. Rozmawiałam z kobietami które od kilku lat stosują te metodę i mają dzieci zaplanowane i znają dokładną date poczęcia. Jeszcze nie stosowałam, ale chyba zaczne po porodzie.
Pozdrawiam.pa

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Antykoncepcja po porodzie

  1. Do Garfield

    Zgadzam sie z marta gosiu, czytajac wszystkie twoje posty widze ze masz kiepski humor i pewno twoje wypowiedzi sa z tym zwiazane, natomiast niestety taki radykalizm budzi reakcje lancuchowa – nie odbieraj tego do siebie, tak jak mowila marta to reakcja na problem, niekoniecznie na twoja osobe…
    Ja tez nie do konca zgadzam sie z toba – uwazam ze kazdy ma prawo do swoich decyzji, a sama wychodze z zalozenia ze czasem lepiej wychodzi na dobre zdrowy rozsadek niz sztywny radykalizm – nic na sile, powoli i z umiarem… Natomiast nie uwazalam za konieczne wypowiadac sie na ten temat bo nie chcialam sie powtarzac po poprzedniczkach a jednoczensie bardziej cie zloscic – czasem potrzeba troche tolerancji i to z obu stron…
    Zatem nie mysl ze wszyscy sa przeciwko tobie bo tak nie jest i zapomnij o tym ze ktos cie krytykuje – mozna sie nie zgadzac a jednoczesnie sie szanowac i wspierac…
    Zycze ci wszystkiego naj naj i oby ten zly okres sie dla ciebie jak najszybciej skonczyl – mysl o tym ze to juz niedlugo…..:) A jaka potem bedziesz szczesliwa ulala!!! 🙂

    Pozdrawiam serdecznie

    kasia i 11-tyg ludzik

    • Re: Antykoncepcja po porodzie

      sterylizacja na życzenie w Polsce jest nielegalna
      a poza tym sterylizacja jest nieodwracalna i u kobiety i u mężczyzny
      pozdrawiam
      magda

      • Re: Antykoncepcja po porodzie

        niestety fizjologia mężczyzny wyklucza inną antykoncepcję niż prezerwatywa lub szklanka wody zamiast, no i sterylizacja…….
        dziwię się, że dorosłe kobiety o tym nie wiedzą
        jakich wysiłków w tej dziedzinie oczekujecie więc od swoich mężczyzn?
        pozdrawiam
        magda

        • Re: szkoda….

          ahoj ! czyżbys więc chciała zbawić ludzkość ( przynajmniej jej żeńską część ) i uszczęśliwiaać ją na siłę??? i jakim prawem mówisz, że nie każda wie co jest dla niej dobre??
          a ty niby wiesz za wszystkie kobiety świata co powiiny stosować?!
          nie podoba mi się to !
          niech każdy stosuje sobie co chce, jego wybór, i konsekwencje też sam poniesie…..
          zapachniało mi tu natrętną indoktrynacją, wkurzyłam się…..

          pozdrawiam
          magda

          • Re: szkoda….

            zgadzam się z Judytą
            magda

            • dlaczego tak boicie się pigułek???

              no właśnie?! stosowałam je 7 lat bez żadnych skutków ubocznych (dobrałam odpowiednie dla siebie, choć wiem, że są kobiety które nie tolerują żadnych), kiedy zapragnęliśmy dziecka odstawiłam je, bez problemu zaszłam w ciążę, urodziłam piękną i zdrową córeczkę i w tej chwili też biorę pigułki – cerazette – pigułki dla mam karmiących piersią
              komfort współżycia jest dla mnie bardzo ważny tak samo jak i decydowanie o własnym losie, a nie zdawanie sie na przypadek: uda się albo się nie uda……..to nie dla mnie
              a jakie jest wasze zdanie – zapraszam do dyskusji !
              pozdrawiam
              magda

              • Re: Antykoncepcja po porodzie

                Sorki ale mieszkam za granica i u nas jest to narmalne, jak i u kobiet tak i u mezczyzn.
                A sterylizacja u mezczyzn jest odwracalna moja polowa juz zasiegnela porad i to w szerokim tego slowa zakresie

                • Re: Antykoncepcja po porodzie

                  no to tak jak tutaj w stanach u dojrzalych kobiet, ktore nie chca wiecej dzieci (przed sterylizacja przechodzisz cala serie wykladow, na ktorych jestes informowana milion razy o tym, ze jest to raczej nieodwracalne (teoretycznie odwracalne, ale nie gwarantuja tego) i jesli masz choc cien watpliwosci, to oni ci odradzaja) to jest metoda nr 1 potem sa pigulki i inne metody. Sterylizacja mezczyzn jest tansza i wieksze prawdopodobienstwo odwrocenia tego zabiegu, wiec i wielu facetow sie na to decyduje. Ale moze ktoras z dziewczyn zna przyczyne, dla ktorej w Polsce jest to prawnie zabronione. Ja nie wiedzialam o tym, do czasu gdy sama sie zdecydowalam i wertowalam wszelkie mozliwe zrodla, aby jak najwiecej sie dowiedziec o ewentualnych skutkach. Zdziwilam sie, bo Polska jest chyba jednym z niewielu o ile nie jedynym krajem gdzie jest to zabronione…

                  wesolek

                  • Re: Antykoncepcja po porodzie

                    w takim razie zwracam honor,sądziłam, że sterylizacja to jak ścięcie białka: proces nieodwracalny, przyznaje się do swojej niewiedzy
                    pozdrawiam
                    magda

                    • Re: Antykoncepcja po porodzie

                      Nie masz za co przepraszac, ja tez jeszcze o wszystkim w zyciu nie wiem;-), czlowiek sie uczy przez cale zycie.
                      Pozdrawiam
                      Aga

                      • Re: Antykoncepcja po porodzie

                        Nie wiem czy w polsce jest to zabronione gdyz od 4 lat mieszkam w Niemczech a jak wiadomo tu jest wszystko dozwolone( poza aborcja oczywiscie), z tego co wiem zabieg u kobiet jest bardziej ryzykowny i dluzszy niz u mezczyzn, trwa tylko 20 min. i podwiazuje sie jadra( moja polowa lepiej sie orientuje w tym, jak wroci z pracy to dokladnie go wypytam i dam wam znac), i jest odwracalny a np. jak nie chcesz by ten zabieg byl odwracalny to daje sie sperme do zamrozenia, zalezy od mezczyzny jakby chcial miec jeszcze dziecko. Narazie wiem tylko tyle jezeli moj kochany przez to przejdzie to opisze wam co i jak:-)
                        Aga

                        • Re: do garfilda

                          Skarbie Ty sama nie wiesz o jakiej metodzie mowisz,wiec nie miej pretensji, ze ktos sie zlosci.Z tego co mowisz,ta metoda chcesz czy nie,opiera sie na mierzeniu temperatury a to jest kompletnie niepewne jako metoda zabezpieczania sie przed ciaza.Radze Ci skonsultowac sie z innym lekarzem zanim uznasz, ze ta metoda jest taka rewelacyjna a pigulki zagrazaja zyciu.Ja biore pigulki od 5-ciu lat i jestem szczesliwa, ze trafilam do lekarza ktory mi je poradzil,przed ich braniem mialam baaardzo bolesne miesiaczki,doslownie chodzilam po scianach.Od kiedy biore tabletki nie czuje bolu mam ladna cere i bardzo regularny okres,co tez ulatwia mi zycie.Wiem, ze opinie na temat pigulek sa bardzo podzielone ale z tego co wiem,te skutki uboczne o ktorych pisalas dotycza tabletek antykoncepcyjnych sprzed 20-tu lat. Nowoczesne pigulki nie tylko nie szkodza,ale moga tez pomoc w zapobieganiu niektorych chorob. Poza tym 10 dni abstynencji,bez 100% pewnosci, ze i tak moze niepotrzebnie,to jak dla mnie utrudnianie sobie zycia. Pozdrowienia

                          Monika

                          • Re: szkoda….

                            Tak z czystej ciekawosci chcialabym wiedziec czy z tymi spotkaniami mial cos wspolnego kosciol? Nie zebym miala cos przeciwko ale jesli tak to pozwolilas sobie na spojrzenie z tylko jednej,bardzo subiektywnej strony.

                            Monika

                            • Re: Antykoncepcja po porodzie

                              Zgadza się – ta metoda jest rewelacyjna!!! Jestem w 35 tyg. ciąży!
                              Pozdrawiam, Gosia.

                              • Re: do Judyty

                                Zgadz. Am sie z Toba przez ten temat zdenerwowalam sie i zapomnialam, ze mamy sie tu wspierac. To pierwsza tak nerwowa dyskusja z jaka sie tu spotkalam

                                Monika

                                • Re:

                                  Oj skarbie trzymaj sie inie daj sie smutkom. Pozdrowienia raz jeszcze

                                  Monika

                                  • Re: Antykoncepcja po porodzie

                                    Czytalam i czytalam…zrobil mi sie maly metlik w glowie, hihi. Nie bede odpisywala Wam Kazdej z osobna, tylko jak leci, co mi sie przypomni. Wiec nie odbierzcie tego jak przechwalania sie. Nie bede pisala np. zgadzam sie zta i ta, bo to i to. Moze to bedzie wygladalo jak pouczenie, ale to wszystko prawie jest napisane wyzej. No mniej wiecej:) Ja mieszkam w Szwecji, w kraju, w ktorym aborcja i wszelkiego rodzaju sterylizacja u kobiet jak i u mezczyzn jest dozwolona. Malo tego, musze Wam powiedziec, ze tutaj to kosztuje grosze. Orientuje sie w temacie, poniewaz studiuje poloznictwo i ginekologie o specjalizacji…hmmm… jakby to nazwac, bede wyspecjalizowana glownie w prowadzeniu ciazy. Tak, ze orientuje sie w pewnych tematach.Oczywiscie wszystkich rozumow nie pozjadalam, hihi. Ale moge sie podzielic z Wami paroma spostrzezeniami. Ale wiecie co? Niektore z Was pisza, ze pigulki sa wstretne, niedobre itd. Moge sie z tym zgodzic z trzech powodow. Pierwszy to taki, ze nie kazda kobieta moze je brac, drugi to wiele kobiet zle sie czuje po nich. Ale zachodzi pytanie dlaczego tak jest? Wiecie dlaczego? Bo w polsce nie robi sie czesto lub nawet lekarze nie zalecaja badan na poziom hormonow, przynajmniej co 4m-ce. Dlaczego? To juz inna historia. Pigulki w zaleznosci od dlugosci cyklu, oraz ilosc zawartych w nich hormonow ma rowniez inny wplyw na organizm dla kazdej z nas. I wlasnie albo kobiety same wybieraja sobie tabletki idac do lekarza i proszac, bo te akurat brala kolezanka i dobrze sie po nich czula, albo wlasnie lekarz przepisuje w zaleznosci jakie kobieta miewa dlugie cykle.Glupota. Zaden lekarz nie karze robic rowniez badan na krzepliwosc krwi, ktora jest tutaj najwazniejsza. Tutaj to podstawa. Ja stosowalam pigulki przez 2 lata, potem zrobilam rok przerwy przed planowana ciaza. Mamy teraz 3m-ego synka, ktory jest zdrowy jak rybka:) Kazda z nas jest inna, ma inny organizm, ktory inaczej funkcjonuje. Kazda z nas preferuje inny sposob. Jedna woli cos tam, druga cos tam 🙂 Ja w zadnym wypadku nie krytykuje zadnego. Ale osobiscie, zaczynajac branie pigulek, wole sie zle czuc przez jakis miesiac, dwa, a potem super, anizeli dac sobie cos wlozyc do srodka. Tego sie nie czuje, pod warunkiem, ze spiralka jest dobrze zalozona, ale sama swiadomosc… To nie dla mnie. Jestem katoliczka, wiec i wysterylizowac tez bym sie nie dala. A moze za rok dwa po, chcialabym miec jeszcze dzidzie?Kto to moze wiedziec? U mezczyzn jest to rowniez nieodwracalne. Nie chcialabym by moj maz zdecydowal sie na cos takiego. Mnie osobiscie odpowiadaja pigulki. Ale rowniez po np 2 latach powinno sie zrobic rok przerwy. Wtedy mozna zdecydowac sie na cos innego. Nie kazdy facet moze uzywac gumki. Tak wiec i oni moga miec swoje rozterki. tutaj w szwecji sa baardzo popularne pigulki dla karmiacych. Nie spotkalam sie jeszcze z nikim, kto by narzekal na nie. Wesolko:) Pytasz dlaczego sterylizacja jest w poslce zabroniona. Chodzi glownie o kosciol. Rownie dobrze moznaby zapytac dlaczego aborcja jest zabroniona. Z tych samych powodow. Ale to juz inna historia. Co do metody termicznej, to jest to metoda, ktora najbardziej zawodzi. Wystarczy, ze kobieta ma regularne cykle, tmp itd nawet przez pare lat. Ale co sie dzieje, kiedy ma jakis wiekszy stres? Kuniec…. Co sie dzieje, kiedy nie bedzie wiedziala, ze wkracza w klimakterium? Wiem, ze to juz starsze panie od nas tutaj, ale to tez trzeba wziac pod uwage. Kazdy spsob odnosi sie do kobiet niezaleznie od wieku. Ale….co jest dyskomfortem wiekszym przy tejze metodzie to to, ze nie mozna sie kochac kiedy sie chce, lub wtedy trzeba stosowac cos innego. Mam np ochote kochac sie w windzie, a tu? Ni eten dzien, albo nie wiem, czy to juz czy nie, albo maz, czy tam ktos nie ma gumki. No, ale wszystkiego sa plusy i minusy. Aha! Co do tabletek, to sa coraz mniej szkodliwsze. Na pewno mniej niz te, ktore byly dostepne jeszcze pare lat temu. I jak ktoras tutaj juz powiedziala, wrecz przeciwnie – wlasnie pomagaja hamujac roznego rodzaju reakcje w organizmie. No i jesli sa odpowiednio dobrane, lykane mniej wiecej o tej samej porze, a niezapominane i brane dzien pozniej, to sa one 99% pewnym srodkiem. No i nie trzeba sie stresowac, czy spiralka sie nie poluzuje, nie przekreci, czy kapturek nie wypadnie, czy gumka nie peknie. Pianki zele itp rowniez nie maja tak wysokiej skutevznosci, no i nie nosimy ich ze soba. Zreszta nie dzialaja od razu. Znowu moge podac przyklad smiesznej windy. Ale takich przykladow nie musimy szukac daleko – samo luzeczko:) Jednym slowem polecam pigulki, ale dopiero po uwczesniejszym przebadaniu sie!!! To jest bardzo wazne. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Nie chcialam nikogo urazic!:) Na koniec napisze, ze kazdy ma prawo do swojego zdania. Tak wiec dyskutujmy, a nie spierajmy sie:)

                                    Anetka

                                    • Re: Antykoncepcja po porodzie

                                      Jezu jak sie rozpisalam!!!!!!!!! Nie wiedzialam, ze az tyle! Przepraszam najmocniej!!! Nie musicie czytac, jesli nie bedziecie mialy ochoty:) Pozdrawiam!

                                      Anetka

                                      • Re: Antykoncepcja po porodzie

                                        Ja też jestem za pigułką. Kiedy zaczęłam je brać (jekieś 4 lata temu) miałam nudności, plamienia i szereg innych dolegliwości. Wystraszyłam się, ale oczywiście nie byłam wcześniej przebadana (tzn. nie robiłam rzadnych badań). Postanowiłam odstawić po 3 miesiącach, odczekałam pół roku i poszłam do innego lekarza, który najpierw mnie przepadał, a dopiero potem dobrał pigułki. Już w pierwszym cyklu nie miałam RZADNYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!! dolegliwości. Pigułkę brałam jakies 3 lata, odstawiłam rok temu, odczekaliśmy z mężusiem 3 cykle (nawet b.regularne) i zaczęliśmy majstrować brzdąca. A teraz jestem w 24 tyg. i jestem pewna, że do pigułek powrócę (oczywiście, kiedy skończę karmić, wcześniej zdecyduję się chyba na Depo-Proverę). Pozdrawiam

                                        • Do Anetki

                                          Niektórzy lekarze w Polsce są OK. Mój regularnie robił mi kontrolę poziomu hormonów, testy na krzepliwość krwi. Tabletki dobierał mi długo i dopiero trzecie okazały się strzałem w dziesiątkę. Efekt? Po 7 latach (z przerwami zalecanymi przez lekarza) – ŻADNYCH skutków ubocznych. I starania o Malucha też od razu przyniosły efekt.
                                          Ja byłam z tej metody bardzo zadowolona

                                          Pozdrowienia
                                          smoki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Antykoncepcja po porodzie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general